Skocz do zawartości

Kawasaki 636 2003 rok przeskoczyl rozrzad


Złoty
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Toś ku*wa doradził.

Nie zdejmuj jeszcze głowicy, nie powinny się pogiąć do przekręcenia rozrusznikiem. Zdejmij wałki, złóż rozrząd normalnie, sprawdź LEKKO kręcąc wałem czy nic się nie blokuje i sprawdź luzy. Zapewne się łańcuch zablokował. Podstawowa zasada- choćbyś padał na ryj to zawsze przed odłożeniem roboty na później wlej olej i wkręć napinacz :D

Napisałem wyraźnie, żeby najpierw spróbował ustawić na znaki. Jeśli zawór nie jest zgięty, w co wątpie to to pomoże i nic nie trzeba będzie robić. A przecież, może być tak nieznacznie zgięty, że tłok pójdzie go GMP ale zawór bedzie nadal delikatnie odgięty i nieszczelny.

 

...dokladnie...ustaw rozrzad na nowo i sprawdz luzy i mozesz pokrecic troche(jesli sie bedzie krecic)z wkreconym zegarem-jesli bedzie kompresja na garach to wg. mnie skrecaj i pal

Chłop ustawi wszystko na nowo, i jak zawór nadal będzie krzywy, zakręci się zastanów co się stanie i ile to będzie kosztowało.

 

Powróce do stwierdzenia montera

Zdejmij wałki i wtedy obracaj wałem. Jak Ci zablokuje to zdejmuj głowicę i zmieniaj zgiety (te) zawór (ry).

Tutaj nie nafikasz. Pewnie już zapamietasz na całe życie tą lekcję :icon_biggrin:.

 

Jak tak zrobi to będzie miał pewność, wszystkie zawory wtedy będą zamknięte i zobaczy czy uda się wykonać obrót

 

Moim zdaniem nic sie nie zgieło wałki sa źle ustawione jak zdejmiesz rozrzad w sprawnym silniku to kręcąc samym walem bedzie blokować

Kolego ustaw na znaki weź klucz i wyczuciem obracaj klika razy ręką jesli nie bdzie zadnych oporów i dzwieków wydaje mi sie że jest ok

 

Totalny stek bzdur pisany przez człowieka nie mającego ŻADNEGO pojęcia o mechanice silnikowej.

Proszę Cię nie pisz więcej takich porad.

 

Mój błąd w tekście nie dopisałem ze jak zdejmie sie łańcuch rozrządu to tak sie stanie

Jesli zdejmie sie wałki to owszem zawory beda zamknięte

Kolego wiem ze starszy stażem jesteś ale po jednym błędzie w tekście na nie mów że nie mam żadnego pojęcia bo sie mylisz :)

pozdr

Edytowane przez V12

RG 80>>GPZ 500>>CBR 600 F3>>CBR 900RR


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała Ci za przyznanie się do błędu ale napisałeś:Moim zdaniem nic sie nie zgieło- a wiemy z opisu o przeskoczonym łańcuszku rozrządu

Piszesz dalej: wałki sa źle ustawione jak zdejmiesz rozrzad w sprawnym silniku to kręcąc samym walem bedzie blokować a w skład rozrządu wchodzą - łańcuszek i wałki.

Nie napisałeś nic o łańcuszku ?

 

Wracając do uszkodzenia- wystarczy zdemontować na szybko pokrywę głowicy i sprawdzić na którym zaworze zatrzymał się wałek rozrządu blokując silnik. Teraz cofnąć wałem w przeciwnym kierunku do jego normalnych obrotów i zmierzyć luz zaworowy na tym zaworze - jeżeli będzie dużo większy niż przewiduje serwisówka to jest skrzywiony..

Sprawa do przedyskutowania to pytanie jak mógł przeskoczyć nowy łańcuszek rozrządu nawet bez napinacza?

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa do przedyskutowania to pytanie jak mógł przeskoczyć nowy łańcuszek rozrządu nawet bez napinacza?

 

Może nie przeskoczył, a był źle założony w co wątpie. Nie pamiętam już jak to wygląda długościowo i czy łańcuszek po założeniu na wał i koła zębate na wałkach ma na tyle luzu żeby przeskoczyć. Autor tematu nie wyszczególnił czy wymieniał też koła zębate na wałkach. Wyeksploatowane zębatki mogłyby spowodować przeskoczenie łańcuszka nawet z założonym napinaczem. Kręcenie na rozruszniku było robione na zakręconych świecach zapewne więc powstała kompresja była na tyle duża że przeskoczyło.

icon3.png

-Skolioza Team-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa do przedyskutowania to pytanie jak mógł przeskoczyć nowy łańcuszek rozrządu nawet bez napinacza?

 

Może nie przeskoczył, a był źle założony w co wątpie. Nie pamiętam już jak to wygląda długościowo i czy łańcuszek po założeniu na wał i koła zębate na wałkach ma na tyle luzu żeby przeskoczyć. Autor tematu nie wyszczególnił czy wymieniał też koła zębate na wałkach. Wyeksploatowane zębatki mogłyby spowodować przeskoczenie łańcuszka nawet z założonym napinaczem. Kręcenie na rozruszniku było robione na zakręconych świecach zapewne więc powstała kompresja była na tyle duża że przeskoczyło.

 

Stary, weźźźźźź.... przestań.

Widziałeś kiedyś tak wyeksploatowane zębatki od wałków? :D Chyba by łyse musiałby być. Tworzysz jakieś dziwne teorie, kilobajty na forum zajmujesz razem z kowalem garażowym i druciarzem w jednym V12, nic to nie wnosi a szkodzisz ludziom takimi radami.

Edytowane przez Greedo

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadam może głupie pytanie do autora tematu ale czy przeliczyłeś ilość ogniw starego i nowego łańcuszka? Widziałem już na własne oczy jak jeden "mechanik" wymieniał rozrząd i dopasował nowy długością do starego :banghead: Na całe jego szczęście udało mi się w porę go uświadomić.

zero smutków, zero złości wyj**ane po całości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa do przedyskutowania to pytanie jak mógł przeskoczyć nowy łańcuszek rozrządu nawet bez napinacza?

 

Może nie przeskoczył, a był źle założony w co wątpie. Nie pamiętam już jak to wygląda długościowo i czy łańcuszek po założeniu na wał i koła zębate na wałkach ma na tyle luzu żeby przeskoczyć. Autor tematu nie wyszczególnił czy wymieniał też koła zębate na wałkach. Wyeksploatowane zębatki mogłyby spowodować przeskoczenie łańcuszka nawet z założonym napinaczem. Kręcenie na rozruszniku było robione na zakręconych świecach zapewne więc powstała kompresja była na tyle duża że przeskoczyło.

 

chcesz koniecznie wyczerpać limit mojej cierpliwości?

a tego ostatniego zdania nie będę nawet komentował bo co to ma być? 13 prawda objawiona GRZESTERA?

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...