Gość brys Opublikowano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2011 Zeszłej zimy akumulator trzymałem w domu, uzupełniłem wodę, ładowałem go kilka razy minimalnym prądem. Po włożeniu do motocykla ledwie dojechałem do domu (15 km). Zdechł, nie dał się odratować. Układ ładowania przetrzepałem do ostatniego kabelka - nie było nic niepokojącego. Kupiłem nowy i hulał. I gdzie ta logika w pieszczeniu akumulatora zimą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2011 Myślę, że cały sukces polega również na rozładowywaniu aku bo taka jest jego natura. Ja również zostawiłęm w tym roku aku w moto w nieogrzewanej kanciapie i po trzech miechach wszedłem i bez problemu odpaliłem.Innym razem nie przejeździłem na nowym jednego sezonu. Tak naprawdę to faktycznie nie ma reguły. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2011 Myślę, że nie jest głupie podłączenie jakiejś żarówki na kilka godzin, tak aby choć w lekkim stopniu za symulować działanie akumulatora w motocyklu. Ja właśnie podpiąłem sobie żarówkę 12v 5/21w zmostkowałem styki i teraz świeci 26w. Zostawię ją na jakiś czas podłączoną, później podepnę ładowarkę. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal.051 Opublikowano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2011 Myślę, że nie jest głupie podłączenie jakiejś żarówki na kilka godzin, tak aby choć w lekkim stopniu za symulować działanie akumulatora w motocyklu. Ja właśnie podpiąłem sobie żarówkę 12v 5/21w zmostkowałem styki i teraz świeci 26w. Zostawię ją na jakiś czas podłączoną, później podepnę ładowarkę. Pozdro a czy trzeba odpinać klemy podczas ładowania akumulatora?? bo jeśli nie to prościej będzie włączyć np światła pozycyjne i zostawić moto z podpiętym prostownikiem do akumulatora, zmniejszymy tym samym prąd ładowania i za symulujemy działanie aku w czasie normalnej jazdy motocyklem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2011 Żeby świeciło się światło pozycyjne to musi być przekręcona stacyjka, a co za tym idzie włącza się również inne elementy elektroniczne w motocyklu, jak kto ma, to komputer np. Nie znam się na tyle, aby to stwierdzić, ale wydaje mi się, że trzymanie motocykla na tzw, zapłonie nie jest zbyt korzystne. Co do klem, w starszych sprzętach takim jak mój nie ma to znaczenia, bo stacyjka odłącza cały obwód, w nowszych, gdzie działa immobiliser, podtrzymanie liczników itp. też nie powinno to szkodzić (podłączałem tak vtx 1800, i nic mu nie było), ale czy jest to zgodne ze sztuką tego nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal.051 Opublikowano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2011 niekoniecznie trzeba włączać zapłon w większości motocykli jest funkcja P na stacyjce, przekręcasz kluczyk w odpowiednią stronę i zapalają się światła pozycyjne. kluczyk można w tedy wyjąć, zapłon pozostaje nie włączony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2011 Twój sposób Michał nie ma sensu. Najpierw włącz długie na 15 minut a potem doładuj. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 28 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2011 stara i sprawdzona metoda to zarówka i dwa kabelki a dla bardziej zamożnych automatyczny prostownik ktory sam rozładuje i naładuje akumulator. mozna kupic za okolice 30zł a prawda jest taka ze idac na piwo w sobote wydajemy więcej Cytuj MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ElwisDB Opublikowano 2 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 Taki mały OT, ale może się przydać przy konserwacji aku. Otóż badałem dziś zagadnienie napięć pełzających.. czy jak tam to się nazywa :) Przy przygotowywaniu aku do ładowania zwróciłem uwagę na brud który zebrał się w korytku w którym są koreczki do uzupełniania, taki lepki jakby mokry. Z ciekawości wziąłem miernik i okazało się że w tej mazi płynie 6,3V. I teraz moje pytanie - jak bardzo na rozładowanie i jego ogólną żywotność aku wpływa 6,3V na jego obudowie ? :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 3 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2011 Pisalem to juz dawno temu i znowu powtorze: - kupowac trzeba akumulatory robione w technologii AGM, nie brudzace, efektywne, z minimalnymi oporami wewnetrznymi i znoszace dlugie okresy rozladowania o wiele lepiej niz olowiowo kwasowe. Czarna prostopadloscienna kostka , ktora jezdzi w moto w kazdym polozeniu, juz kilka razy ja rozladowalem b. gleboko, potem naladowalem i chula. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brys Opublikowano 3 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2011 Taki mały OT, ale może się przydać przy konserwacji aku. Otóż badałem dziś zagadnienie napięć pełzających.. czy jak tam to się nazywa :) Przy przygotowywaniu aku do ładowania zwróciłem uwagę na brud który zebrał się w korytku w którym są koreczki do uzupełniania, taki lepki jakby mokry. Z ciekawości wziąłem miernik i okazało się że w tej mazi płynie 6,3V. I teraz moje pytanie - jak bardzo na rozładowanie i jego ogólną żywotność aku wpływa 6,3V na jego obudowie ? :D Taki pomiar nie jest nic warty. Niemniej jednak, jeśli stwierdziłeś, że syf na baterii przewodzi to go zmyj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit Opublikowano 4 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2011 Pisalem to juz dawno temu i znowu powtorze: - kupowac trzeba akumulatory robione w technologii AGM, nie brudzace, efektywne, z minimalnymi oporami wewnetrznymi i znoszace dlugie okresy rozladowania o wiele lepiej niz olowiowo kwasowe. Czarna prostopadloscienna kostka , ktora jezdzi w moto w kazdym polozeniu, juz kilka razy ja rozladowalem b. gleboko, potem naladowalem i chula. A o to mój wierszyk: "Miał dwa AGM Yuasy i szkoda kasy". Jakość i trwałość nie adekwatna do ceny. Cytuj Moto Psycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 5 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 Ja kupuje chinskie i jakos dzialaja, a cena kolo $40 wiec tez nie zabija. W samochodach Optima droga ale dziala bez problemow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaami112 Opublikowano 7 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 polecam http://loxa.pl/now_pl.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 7 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 kurde nawwt nie wiedzialem ze u mnie na wsi aku sie produkuje :] az podskocze tam porozmawiac co i jak Cytuj MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.