Skocz do zawartości

Prawo Jazdy Kategorii A + B


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie dla tych co może zdawali prawo jazdy kategori A i B w tym samym czasie, otóż czy jest to jakoś bardzo urwanie głowy z tym, no jazdy na motocyklu i na samochodzie, trzeba te godziny zrobić, tyle że wtedy dochodzi ich dwa razy tyle, idzie to jakoś ogarnąć? Czy może lepiej zdać na przykład na B, bo na B mi chyba bardziej zależy, a jak na przykład zdam to wykupić sobie same jazdy na motocykl i potem zdawać na A, bo w takim przypadku egzamin teoretyczny jest ten sam, a jak napiszę teorię i zdam jakimś cudem praktyczny B to mam 6 miesięcy ważny ten teoretyczny chyba jakoś tak, i w tym czasie mogę sobie dokupić jazdy na A a potem zdać, można tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od szkoły jazdy w której robisz kurs. Możesz robić jazdy na A i B jednocześnie. Możesz też zrobić najpierw B, a później przystąpić do kursu na A. Kwestia dogadania się w szkole jazdy.

 

Plus robienia "jednocześnie" A + B w jednej szkole jest taki, że jest to tańsze niż wykupywanie tych kursów osobno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na egzaminie na prawko AB masz 24 pytania(nie 18). Ja tam nie narzekałem . Kazali to szedłem na jazdy (miałem wakacje wtedy). Nie opłaca się wtedy razem robić, jak nie ma sezonu na moto . No i najlepiej jest zdać za 1 razem, bo się dłużej czeka na oba prawka .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem osobiście, ale słyszałem, że lepiej osobo zdawać, bo jak polegniesz (czego ci nie życzę) z jednego, to do drugiego nie możesz podejść.

Ale zawsze możesz tak jak ja zrobić najpierw B i po 9 latach zdecydować się na A :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie dla tych co może zdawali prawo jazdy kategori A i B w tym samym czasie, otóż czy jest to jakoś bardzo urwanie głowy z tym, no jazdy na motocyklu i na samochodzie, trzeba te godziny zrobić, tyle że wtedy dochodzi ich dwa razy tyle, idzie to jakoś ogarnąć? Czy może lepiej zdać na przykład na B, bo na B mi chyba bardziej zależy, a jak na przykład zdam to wykupić sobie same jazdy na motocykl i potem zdawać na A, bo w takim przypadku egzamin teoretyczny jest ten sam, a jak napiszę teorię i zdam jakimś cudem praktyczny B to mam 6 miesięcy ważny ten teoretyczny chyba jakoś tak, i w tym czasie mogę sobie dokupić jazdy na A a potem zdać, można tak?

Moim zdaniem warto równocześnie zarówno robić sam kurs na A i B, jak i przystępować do egzaminu (tak było w moim przypadku - egzamin na obie kategorie tego samego dnia). Dziś Ci się może wydawać, że bardziej Ci "zależy" na B, bo jakiś katamaran zawsze jest pod ręką, ale jak na horyzoncie pojawi się motocykl, to nawet nie spojrzysz na auto rodziców czy firmowe. I możesz pluć sobie w brodę, że nie zrobiłeś zawczasu odpowiedniej kategorii. I gdyby powinęła Ci się noga na którymś z egzaminów - czego Ci oczywiście nie życzę - to nie popełnij błędu, który popełnili moi koledzy w liceum, którzy odpuścili sobie A po oblaniu "ósemki", gdyż B było - pozornie - ważniejsze. Potem często już się nie chce wracać do tematu, a chciałoby się czasem na legalu pojeździć jednośladem, np. wypożyczonym na wakacjach.

Kategorię B też warto mieć, nawet jak się nie jest pasjonatem czterech kółek, bo czasem może się przydać, jak się będzie chciało odwieźć (czy raczej przywieźć) w nocy koleżankę albo wyjechać po kogoś na lotnisko w niedzielę.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak robisz dwie kategorie to taniej to wychodzi (nie płacisz za teorie dwa razy). Tylko atakuj na prawko jakoś w sezonie rzebyś sobie godzinki wyjedził ale jak szkoła dobra to ogarniesz spoko.

 

Co do egazminu to jedyna lipa to jak sobie ustalisz inne terminy :)

Ja zdałem najpieer na A a dwa tygodznie pózniej miałem B. I musiałem czekac oczywiscie na drugi egzamin i dopiero prawko drukowali.

Edytowane przez Bajaos

Mają tam piwo tak zimne jak serca waszych dziewczyn.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie dla tych co może zdawali prawo jazdy kategori A i B w tym samym czasie, otóż czy jest to jakoś bardzo urwanie głowy z tym, no jazdy na motocyklu i na samochodzie, trzeba te godziny zrobić, tyle że wtedy dochodzi ich dwa razy tyle, idzie to jakoś ogarnąć?

 

Będąc uczniem w szkole średniej robiłem równolegle dwie kategorie A oraz B. Egzamin zdawałem również na dwie kategorie A, B. Nie było problemu aby pogodzić to w czasie. Nie wiem ile zajęć masz w tygodniu, ale wiem z autopsji że przy dużej aktywności również da się to pogodzić. Miałem dużo zajęć pozalekcyjnych, do ogólniaka codziennie dojeżdżałem 30km w jedną stronę, a na naukę jazdy dodatkowe 50km. Chcieć to móc.

