V12 Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 (edytowane) Toś ku*wa doradził.Nie zdejmuj jeszcze głowicy, nie powinny się pogiąć do przekręcenia rozrusznikiem. Zdejmij wałki, złóż rozrząd normalnie, sprawdź LEKKO kręcąc wałem czy nic się nie blokuje i sprawdź luzy. Zapewne się łańcuch zablokował. Podstawowa zasada- choćbyś padał na ryj to zawsze przed odłożeniem roboty na później wlej olej i wkręć napinacz :D Napisałem wyraźnie, żeby najpierw spróbował ustawić na znaki. Jeśli zawór nie jest zgięty, w co wątpie to to pomoże i nic nie trzeba będzie robić. A przecież, może być tak nieznacznie zgięty, że tłok pójdzie go GMP ale zawór bedzie nadal delikatnie odgięty i nieszczelny. ...dokladnie...ustaw rozrzad na nowo i sprawdz luzy i mozesz pokrecic troche(jesli sie bedzie krecic)z wkreconym zegarem-jesli bedzie kompresja na garach to wg. mnie skrecaj i palChłop ustawi wszystko na nowo, i jak zawór nadal będzie krzywy, zakręci się zastanów co się stanie i ile to będzie kosztowało. Powróce do stwierdzenia monteraZdejmij wałki i wtedy obracaj wałem. Jak Ci zablokuje to zdejmuj głowicę i zmieniaj zgiety (te) zawór (ry).Tutaj nie nafikasz. Pewnie już zapamietasz na całe życie tą lekcję :icon_biggrin:. Jak tak zrobi to będzie miał pewność, wszystkie zawory wtedy będą zamknięte i zobaczy czy uda się wykonać obrót Moim zdaniem nic sie nie zgieło wałki sa źle ustawione jak zdejmiesz rozrzad w sprawnym silniku to kręcąc samym walem bedzie blokowaćKolego ustaw na znaki weź klucz i wyczuciem obracaj klika razy ręką jesli nie bdzie zadnych oporów i dzwieków wydaje mi sie że jest ok Totalny stek bzdur pisany przez człowieka nie mającego ŻADNEGO pojęcia o mechanice silnikowej.Proszę Cię nie pisz więcej takich porad. Mój błąd w tekście nie dopisałem ze jak zdejmie sie łańcuch rozrządu to tak sie stanie Jesli zdejmie sie wałki to owszem zawory beda zamknięteKolego wiem ze starszy stażem jesteś ale po jednym błędzie w tekście na nie mów że nie mam żadnego pojęcia bo sie mylisz :)pozdr Edytowane 9 Kwietnia 2011 przez V12 RG 80>>GPZ 500>>CBR 600 F3>>CBR 900RR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Chwała Ci za przyznanie się do błędu ale napisałeś:Moim zdaniem nic sie nie zgieło- a wiemy z opisu o przeskoczonym łańcuszku rozrząduPiszesz dalej: wałki sa źle ustawione jak zdejmiesz rozrzad w sprawnym silniku to kręcąc samym walem bedzie blokować a w skład rozrządu wchodzą - łańcuszek i wałki.Nie napisałeś nic o łańcuszku ? Wracając do uszkodzenia- wystarczy zdemontować na szybko pokrywę głowicy i sprawdzić na którym zaworze zatrzymał się wałek rozrządu blokując silnik. Teraz cofnąć wałem w przeciwnym kierunku do jego normalnych obrotów i zmierzyć luz zaworowy na tym zaworze - jeżeli będzie dużo większy niż przewiduje serwisówka to jest skrzywiony..Sprawa do przedyskutowania to pytanie jak mógł przeskoczyć nowy łańcuszek rozrządu nawet bez napinacza? Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzester Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Sprawa do przedyskutowania to pytanie jak mógł przeskoczyć nowy łańcuszek rozrządu nawet bez napinacza? Może nie przeskoczył, a był źle założony w co wątpie. Nie pamiętam już jak to wygląda długościowo i czy łańcuszek po założeniu na wał i koła zębate na wałkach ma na tyle luzu żeby przeskoczyć. Autor tematu nie wyszczególnił czy wymieniał też koła zębate na wałkach. Wyeksploatowane zębatki mogłyby spowodować przeskoczenie łańcuszka nawet z założonym napinaczem. Kręcenie na rozruszniku było robione na zakręconych świecach zapewne więc powstała kompresja była na tyle duża że przeskoczyło. -Skolioza Team- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 (edytowane) Sprawa do przedyskutowania to pytanie jak mógł przeskoczyć nowy łańcuszek rozrządu nawet bez napinacza? Może nie przeskoczył, a był źle założony w co wątpie. Nie pamiętam już jak to wygląda długościowo i czy łańcuszek po założeniu na wał i koła zębate na wałkach ma na tyle luzu żeby przeskoczyć. Autor tematu nie wyszczególnił czy wymieniał też koła zębate na wałkach. Wyeksploatowane zębatki mogłyby spowodować przeskoczenie łańcuszka nawet z założonym napinaczem. Kręcenie na rozruszniku było robione na zakręconych świecach zapewne więc powstała kompresja była na tyle duża że przeskoczyło. Stary, weźźźźźź.... przestań.Widziałeś kiedyś tak wyeksploatowane zębatki od wałków? :D Chyba by łyse musiałby być. Tworzysz jakieś dziwne teorie, kilobajty na forum zajmujesz razem z kowalem garażowym i druciarzem w jednym V12, nic to nie wnosi a szkodzisz ludziom takimi radami. Edytowane 9 Kwietnia 2011 przez Greedo Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekpimek Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Zadam może głupie pytanie do autora tematu ale czy przeliczyłeś ilość ogniw starego i nowego łańcuszka? Widziałem już na własne oczy jak jeden "mechanik" wymieniał rozrząd i dopasował nowy długością do starego :banghead: Na całe jego szczęście udało mi się w porę go uświadomić. zero smutków, zero złości wyj**ane po całości... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr.Artur Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 stawiam na źle złożony rozrząd i stąd cala ta historia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Sprawa do przedyskutowania to pytanie jak mógł przeskoczyć nowy łańcuszek rozrządu nawet bez napinacza? Może nie przeskoczył, a był źle założony w co wątpie. Nie pamiętam już jak to wygląda długościowo i czy łańcuszek po założeniu na wał i koła zębate na wałkach ma na tyle luzu żeby przeskoczyć. Autor tematu nie wyszczególnił czy wymieniał też koła zębate na wałkach. Wyeksploatowane zębatki mogłyby spowodować przeskoczenie łańcuszka nawet z założonym napinaczem. Kręcenie na rozruszniku było robione na zakręconych świecach zapewne więc powstała kompresja była na tyle duża że przeskoczyło. chcesz koniecznie wyczerpać limit mojej cierpliwości?a tego ostatniego zdania nie będę nawet komentował bo co to ma być? 13 prawda objawiona GRZESTERA? Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Złoty Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2011 zawory okazaly sie ok. nie sa krzywe, wszystko jest zlozone, motocykl smiga a ja jestem szczesliwy ze moja glupota kosztowała mnie tylko troche nerwow i rozbierania.pozdrawiam i dziekuje za pomoc ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2011 No, swietna ilustracja przyslowia "wiecej szczescia niz rozumu" :)Spieszyc sie mozna tylko przy lapaniu pchel, a nie w mechanice. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi