Skocz do zawartości

Kawasaki 636 2003 rok przeskoczyl rozrzad


Złoty
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie, w swoim kawasaki 636 2003 rok zmienialem rozrzad do tego napinacz i slizgi.rozrzad byl juz ustawiony , zostało zalozyc tylko napinacz,zostawilem to sobie na nastepny dzien, rano przyszedlem do garazu i zamawiast zalozyc napinacza to zlozylem cale moto i przekrecilem rozrusznikiem, trwalo to sekunde. teraz po wykreceniu swiec, nie moge przekrecic rozrzadem do znakow tylko blokuje sie w pewnym momencie. sadze ze ktorych z zaworow dostaw tlokiem i skrzywil sie. da sie to jakos sprawdzic bez rozbierania ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręć dekielek od impulsatora, weź odpowiedni długi klucz nasadowy i grzechotkę, i na odkręconych świecach spróbuj dokonać pełnego obrotu wałem, jeśli dalej jest opór, to coś blokuje i na 99% zawór blokuje dojście tłoka/tłoków do GMP. Bez napinacza nie ma siły, żeby nie przeskoczył. Swoją drogą ładną gafę strzeliłeś. Jak chcesz zobaczyć, który to zawór, to ustaw wał do miejsca w którym się zablokował, odkręć pokrywę wałków rozrządu i patrz po krzywkach które zawory są otwarte. Może to naświetlić jakiś wstępny obraz, ale jak jest zgięty zawór to krzywka może być w górnym położeniu ale zawór bedzie nadal otwarty i będzie blokował obrót. Moim zdaniem bez odkręcania głowicy nie nareperuje tego. Możesz jeszcze sprawdzić czy ślizg gdzieś nie blokuje. Spróbuj znów ustawić na znaki jeżeli się da i zobacz czy się zgadza, jeśli tak to szukaj gdzie indziej

 

Aaaa no i jeszcze jedno. Jak silnik nie odpalił to nie sądzę, że rozrusznik miałby taką siłę, że połamałby gniazdo zaworowe, więc może uda się to tanim kosztem naprawić, wymianą jednego lub więcej zaworów.

 

Zapamiętaj tylko, żeby teraz nie kręcić rozrusznikiem, bo jak skruszyło się gniazdo zaworowe to opiłki porysują ci tuleje i będzie nie wesoło. Lepiej chuchać na zimne :) I głowa do góry :)

icon3.png

-Skolioza Team-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdejmij wałki i wtedy obracaj wałem. Jak Ci zablokuje to zdejmuj głowicę i zmieniaj zgiety (te) zawór (ry).

Tutaj nie nafikasz. Pewnie już zapamietasz na całe życie tą lekcję :icon_biggrin:.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdejmij dekiel zaworow i zobacz co jest grane. Jesli ktorys zawor bedzie krzywy i caly czas otwarty to bedziesz widziec - ew po luzach dojdziesz.

Jak urwało główkę to nie zobaczy.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sezon się zaczyna i nie wiem czy jest sens się grzebać skoro przyczyna jest na 99% znana. Ja sprawdziłbym tylko czy jest na znakach, jeśli nie, to od razu odkręciłbym głowice, okupował alledrogo.pl, szukał jakiejś kompletnej głowicy bądź na części i zamówił uszczelkę pod głowice, składał i latał. Chłop się wykosztował na łańcuszek i napinacz więc taniej wyszłoby zakupić same zawory. Uszczelka powinna kosztować w granicach 160zł w serwisie, bynajmniej do swojej tak płaciłem. Jak mi strzelił rozrząd przy 5tys/obr to miałem pokancerowany tłok, jeden złamany zawór, rozwalone gniazdo zaworowe i jeden zawór wygięty. W sumie dwa ssące dostały. Więc sam rozrusznik powinien nieznacznie wygiąć zawór. Więc myślę, że w 2-3stówkach powinno się wszystko zamknąć

 

http://allegro.pl/glowica-kawasaki-zx636r-zx-636-r-zxr-03-04-r-i1551282789.html

Przekładasz i się śmiejesz. Jeszcze z ceny zbijesz pewnie.

