Ciśnienie W Układzie Chłodniczym

[Kamsel]

Panowie, zrobiłem remont góry w klx'ie. Wszystko ładnie pięknie odpalił, chodzi. Poskładałem do kupy wszystko i w teren po 2km caly silnik zarzygany płynem chłodniczym. Dziurawa chłodnica? Nie. Robi się ciśnienie w chłodnicy i wywala przez góre płyn. Teraz pytanie, mam nową uszczelke pod głowcą możliwe że puściła? A teraz troche durniejsze pytanie czy przez uszkodzony simeryng na pompie wody może się tak dziać? Płyn dostał sie do oleju. Niczego jeszcze nie rozbierałem, chodzi mi głownie o drugie pytanie.

[_Monter_]

Oczywiście, że przez pompę może dostać się płyn do oleju.

Jeśli się posypała to znaczy, ze nie miałeś obiegu płynu i zagotowałeś zawartość układu chłodzenia.

Oczywiście do sprawdzenia i od tego zacznij.

[Kamsel]

Oczywiście, że przez pompę może dostać się płyn do oleju.

Jeśli się posypała to znaczy, ze nie miałeś obiegu płynu i zagotowałeś zawartość układu chłodzenia.

Oczywiście do sprawdzenia i od tego zacznij.

Ok, dzięki sprawdze.

[major000]

Jeśli masz padnięty uszczelniacz na pompie to jak najbardziej płyn pójdzie do oleju.

[Shinigami]

Jeśli wywala płyn górą to może być dobity korek od chłodnicy. Wartość wybita na nim to ciśnienie w atmosferach jakie powinien wytrzymać w układzie. Zepsuty lub nieszczelny będzie robił dziwne jazdy jak wywalanie płynu lub problemy z temperaturą silnika.

[jimi11]

Jeśli wywala płyn górą to może być dobity korek od chłodnicy. Wartość wybita na nim to ciśnienie w atmosferach jakie powinien wytrzymać w układzie. Zepsuty lub nieszczelny będzie robił dziwne jazdy jak wywalanie płynu lub problemy z temperaturą silnika.

 

Gdyby to była wina samego korka to olej by się nie zmieszał z płynem ;)

 

Ja jednak winy szukałbym w uszczelce pod głowicą. Planowałeś głowicę?

Edytowane 27 Lutego 2011 przez jimi11

[Kamsel]

Jeśli wywala płyn górą to może być dobity korek od chłodnicy. Wartość wybita na nim to ciśnienie w atmosferach jakie powinien wytrzymać w układzie. Zepsuty lub nieszczelny będzie robił dziwne jazdy jak wywalanie płynu lub problemy z temperaturą silnika.

 

Gdyby to była wina samego korka to olej by się nie zmieszał z płynem ;)

 

Ja jednak winy szukałbym w uszczelce pod głowicą. Planowałeś głowicę?

 

Tak głowica była planowana. Ściągne pompe i sprawdze jeśli ok to bede kopał w głowicy ciśnienie nie robi się bez powodu a może sie dostawać tylko przez upg (?).

[Patryk_mx]

A jakiej firmy użyłeś uszczelkę ??

[Shinigami]

jimi11

 

Ale ja wcale nie twierdze, że to sam korek :) Równie dobrze mógł się zawiesić i powoduje zbyt wysokie ciśnienie przez co wystrzeliło uszczelki.

---------

 

Ściągne pompe i sprawdze jeśli ok to bede kopał w głowicy ciśnienie nie robi się bez powodu a może sie dostawać tylko przez upg (?).

 

No przecież, że nie bez powodu. Ciśnienie ma tam być, żeby płyn się tak szybko nie gotował. Z drugiej strony nie może być za wysokie bo układ ma swoje ograniczenia (np. w mojej 250 jest to trochę poniżej 1,3atm)

[Kamsel]

A jakiej firmy użyłeś uszczelkę ??

Szczerze to pieron wie, nic na niej nie pisało, ani pudełka nie było tylko kawałek kartonika.

 

@ Shinigami tak wiem, że ma tam być ciśnienie chodziło mi o za wysokie ciśnienie.

Edytowane 27 Lutego 2011 przez Kamsel

[Adam M.]

Dawaj snaczala jak nasi wschodni bracia mowia, bo cos ewidentnie bylo skopsane.

[_Monter_]

Moze faktycznie, jak Adam sugeruje, coś skopałeś z założeniem uszczelki i zamknąłeś jakiś kanał płaszcza wodnego?Nie wiem jak do końca to tam wygląda ale...

Jednak najpierw pompa do sprawdzenia.

[Kamsel]

Moze faktycznie, jak Adam sugeruje, coś skopałeś z założeniem uszczelki i zamknąłeś jakiś kanał płaszcza wodnego?Nie wiem jak do końca to tam wygląda ale...

Jednak najpierw pompa do sprawdzenia.

Uszczelka pasuje tylko w jedną strone. Nie ma co gdybać, bede miał chwile czasu to rozbiore i sprawdze jeszcze raz.

[Patryk_mx]

Ja bym obstawiał lichą jakość no name-owej uszczelki. Miałem podobnie w przypadku uszczelki omp ( chińskie g*wno), moto skręcone, odpalone i wzięte na krótka przejażdżkę. Wracam do garażu stawiam moto na podnośniku i moim oczom ukazuje się piękna fontanna z wydechu, oczywiście mleko w silniku pojawiło się

[Kamsel]

Ja bym obstawiał lichą jakość no name-owej uszczelki. Miałem podobnie w przypadku uszczelki omp ( chińskie g*wno), moto skręcone, odpalone i wzięte na krótka przejażdżkę. Wracam do garażu stawiam moto na podnośniku i moim oczom ukazuje się piękna fontanna z wydechu, oczywiście mleko w silniku pojawiło się

U mnie dokładnie to samo, tyle że moto chodziło na wolnych w garazu bo ustawiałem gaźnik wstępnie i zaczęły sie cuda dziać. Jutro wieczorem zabieram sie do roboty i napisze co i jak.