rzemyk90 Opublikowano 19 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 (edytowane) Dokladnie, on jest tak zrobiony ze jest wieczny.Tam sa czesto kola zebate, ktore nigdy sie nie zuzyja. Zalezy jeszcze jakiej konstrukcji on jest. Z reguly ulega uszkodzeniu linka od dozownika. Ale wiekszosc dozownikow jest tak skonstrulowana, ze mino braku linki , olej jest dalej minimalnie podawany. Edytowane 19 Grudnia 2010 przez rzemyk90 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 19 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 ludzie to powoli sie zamienia w kabaret :D Kiedys mialem cz cross 125Bralem do niej czesci od pana, ktory wczesniej latal w kartingu , wlasnie z silnik cz. Tam docieranie wygladalo tak: Nowy tlok, szlif. Benzyna + miksol, 1:40 - 1:50 jedna godzinka jazdy na torze w calym zakresie obrotow, z palowaniem włacznie ale bez dluzszego przytrzymania, pod częsciowo pelnym obciazeniem silnika. Co prawda przed startem silnik pracowal na 1 uruchomieniu 5 minut na wolnych, potem przerwa do ostudzenia, nastepnie 10 i przerwa i 15 i przerwa pare postów wcześniej wueska napisał sprzęty do MX nie maja okresu docierania. Nawet stara CZ cross go nie ma. Składasz i pełna pi*da. więc jaki wniosek mam wyciągnąc z waszych wypowiedzi ?? najlepiej chyba latać cz aż padnie a jak padnie to na złom jak zrobił mój kumpel i był zachwycony :D Mam kolege, lata na rm 125, leje mieszanke 1:30. Jak mu powiedzialem ze ja leje 1:50, to stwierdzil ze oszczedzam na oleju i niszcze silnik. Latajac z nim, (a chlopak ostro wykreca sete) zauwazylem ze ten motor przez 70 % procent pracy silnika puszcza gesty niebieski dym. Dymienie ustaje kiedy wykreca na prostej i trzyma przez kilka sekund manetke na max. Wtedy to sie nazywa"plukaniem silnika" . W innych przypadkach, np na torze, lub w lesie , zawsze widac oblok dymu, ktory swiadczy o nadmiarze oleju. czyli dym z tłumika świadczy o nadmiarze oleju ?? czyli jak mojemu kumplowi dt dymi i na 1:50 to ma robić jeszcze mniej ?? no litości bo naprawdę to przestaje być smieszne.... moja dt80 miała dozownik, mtx też i obie dymiły jak oszlałe w mtx potem wyjąłem dozownik bo naczytałem sie o ich awariach i na 1:30 dymiła tak samo......... zresztą o czym my w ogóle bredzimy jak wam przeszkadza dym 2T to kupcie sobie rowery elektryczne, albo 4T co to jakieś forum greenPISu czy co ?? to że 2T dymi to znaczy że ma za dużo oleju no panowie litości zachowajmy trochę powagi..... ŻADEN 2t który nie ma dozownika NIE PRZEPALI całego oleju przy mieszance nawet 1:50 PRZY MAŁYCH OBROTACH a osobom które twierdzą innaczej polecam zapoznanie się z zasadą działania dozownika, jak myślicie dlaczego dozownik ma zmienne dozowanie w zależności od obrotów ?? w łodziach motorowych na wolnych obrotach jest 1:200 nawet a na maksymalnych 1:50 i wtedy ten silnik nie dymi, natomiast nie ma h*ja żeby ten sam silnik przy wolnych obrotach przepalał cały olej mając mieszankę 1:50 chyba to logiczne ?? i przestańce wkońcu pisać o crossach, dwusuwowych otwieraczach wody sodowej, bo temat jest o crm a crm ma tyle wspólnego z crossem co maluch z F1 crm ma żeliwną tuleje jak ogar 200 z lat 70, i ma szlif wykonany w technologi jak w ogarze w latach 70 więc podobieństwa są... ja dowiedziałem sie informacje o które prosiliście, cylinder był honowany, luz tłok cylinder 0.06mm, okna nie są sfazowane tłok wossner coś jeszcze potrzebne ?? pytam ostatni raz ile mam to docierać ?? sory ale zaczyna brakować mi cierpliwości jak z dnia na dzień, czekam na odpowiedź, a wy po raz 10000x klepiecie o mieszance i każdy co innego i leca przykłady że kuzyn wujasa zalał 1:500 do wartburga i poleciał 300 ja sie pytam co mnie to obchodzi ?? temat jest o docieraniu crm staneło na ile km mam zrobić......... chcecie sie czegoś ciekawego dowiedzieć załóżcie swój temat.... Mylne często stwierdzenie że silnik ma źle na wysokich obrotach bierze się ze zwiększonego hałasu, jednak jest zupełnie odwrotnie, najlepiej serducho naszego motocykla czuje się na obrotach bliskich mocy maksymalnej wtedy jest najlepiej przepłukiwany świeża mieszanką i ma najwyższą sprawność nieliczna sensowna wypowiedź, aczkolwiek wiem o tym :D silnik dwusuwowy najlepiej pracuje na maksymalnie otwartej przepustnicy ponieważ wtedy ma warunki pracy do jakich został zaprojektowany i obliczony- czy jakoś tak z książki T.rychter silniki dwusuwowe PS sory ale musze niegrzecznie, władzy nie mam żadnej jak zobacze kolejne pitolenie o oleju to olewam temat albo napisze do moda o zamknięcie....... Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzemyk90 Opublikowano 19 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 (edytowane) Hehe. Docierasz tyle samo co w ogarze. Sciagnij od niego serwisowke:D Simson, zdaje sie , tez jest wykonany w tej samej technologi. Pamietam ze tam okres docierania wynosi 500 km, spokojniejszej jazdy. Wiec zrob 500 km i bedzie ok :) Mieszanka 1:20 :) Cytat Kiedys mialem cz cross 125Bralem do niej czesci od pana, ktory wczesniej latal w kartingu , wlasnie z silnik cz. Tam docieranie wygladalo tak: Nowy tlok, szlif. Benzyna + miksol, 1:40 - 1:50 jedna godzinka jazdy na torze w calym zakresie obrotow, z palowaniem włacznie ale bez dluzszego przytrzymania, pod częsciowo pelnym obciazeniem silnika. Co prawda przed startem silnik pracowal na 1 uruchomieniu 5 minut na wolnych, potem przerwa do ostudzenia, nastepnie 10 i przerwa i 15 i przerwa pare postów wcześniej wueska napisał Cytat sprzęty do MX nie maja okresu docierania. Nawet stara CZ cross go nie ma. Składasz i pełna pi*da. więc jaki wniosek mam wyciągnąc z waszych wypowiedzi ?? najlepiej chyba latać cz aż padnie a jak padnie to na złom jak zrobił mój kumpel i był zachwycony Roznica taka, ze silnik w tym go-karcie byl podkrecony, bardziej wysilony od seryjnego silnika cz cross. To raz, a dwa, cz ma tuleje zeliwna, a pierscien zeby sie spasowal odpowiednia z tuleja musi sie dotrzec. Fakt taki ze w cz cross robilo sie duzo krocej od cywilnych sprzetow. Chlopacy z cz forum zawsze docieraja 1-3 baki. Mozna nie docierac, ale wtedy jest ryzyko przegrzania elementow. Ale nie zawsze tak musi sie zdarzyc. Cytat Mam kolege, lata na rm 125, leje mieszanke 1:30. Jak mu powiedzialem ze ja leje 1:50, to stwierdzil ze oszczedzam na oleju i niszcze silnik. Latajac z nim, (a chlopak ostro wykreca sete) zauwazylem ze ten motor przez 70 % procent pracy silnika puszcza gesty niebieski dym. Dymienie ustaje kiedy wykreca na prostej i trzyma przez kilka sekund manetke na max. Wtedy to sie nazywa"plukaniem silnika" . W innych przypadkach, np na torze, lub w lesie , zawsze widac oblok dymu, ktory swiadczy o nadmiarze oleju. czyli dym z tłumika świadczy o nadmiarze oleju ?? czyli jak mojemu kumplowi dt dymi i na 1:50 to ma robić jeszcze mniej ?? no litości bo naprawdę to przestaje być smieszne.... Pisalem gdzies ze trzeba zmiejszyc ilosc oleju w benzynie, na mniejsza niz 1:50? Pisalem ze 1:50 to w zupelnosci wystarczajaca mieszanka. Pozdrawiam. Edytowane 19 Grudnia 2010 przez rzemyk90 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damiano Opublikowano 19 