Ocena stanu motocykla

[michoa]

według suzuki drz400 m.y. service manual 2000-2007 ciśnienie spręzania to standard 950kPA(135psi ) w nawiasie pisze (automatic decompresion actuated czyli chyba że autodeko uwzględnionie ? )

 

natomiast w procedurze pomiaru pisze

-silnik musi być ciepły

-wkładamy miernik ciśnienia w miejsce świecy...

-akumulator musi być w 100% naladowany

-kręcimy kilka sekund rozrusznikiem mając maksymalnie otwartą przepustnicę..i odczytujemy wynik....

 

natomiast której wersji to dotyczy to na 99% S bo na początku instrukcji jest podana specyfikacja i jest podany gaźnik mikuni bsr i waga 132 kg (a E jest chyba lżejszy i ma keihina ?? )

 

 

[m_fiolek]

według suzuki drz400 m.y. service manual 2000-2007 ciśnienie spręzania to standard 950kPA(135psi ) w nawiasie pisze (automatic decompresion actuated czyli chyba że autodeko uwzględnionie ? )

 

natomiast w procedurze pomiaru pisze

-silnik musi być ciepły

-wkładamy miernik ciśnienia w miejsce świecy...

-akumulator musi być w 100% naladowany

-kręcimy kilka sekund rozrusznikiem mając maksymalnie otwartą przepustnicę..i odczytujemy wynik....

 

natomiast której wersji to dotyczy to na 99% S bo na początku instrukcji jest podana specyfikacja i jest podany gaźnik mikuni bsr i waga 132 kg (a E jest chyba lżejszy i ma keihina ?? )

Wszystko się zgadza, dzięki Michoa ;) Natomiast wynik pomiaru nie będzie na 100% wiarygodny, chyba faktycznie nie ma co się tym sugerować, wystarczy zły luz zaworowy i wynik też się będzie różnił. Wygląda na to, że trzeba się wcześniej przejechać takim moto jaki się ma zamiar kupić, zobaczyć ile to ma mocy mniej więcej po czym osłuchać dokładnie i tyle.

[Maciej 540 SXC]

A czy ktoś korzystał przy diagnostyce moto z endoskopu warsztatowego? Coś takiego można nabyć już za 150zł. Macie z tym urządzeniem jakieś doświadczenia?

[enduromaster]

za 150 to masz badziewną kamerkę o wartości 10zł na elastycznym pałąku takim jak do magnesu :)

jeszcze trzeba targać komputer dodatkowo

[ghollum]

Przymierzam się powoli do kupna enduraka i zastanawiam się jak można z dużą pewnością ocenić stan techniczny-głównie chodzi o silnik. Do tej pory brałem moto na słuch jeżeli chodzi o silnik-kopcenie i te sprawy, które każdy z nas raczej już zna- luzy na zawieszeniu, lagi itp - jak dotąd się sprawdziło, ale wole mieć większą pewność.

Zna ktoś jakieś dobre metody?

Jak to jest z pomiarem sprężania w cylindrze? Na ciepłym silniku, na zimnym? Bo rozumiem, że końcówkę pomiarową wkręca się zamiast świecy i kręci rozrusznikiem na otwartej przepustnicy, a jak moto ma dwie świece, zamiast jednej wkręci się końcówkę pomiarową to moto nie odpali na tej jednej świecy? :icon_razz: Przyznam, że tego nie robiłem i nie wiem czy to zdaje egzamin i czy daje wiarygodny wynik.

Najprościej? wliczyć koszy podstawowego remontu silnika w koszt zakupu :icon_mrgreen:

Pozdro.

[michoa]

Najprościej? wliczyć koszy podstawowego remontu silnika w koszt zakupu icon_mrgreen.gif

Pozdro.

a co masz na mysli podstawowy :D ?? tłok, korba, sprzęgło, łożyska, płyny, wałek rorządu, zawory, głowica, łańcuszek, tarcze hamulcowe, klocki, napęd, nakładanie nicasilu etc itd :icon_twisted: ?? to wyjdzie na nowych częściach (no bo cięzko raczej założyć używany tłok :D ?? ) równowartość drugiego motocykla :D

 

 

[ghollum]

a co masz na mysli podstawowy :D ?? tłok, korba, sprzęgło, łożyska, płyny, wałek rorządu, zawory, głowica, łańcuszek, tarcze hamulcowe, klocki, napęd, nakładanie nicasilu etc itd :icon_twisted: ?? to wyjdzie na nowych częściach (no bo cięzko raczej założyć używany tłok :D ?? ) równowartość drugiego motocykla :D

Podstawowy remont czyli rozbiórka silnika ocena i wymiana jeśli konieczne tłoka, korby, zaworów czy łożysk, dla 4T to koszt około 1,5tyś. a dla 2T można się zmieścić w 1tyś. czyli żadne himalaje :wink: a mamy pewność co w błocie dudbi/bzyczy :icon_mrgreen: co do reszty to jeśli ktoś nie jest w stanie ocenić stanu tarczy hamulcowej, klocków hamulcowych, napędu czy stanu zawieszenia to może niech da sobie spokuj albo nie zda się na kogoś kto jest w stanie dokonać tego "karkołomnego" zadania :icon_mrgreen: , stan sprzęgła też da się z grubsza określić bez jego rozbiórki. W tych maszynach jest jedna zasada: jak nie rozbierzesz i nie pomierzysz to gówno wiesz :wink: