Tomek_W Opublikowano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2010 Zacznę od tego, że mam na imię Tomek,jestem uczniem 1 kl. LO prof. mat-fiz i aktualnie jestem stypendystom projektu wspierającego uczniów w rozwoju zainteresowań i umiejętności. Jako projekt do zrealizowania wybrałem uwaga cytat ”zbudowanie pojazdu silnikowego z komponentów dostępnych na rynku wtórnym, który zostanie dopuszczony do ruchu po drogach publicznych” czyli z polskiego na nasze chce zbudować motocykl. Może niektórym może wydawać się to mało ale do dyspozycji mam niecałe 5000 zł i wierze że to wystarczy(myślałem o motocyklach na części z zachodu). Na pewno główne elementy: rama silnik itd (może z małymi przeróbkami) będą pochodziły z motocykli japońskich. Miałem wizje motocykla stylizowanego na cafe racera, zbudowanego na ramie hondy cb 125 z silnikiem cb 250 i zawieszeniem zbliżonym do zxr 250. Później miałem faze na silnik zxr 250 w ramie nsr125 ale przemówiły do mnie argumenty o tym że rama może nie wytrzymać. Zaraz podniosą się głosy że 45 km to za dużo dla mnie, może to i prawda więc na razie wracam do opcji przebudowania hondy cb 125. Założenia jakie stawiam przed tą wydymką to: -prędkość max: min 130/140 km/h -trwałość -przyjemność z jazdy Pytanie jakie mi się nasuwa to jak najlepiej wydać te pieniądze aby osiągnąć powyższe cele? Może wybrać inną bazę do przeróbek albo inne źródło części proszę o konstruktywne odpowiedzi a nie w stylu kup gotowy, daj sobie spokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2010 który zostanie dopuszczony do ruchu po drogach publicznych W ramach stypendium czyli na legalu czyli będzie zarejestrownay jako SAM? Z tego co się orientuję to do zarejestrowania SAMa potrzebna jest zwykle gruba książka obliczeń... stypendystom litości... Cytuj http://www.apanonar.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyszekm Opublikowano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2010 Witam Muszę cię zmartwić. Kiedyś robiłem sobie takie szybkie wyliczenie kosztów mojego wyimaginowanego projektu Streetfightera. Sam motocykl (przyjąłem olejaka 750 lub 1100) to koszt 5000 - 6000, oczywiście do remontu. Dodatki jakie bym widział w nim, przekroczyły wartość motocykla i wynosiły około 7500, powtarzam to same dodatki! Domyślam się że na same malowanie wydasz coś około 1000zł a gdzie jeszcze rama, silnik, "znośne" zawieszenie? Na twoim miejscu poszukałbym jakiegoś polskiego "dawcy". Wyjdzie taniej a może docenione zostanie Twoje "zaangażowanie we wkład w rozwój Polskiego motocyklizmu" PS Coś mi od początku nie pasowało zestawienie słów "stypendium" i "budowa motocykla". No ale działaj... ten się nie myli co nic nie robi!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarek-fighter Opublikowano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2010 Najpierw piszesz o BUDOWIE motocykla, a następnie o przebudowie cebulki. Pamiętaj,że 5000 zł to na prawdę nie jest kolosalna kwota. Moja rada jak chcesz budować motocykl to rób coś na bazie MZ. Części są dostępne, w miare tanie, projekt nie będzie zawiły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_W Opublikowano 14 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2010 jeśli chodzi o koszt kupna dawcy to widziałem na allegro cb 125 z dokumentami z francji z której i tak potrzebowaławn tylko ramę i kilka pierdółek za 600 zł. A zxr 250 odzyskanego po kradzieży ale mający potrzebne mi części za 1200 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chopin_123 Opublikowano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2010 Pamiętaj tylko, że jeżeli ktoś sprzedaje silnik na allegro to jest to zazwyczaj golas. Czyli automatycznie dochodzą Ci koszty gaźników, instalacji elektrycznej itp. A musi być to coś zbudowanego a nie przerobionego? Na cafe racera doskonale nadaje się np yamaha xs 400 którą spokojnie kupisz na allegro za 2,5 -3 k a przeróbka jest łatwa i przyjemna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_W Opublikowano 15 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2010 Pamiętaj tylko, że jeżeli ktoś sprzedaje silnik na allegro to jest to zazwyczaj golas. Czyli automatycznie dochodzą Ci koszty gaźników, instalacji elektrycznej itp. dlatego musle o zakupie motocykli np z niemiec w stanie nie koniecznie idealnym. wymontowaniu tego co sie przyda i sprzedazy tego co zostanie na części teraz zaczynam myśleć że jednak najlepszym pomysłem będzie zakup cb 125 w stanie agonalnym ale z prostą ramą. następnie kupić jakieś cb 250 np po szlifie i wykorzystac z niej silnik, wiązke elektyczną i ewentualnie przerobić troche tylni wahacz. całości dopełni old schoolowy obły zbiornik paliwa, wysunięte do tyłu podnórzki i obniżona kierownica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2010 Da się zrobić jeśli podejdziesz do tego w miarę realistycznie. Jeśli masz 5k na całość to za moto możesz dac nie więcej jak 1500zł jeśli ma dobry kwit. 2k to już sporo u musiałbyś wyrwać coś zarejestrowanego w PL bo koszty się liczą. A pozostałą kasę na części oraz porządne wykonanie, lakiery, chromy i drobiazgi. Jak wiadomo w motocyklu najważniejsze są szczegóły i jakość budowy/wykończenia. Jeśli pójdziesz na skróty to nawet z najlepszych komponentów wyjdzie kupa. A skupiając się na jakości nawet z byle czego ulepisz coś ładnego. Jeśli osoby oceniające Twoją pracę nie są motocyklistami to bardzo ważne abyś skupił się na eleganckim wykończeniu jako że Ci ludzie nie znają się na moto i będą oceniać "po łebkach" a nie wg. komponentów i trudności jaką w to włożyłeś, bo przecież nie mają pojęcia ile pracy wymaga budowa motocykla. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2010 dlatego musle o zakupie motocykli np z niemiec w stanie nie koniecznie idealnym. wymontowaniu tego co sie przyda i sprzedazy tego co zostanie na części teraz zaczynam myśleć że jednak najlepszym pomysłem będzie zakup cb 125 w stanie agonalnym ale z prostą ramą. następnie kupić jakieś cb 250 np po szlifie i wykorzystac z niej silnik, wiązke elektyczną i ewentualnie przerobić troche tylni wahacz. całości dopełni old schoolowy obły zbiornik paliwa, wysunięte do tyłu podnórzki i obniżona kierownica Samo przywiezienie tego motocykla pochłonie 1/6 budżetu.Tutaj nikt nie oddaje za darmo. Mam wrażenie, że nawet nie masz konkretnej koncepcji przeniesionej chociaż na papier... Pomysł z MZ jest całkiem ciekawy. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2010 Ale z MZ niewiele da się zrobić, oprócz oryginalnej MZ. Kupa to jest brzydka, rzuć okiem na gołą MZ bez nadwozia. Rama jest paskudna i dość toporna. Nie będzie łatwo, no chyba że RAT z tego ma być. Prędzej CZ350 albo i nawet 175 bo to prawie to samo tylko że z "połową" silnika 350. ja bym polecał bardziej jakieś małe 4T, 125/250. W miarę tanie, w miarę trzymające się kupy. Taka np.CB125/250 czy nawet CB400. Obedrzeć do nagości, przerobić na jakąś ładną, finezyjną wyścigówkę lub CR i porządnie wykończyć. Szczerze mówiąc to do końca nie kumam o co chodzi autorowi. Ma to być budowa motocykla czy może być przeróbka? Bo jeśli budowa to sprawa jest gruba. Kupić zwłoki, kupić komponenty, tu tokarz, tam frezer, gdzie indziej mechanik, to jednak ma być inne, tamto nie pasuje... Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_W Opublikowano 15 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2010 Szczerze mówiąc to do końca nie kumam o co chodzi autorowi. Ma to być budowa motocykla czy może być przeróbka? Bo jeśli budowa to sprawa jest gruba. Kupić zwłoki, kupić komponenty, tu tokarz, tam frezer, gdzie indziej mechanik, to jednak ma być inne, tamto nie pasuje... załozenie projektu to "budowa" ale (czytaj dalej) z komponentów dostępnych na rynku wtórnym. więc moge do pewnego stopnia stworzyć coś na istniejącym motocyklu (rama silnik może zawieszenie) osobiście nie jestem przekonany do 2t Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varg Opublikowano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2010 Wstawić do CZ 350 silnik z takiego np. gs 500 czy jakiegoś dużego singla. Części kupisz tanio, a resztę pieniędzy zainwestujesz w przeróbkę i modernizację zawieszenia, hamulców itp. Cytuj Organizacja wycieczek motocyklowych po Mazurach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WilQ_21 Opublikowano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2010 Ale z MZ niewiele da się zrobić, oprócz oryginalnej MZ. Kupa to jest brzydka, rzuć okiem na gołą MZ bez nadwozia. Rama jest paskudna i dość toporna. Nie będzie łatwo, no chyba że RAT z tego ma być. nie bluźnij z Mz też by można coś ładnego ulepić :smile: http://foto.scigacz.pl/cache/imgs/_w750/ga...2010_Lublin.jpg pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_W Opublikowano 15 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2010 Mam wrażenie, że nawet nie masz konkretnej koncepcji przeniesionej chociaż na papier... wstępny projekt jest ale bardzo poglądowy i wstyd go pokazywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 16 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2010 (edytowane) Wstawić do CZ 350 silnik z takiego np. gs 500 czy jakiegoś dużego singla. Części kupisz tanio, a resztę pieniędzy zainwestujesz w przeróbkę i modernizację zawieszenia, hamulców itp. Nie wiem czy tak tanio. Na zdrowy piec do GS500 trzeba dać 1k i więcej, do tego elektronika, gaźniki i osprzęt. nie bluźnij z Mz też by można coś ładnego ulepić :smile: http://foto.scigacz.pl/cache/imgs/_w750/ga...2010_Lublin.jpg pzdr Nadal wygląda jak MZ. Czyli kupa. :icon_mrgreen: wstępny projekt jest ale bardzo poglądowy i wstyd go pokazywać No poka, pośmiejemy się. :biggrin: Żarcik. :notworthy: Nie pękaj, ja tez nie umiem rysować "od reki", tylko rysunek techniczny mi wychodzi. A szkoda bo wiele wizji muszę zachować w głowie z tego powodu.... Edytowane 16 Grudnia 2010 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.