Edytowane przez Grzester

icon3.png

-Skolioza Team-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lekcje na pewno zapamiętam, jełop ze mnie straszny aż wstyd się przyznać do takiego zonka:( jutro pewnie odkręcę głowice.Myślicie ze lepiej kupić cała drugą głowice czy może krzywe zawory wymienić? nigdy nie przerabiałem tematu także czekam na rady ;) swoja drogą to od razu przy odkręcaniu głowicy przydało by się ją splanować i dotrzeć gniazda zaworowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że masz na myśli zawory, bo ta głowica jest "lekko" uszkodzona :icon_biggrin:.

Nie zmienia to faktu, że wypada najpierw zdjąć swoją zanim zacznie robić się zakupy..

Jak zdejmiesz to wrzuć foty.

Sprawdź co serwisówka mówi o planowaniu i docieraniu :wink:.

Edytowane przez _Monter_

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No napisałem, że się chłop wykosztował więc taniej byłoby kupić ta po strzale i wyciągnąć z niej zawory.

 

Musisz zobaczyć czy gniazda są ok, ale na 99% będą ok więc na twoim miejscu same zawory bym zmieniał bo po co dawać 4stówy za kompletną głowice + 100 za planowanie czy ile oni tam biorą. Bo splanować trza jak kupisz drugą :) Tylko oczywiście wcześniej sprawdź swoją :)

Dzwoń do tego typa, że dajesz mu 5dych, zamawiaj uszczelkę składaj i korzystaj :) Jak będzie s*ał żarem to powiedz, że aluminium jest po 5,50zł i nikt mu więcej nie da :)

Edytowane przez Grzester

icon3.png

-Skolioza Team-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręć dekielek od impulsatora, weź odpowiedni długi klucz nasadowy i grzechotkę, i na odkręconych świecach spróbuj dokonać pełnego obrotu wałem, jeśli dalej jest opór, to coś blokuje i na 99% zawór blokuje dojście tłoka/tłoków do GMP. Bez napinacza nie ma siły, żeby nie przeskoczył. Swoją drogą ładną gafę strzeliłeś. Jak chcesz zobaczyć, który to zawór, to ustaw wał do miejsca w którym się zablokował, odkręć pokrywę wałków rozrządu i patrz po krzywkach które zawory są otwarte. Może to naświetlić jakiś wstępny obraz, ale jak jest zgięty zawór to krzywka może być w górnym położeniu ale zawór bedzie nadal otwarty i będzie blokował obrót. Moim zdaniem bez odkręcania głowicy nie nareperuje tego. Możesz jeszcze sprawdzić czy ślizg gdzieś nie blokuje. Spróbuj znów ustawić na znaki jeżeli się da i zobacz czy się zgadza, jeśli tak to szukaj gdzie indziej

 

Aaaa no i jeszcze jedno. Jak silnik nie odpalił to nie sądzę, że rozrusznik miałby taką siłę, że połamałby gniazdo zaworowe, więc może uda się to tanim kosztem naprawić, wymianą jednego lub więcej zaworów.

 

Zapamiętaj tylko, żeby teraz nie kręcić rozrusznikiem, bo jak skruszyło się gniazdo zaworowe to opiłki porysują ci tuleje i będzie nie wesoło. Lepiej chuchać na zimne :) I głowa do góry :)

 

Toś ku*wa doradził.

Nie zdejmuj jeszcze głowicy, nie powinny się pogiąć do przekręcenia rozrusznikiem. Zdejmij wałki, złóż rozrząd normalnie, sprawdź LEKKO kręcąc wałem czy nic się nie blokuje i sprawdź luzy. Zapewne się łańcuch zablokował. Podstawowa zasada- choćbyś padał na ryj to zawsze przed odłożeniem roboty na później wlej olej i wkręć napinacz :D