 

Aktualnie obserwuję swoich kursantów i nie stanowi to dla nich problemu. Teoria jest rozszerzona, ale podstawowa część zajęć realizowana jest razem dla kat. AB. Zajęcia teoretyczne na kat. A mają dodatkowe terminy. Jazdy realizowane są równolegle. Często jest tak, że kursanci podchodzą najpierw do tego egzaminu kategorii, którą wcześniej skończyli na kursie. Z reguły kat. A - mniej godzin. Jeśli uda im się skończyć obie jednocześnie mogą zdać egzamin dla dwóch kategorii. Jest to jednak duże obciążenie, więc najczęściej tylko teoria jest łączona, a egzamin praktyczny na poszczególne kat. odbywa się w różnych terminach.

 

P.S. Faktycznie jest trochę taniej, ale to już zależy od szkoły.

Pozdrawiam, Daniel Piecychna
Szkolenia motocyklowe w Lublinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi, chyba się podejmę kursu na AB równolegle, sezon własnie się zaczyna, więc mam dużo czasu na wyjeżdżenie godzin na obu pojazdach :)

 

(...) słyszałem, że lepiej osobo zdawać, bo jak polegniesz (czego ci nie życzę) z jednego, to do drugiego nie możesz podejść.

(...)

To muszę do skutku zdawać jakąś pierwszą kategorię żeby przystąpić do drugiej? Czy jak to jest ;>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w ubiegłym sezonie robiłem A i B, w moim przypadku nie było żadnych problemów z wyjeżdżeniem godzin. Jak się dobrze dogadasz z instruktorem, to bez problemu można mieć plac na moto codziennie + do tego jazdy samochodem. Egzamin miałem jednego dnia na obie kategorie i też nie było żadnych udziwnień (tzn były, ale to akurat z winy przeprowadzającego egzamin teoretyczny), najpierw teoria, później praktyczny na A i potem przesiadka do samochodu. Trochę męczące, ale da się zrobić. I radziłbym tak jak ja właśnie, jeżeli już jednego dnia zdajemy A+B, to najpierw moto wziąć, bo jest łatwiej moim zdaniem zdać (poza tym zdawalność na 1-wszym razem to potwierdza) i po zaliczeniu pozytywnie pierwszej części nie ma już takiego stresa, bo już w głowie siedzi że nawet jak się nie zda za pierwszym razem samochodu, to i tak ogólnie jest do przodu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w ubiegłym sezonie robiłem A i B, w moim przypadku nie było żadnych problemów z wyjeżdżeniem godzin. Jak się dobrze dogadasz z instruktorem, to bez problemu można mieć plac na moto codziennie + do tego jazdy samochodem. Egzamin miałem jednego dnia na obie kategorie i też nie było żadnych udziwnień (tzn były, ale to akurat z winy przeprowadzającego egzamin teoretyczny), najpierw teoria, później praktyczny na A i potem przesiadka do samochodu. Trochę męczące, ale da się zrobić. I radziłbym tak jak ja właśnie, jeżeli już jednego dnia zdajemy A+B, to najpierw moto wziąć, bo jest łatwiej moim zdaniem zdać (poza tym zdawalność na 1-wszym razem to potwierdza) i po zaliczeniu pozytywnie pierwszej części nie ma już takiego stresa, bo już w głowie siedzi że nawet jak się nie zda za pierwszym razem samochodu, to i tak ogólnie jest do przodu :)

No tak, chociaz trudno mi w to uwierzyć, zdawalność na kat. A jest dwukrotnie wyższa niż na kat. B [http://www.word.rzeszow.pl/egzaminy/statystyki/] więc pewnie zrobie tak jak piszesz i o ile będzie można to podejmę się zdawania kategorii A na początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To muszę do skutku zdawać jakąś pierwszą kategorię żeby przystąpić do drugiej? Czy jak to jest ;>

 

:icon_biggrin:

Jak oblejesz testy, to na pewno nie przystąpisz do praktyki.

Natomiast jeśli oblejesz praktykę np kat. A, to egzamin praktyczny możesz kontynuować dla kat. B.

Pozdrawiam, Daniel Piecychna
Szkolenia motocyklowe w Lublinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"No tak, chociaz trudno mi w to uwierzyć, zdawalność na kat. A jest dwukrotnie wyższa niż na kat. B"

Jak zdawałem prawko A w zeszłym roku w Pile, to była wytyczona jedna trasa, którą praktycznie po przejechaniu 15 razy znałem na pamięć (oczywiście samochodem, bo nie miałem szczęścia jeździć na moto po tej trasie przed egz.)

A egz. praktyczny w takim przypadku to czysta formalność, czy w innych miastach jest tak samo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robiłem A+B jednocześnie popierwsze 500zł taniej kurs i egzamin tańszy. nie prawda że jak jeden oblejesz to drugiego nie możesz zdawać. wciągu tygodnia miałem jazdy B a w weekendy na A więc nie było problemu i zmęczenia tym. Nie zrobisz teraz na A to później bedziesz miał problem się przybrać do tego . Decyzja należy do ciebie czy chcesz jeździć na moto czy to tylko kaprys.

 

Ja na kategorie A musiałem sam zarobić i nie żałuje :)

Edytowane przez agent 303
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...