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 http://www.motor-tech.katowice.pl/ technika-docieranie. Zawsze stosowałem sie do tego co tam napisano i nigdy nie miałem problemów. Co do mieszanki zarówno do KDXa jak i CRM dotarcie 1;40, po 200km(tyle docierałem) 1;45-50. Ale każdy i tak pewnie zrobi jak uważa :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 19 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 Nie jest wazne jak dlugo, wazne jest zeby obciazyc silnik od razu a nie trzymac go na wolnych przez dluzszy czas po pierwszym odpaleniu. Wydaje mi sie ze najlepsze podejscie do docierania 2 suwa bedzie takie samo jak do 4 suwa jesli chodzi o obciazanie silnika, czyli wjazdy na wysokie obroty na niskich biegach i natychmiastowe zjazdy z nich. Dopiero po przejechaniu tych 40 km w taki sposob mozna robic regulacje gaznika itd Nie wydaje mi sie zeby zima byla najlepszym okresem do docierania, wlasnie z powodu niedostatecznych oporow toczenia i trudnosci z kontrolowaniem temperatury silnika w czasie pierwszego odpalenia. Poza tym nie wydaje mi sie zeby docieranie musialo byc dluzsze niz 200 km, ale tutaj troche nie jestem pewien tych niefazowanych okien. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 19 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2010 czyli dym z tłumika świadczy o nadmiarze oleju ?? czyli jak mojemu kumplowi dt dymi i na 1:50 to ma robić jeszcze mniej ?? Tak, a w zasadzie to świadczy o nieszczelnym simmeringu wału korbowego. Tutaj nikomu nie przeszkadza dym z 2T. To zawsze będzie dymić. Docieranie trwa zazwyczaj nie więcej niż 500KM. Tyle czasu docierałem Ludixa (50ccm z 2008r) i rozwijał największą moc z 5 sztuk. DT docierałem chyba mniej niż 200KM ale nigdy nie sprawdziłem kompresji. Jak masz manometr to podejdź z nim po tych 200KM i jeśli kompresja będzie poniżej górnej granicy to można uznać, że jest OK. Za wysoka kompresja to też nie jest dobra rzecz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 20 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2010 Hehe. Docierasz tyle samo co w ogarze. Sciagnij od niego serwisowke:D Simson, zdaje sie , tez jest wykonany w tej samej technologi. Pamietam ze tam okres docierania wynosi 500 km, spokojniejszej jazdy. Wiec zrob 500 km i bedzie ok smile.gif Mieszanka 1:2 i mów co chcesz ale tak docierałem mtxa80c (chłodzonego powietrzem) pierwsze 100km dystanse po 10-15km bez postoju max obroty 6 tys, potem kolejne 200km 20-25km bez postoju, obroty do 6 tys, kolejne 300 w zasadzie normalna jazda bez jakiś postojów na studzenie silnika, do 7-8 tys obr, po 500km już rozgrzałem i pełna p***da żadnych skrupułów, motocykl miał 11 bar kompresji, w moich rękach zrobił 1700km albo i więcej, palił od strzała, w lesie mnie prawie 90kg kabana potrafił zaskoczyć, więc chyba było dobrze ?? wtedy akurat remont zrobiłem wiosną i ze względu na pogodę 100 czy 200km w dzień nie było jakimś osiągnieciem, mimo predkości 60km/h (prędkość na ostatnim biegu przy 6 tys obr )i postojów na studzenie (motocykl studziłem do lekko ciepłego, nie do absolutnie zimnego ) w sumie te 500km zrobiłem hmmm w tydzień ?? mieszanka 1:25 z mobilem extra 2T (półsyntetyk) tak samo docierałem ogara czy chiński skuter 4T i wszystkie sprzęty uważam że jak na swoja moc mają naprawdę przyzwoite osiągi.......w skuterku 4T pierwszy olej zmieniłem po 200km potem po 500 potem co 1500, najpierw jeździłem 30km/h potem 40km/h teraz 50km/h czasami i 70 poleci mimo blokad :D z crm chodzi o to że chce już polatać po śniegu na ostro takto dotarłbym ją tak samo Nie jest wazne jak dlugo, wazne jest zeby obciazyc silnik od razu a nie trzymac go na wolnych przez dluzszy czas po pierwszym odpaleniu. Wydaje mi sie ze najlepsze podejscie do docierania 2 suwa bedzie takie samo jak do 4 suwa jesli chodzi o obciazanie silnika, czyli wjazdy na wysokie obroty na niskich biegach i natychmiastowe zjazdy z nich. Dopiero po przejechaniu tych 40 km w taki sposob mozna robic regulacje gaznika itd Nie wydaje mi sie zeby zima byla najlepszym okresem do docierania, wlasnie z powodu niedostatecznych oporow toczenia i trudnosci z kontrolowaniem temperatury silnika w czasie pierwszego odpalenia. Poza tym nie wydaje mi sie zeby docieranie musialo byc dluzsze niz 200 km, ale tutaj troche nie jestem pewien tych niefazowanych okien. krótko zwięźle i na temat :D spróbuje przeczekać do wiosny, jak nie wytrzymam to będe bardzo pilnował temperatury, i kupie termostat... pozatym dziękuje za resztę wypowiedzi na temat teraz wiem na czym stoje Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzemyk90 Opublikowano 20 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2010 Skoro prawidlowo docierales sprzety to po co sie pytales na forum? Sam wiesz lepiej:) Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 20 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2010 Skoro prawidlowo docierales sprzety to po co sie pytales na forum? Sam wiesz lepiej:) Pozdr testujesz moją cierpliwość pracujesz na ostrzeżenie czy nie umiesz czytać czy co ?? no bez urazy ale po tym poście juz muszę być tak chamowaty 4 raz powtarzam wtedy akurat remont zrobiłem wiosną i ze względu na pogodę 100 czy 200km w dzień nie było jakimś osiągnieciem, mimo predkości 60km/h (prędkość na ostatnim biegu przy 6 tys obr )i postojów na studzenie (motocykl studziłem do lekko ciepłego, nie do absolutnie zimnego ) w sumie te 500km zrobiłem hmmm w tydzień ?? więc piszę dla rzemyka90 specjalnie użyje pogrubienie : 4 raz chyba w tym temacie powtarzam że ,,docieranie po mojemu jest wykonalne w warunkach dobrej pogody'' kiedy zrobienie 500km w krótkim czasie nie stanowi problemu, w warunkach zimowych jest niewykonalne wręcz bo nie dam rady zrobić 100km dziennie w ruchu drogowym po oblodzonych drogach w -17, a pozatym boje się...... więc szukam alternatywnego sposobu na szybsze dotarcie kapujesz ?? tak naprawdę ciężko to zrozumieć ?? stąd nazwa tematu bo jeśli w docieraniu by chodziło tylko o temperaturę, to zima bym ją normalnie pałował, tylko przez krótkie okresy czasu żeby nie przegrzać..... nie znam innego sposobu docierania niż mój dlatego pytam.....więc nie wiem lepiej .. czy coś co napisałem jest niezrozumiałe ?? zobacz choćby Adam M. krótko zwięźle i na temat a ty klepiesz już kolejny zaczepny post bez sensu, ja sie spytam po co ?? Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzemyk90 Opublikowano 21 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2010 Dobra, dobra nie denerwuj sie tak, bo jeszcze zatrzesz sobie tlok :D Chcesz dotrzec szybko ? Lec z silnikiem na hamownie albo docieraj na zimno pod obciazeniem za pomoca silnika elektrycznego przez kilka godzin. Masz krotko i na temat. I nie chcialem Ciebie zdenerwowac, tylko ile mozna Tobie tlumaczyc o docieraniu? Proponuje zamknac temat. Wszystko juz wyjasnione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 21 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2010 Docieranie na hamowni tak, na zimno krecac silnikiem nie, jako ze nieobciazonego silnika nie dotrzesz prawidlowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.