Edytowane przez Greedo

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręć dekielek od impulsatora, weź odpowiedni długi klucz nasadowy i grzechotkę, i na odkręconych świecach spróbuj dokonać pełnego obrotu wałem, jeśli dalej jest opór, to coś blokuje i na 99% zawór blokuje dojście tłoka/tłoków do GMP. Bez napinacza nie ma siły, żeby nie przeskoczył. Swoją drogą ładną gafę strzeliłeś. Jak chcesz zobaczyć, który to zawór, to ustaw wał do miejsca w którym się zablokował, odkręć pokrywę wałków rozrządu i patrz po krzywkach które zawory są otwarte. Może to naświetlić jakiś wstępny obraz, ale jak jest zgięty zawór to krzywka może być w górnym położeniu ale zawór bedzie nadal otwarty i będzie blokował obrót. Moim zdaniem bez odkręcania głowicy nie nareperuje tego. Możesz jeszcze sprawdzić czy ślizg gdzieś nie blokuje. Spróbuj znów ustawić na znaki jeżeli się da i zobacz czy się zgadza, jeśli tak to szukaj gdzie indziej

 

Aaaa no i jeszcze jedno. Jak silnik nie odpalił to nie sądzę, że rozrusznik miałby taką siłę, że połamałby gniazdo zaworowe, więc może uda się to tanim kosztem naprawić, wymianą jednego lub więcej zaworów.

 

Zapamiętaj tylko, żeby teraz nie kręcić rozrusznikiem, bo jak skruszyło się gniazdo zaworowe to opiłki porysują ci tuleje i będzie nie wesoło. Lepiej chuchać na zimne :) I głowa do góry :)

 

Toś ku*wa doradził.

Nie zdejmuj jeszcze głowicy, nie powinny się pogiąć do przekręcenia rozrusznikiem. Zdejmij wałki, złóż rozrząd normalnie, sprawdź LEKKO kręcąc wałem czy nic się nie blokuje i sprawdź luzy. Zapewne się łańcuch zablokował. Podstawowa zasada- choćbyś padał na ryj to zawsze przed odłożeniem roboty na później wlej olej i wkręć napinacz :D

...dokladnie...ustaw rozrzad na nowo i sprawdz luzy i mozesz pokrecic troche(jesli sie bedzie krecic)z wkreconym zegarem-jesli bedzie kompresja na garach to wg. mnie skrecaj i pal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toś ku*wa doradził.

Nie zdejmuj jeszcze głowicy, nie powinny się pogiąć do przekręcenia rozrusznikiem. Zdejmij wałki, złóż rozrząd normalnie, sprawdź LEKKO kręcąc wałem czy nic się nie blokuje i sprawdź luzy. Zapewne się łańcuch zablokował. Podstawowa zasada- choćbyś padał na ryj to zawsze przed odłożeniem roboty na później wlej olej i wkręć napinacz :D

Napisałem wyraźnie, żeby najpierw spróbował ustawić na znaki. Jeśli zawór nie jest zgięty, w co wątpie to to pomoże i nic nie trzeba będzie robić. A przecież, może być tak nieznacznie zgięty, że tłok pójdzie go GMP ale zawór bedzie nadal delikatnie odgięty i nieszczelny.

 

...dokladnie...ustaw rozrzad na nowo i sprawdz luzy i mozesz pokrecic troche(jesli sie bedzie krecic)z wkreconym zegarem-jesli bedzie kompresja na garach to wg. mnie skrecaj i pal

Chłop ustawi wszystko na nowo, i jak zawór nadal będzie krzywy, zakręci się zastanów co się stanie i ile to będzie kosztowało.

 

Powróce do stwierdzenia montera

Zdejmij wałki i wtedy obracaj wałem. Jak Ci zablokuje to zdejmuj głowicę i zmieniaj zgiety (te) zawór (ry).

Tutaj nie nafikasz. Pewnie już zapamietasz na całe życie tą lekcję :icon_biggrin:.

 

Jak tak zrobi to będzie miał pewność, wszystkie zawory wtedy będą zamknięte i zobaczy czy uda się wykonać obrót

icon3.png

-Skolioza Team-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toś ku*wa doradził.

Nie zdejmuj jeszcze głowicy, nie powinny się pogiąć do przekręcenia rozrusznikiem. Zdejmij wałki, złóż rozrząd normalnie, sprawdź LEKKO kręcąc wałem czy nic się nie blokuje i sprawdź luzy. Zapewne się łańcuch zablokował. Podstawowa zasada- choćbyś padał na ryj to zawsze przed odłożeniem roboty na później wlej olej i wkręć napinacz :D

Napisałem wyraźnie, żeby najpierw spróbował ustawić na znaki. Jeśli zawór nie jest zgięty, w co wątpie to to pomoże i nic nie trzeba będzie robić. A przecież, może być tak nieznacznie zgięty, że tłok pójdzie go GMP ale zawór bedzie nadal delikatnie odgięty i nieszczelny.

 

...dokladnie...ustaw rozrzad na nowo i sprawdz luzy i mozesz pokrecic troche(jesli sie bedzie krecic)z wkreconym zegarem-jesli bedzie kompresja na garach to wg. mnie skrecaj i pal

Chłop ustawi wszystko na nowo, i jak zawór nadal będzie krzywy, zakręci się zastanów co się stanie i ile to będzie kosztowało.

 

Powróce do stwierdzenia montera

Zdejmij wałki i wtedy obracaj wałem. Jak Ci zablokuje to zdejmuj głowicę i zmieniaj zgiety (te) zawór (ry).

Tutaj nie nafikasz. Pewnie już zapamietasz na całe życie tą lekcję :icon_biggrin:.

 

Jak tak zrobi to będzie miał pewność, wszystkie zawory wtedy będą zamknięte i zobaczy czy uda się wykonać obrót

 

Moim zdaniem nic sie nie zgieło wałki sa źle ustawione jak zdejmiesz rozrzad w sprawnym silniku to kręcąc samym walem bedzie blokować

Kolego ustaw na znaki weź klucz i wyczuciem obracaj klika razy ręką jesli nie bdzie zadnych oporów i dzwieków wydaje mi sie że jest ok

Edytowane przez V12

RG 80>>GPZ 500>>CBR 600 F3>>CBR 900RR


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zdejmiesz rozrzad w sprawnym silniku to kręcąc samym walem bedzie blokować

jakim cudem? zawory będą pozamykane to musi zrobić obrót

 

ściągnięcie wałków = wyłączenie pracy głowicy, sprężyny utrzymują zawory zamknięte

icon3.png

-Skolioza Team-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toś ku*wa doradził.

Nie zdejmuj jeszcze głowicy, nie powinny się pogiąć do przekręcenia rozrusznikiem. Zdejmij wałki, złóż rozrząd normalnie, sprawdź LEKKO kręcąc wałem czy nic się nie blokuje i sprawdź luzy. Zapewne się łańcuch zablokował. Podstawowa zasada- choćbyś padał na ryj to zawsze przed odłożeniem roboty na później wlej olej i wkręć napinacz :D

Napisałem wyraźnie, żeby najpierw spróbował ustawić na znaki. Jeśli zawór nie jest zgięty, w co wątpie to to pomoże i nic nie trzeba będzie robić. A przecież, może być tak nieznacznie zgięty, że tłok pójdzie go GMP ale zawór bedzie nadal delikatnie odgięty i nieszczelny.

 

...dokladnie...ustaw rozrzad na nowo i sprawdz luzy i mozesz pokrecic troche(jesli sie bedzie krecic)z wkreconym zegarem-jesli bedzie kompresja na garach to wg. mnie skrecaj i pal

Chłop ustawi wszystko na nowo, i jak zawór nadal będzie krzywy, zakręci się zastanów co się stanie i ile to będzie kosztowało.

 

Powróce do stwierdzenia montera

Zdejmij wałki i wtedy obracaj wałem. Jak Ci zablokuje to zdejmuj głowicę i zmieniaj zgiety (te) zawór (ry).

Tutaj nie nafikasz. Pewnie już zapamietasz na całe życie tą lekcję :icon_biggrin:.

 

Jak tak zrobi to będzie miał pewność, wszystkie zawory wtedy będą zamknięte i zobaczy czy uda się wykonać obrót

 

Moim zdaniem nic sie nie zgieło wałki sa źle ustawione jak zdejmiesz rozrzad w sprawnym silniku to kręcąc samym walem bedzie blokować

Kolego ustaw na znaki weź klucz i wyczuciem obracaj klika razy ręką jesli nie bdzie zadnych oporów i dzwieków wydaje mi sie że jest ok

 

Totalny stek bzdur pisany przez człowieka nie mającego ŻADNEGO pojęcia o mechanice silnikowej.

Proszę Cię nie pisz więcej takich porad.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...