kk8590 Opublikowano 9 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2010 Mam proźbe i pomóżcie wspólnymi siłami ustalic z jakich motocykli on jest złożony:) A może to nie składak tylko wersja "fabryczna"? http://moto.allegro.pl/ural-k-650-zarejest...63.html#gallery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gienek ST Opublikowano 9 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2010 To nie wyglada na skladak.W 98% powiedzial bym ze to jest oryginal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 9 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2010 Mam proźbe i pomóżcie wspólnymi siłami ustalic z jakich motocykli on jest złożony:) A może to nie składak tylko wersja "fabryczna"? http://moto.allegro.pl/ural-k-650-zarejest...63.html#gallery Fabryka tak, ale w co najmniej 2 różnych miejscach. Rama, zawieszenia, lampa, błotniki i skrzynia biegów to Dniepr MT10 lub 11, silnik Ural M67, zbiornik K750, wydechy dorabiane w PL. Typowy zlepek przywieziony ze wschodu, gdzie remonty często polegały na wstawianiu całej jednostki napędowej z zupełnie innego sprzętu. W końcu wszystkie mają identycznego przodka i bardzo dużą unifikację i zamienność części. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kk8590 Opublikowano 9 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2010 (edytowane) Fabryka tak, ale w co najmniej 2 różnych miejscach. Rama, zawieszenia, lampa, błotniki i skrzynia biegów to Dniepr MT10 lub 11, silnik Ural M67, zbiornik K750, wydechy dorabiane w PL. Typowy zlepek przywieziony ze wschodu, gdzie remonty często polegały na wstawianiu całej jednostki napędowej z zupełnie innego sprzętu. W końcu wszystkie mają identycznego przodka i bardzo dużą unifikację i zamienność części. A czy ten silnik jest "powiedzmy"mocny? Wiadomo po zrobieniu przez osobe która nie z jednego garnka jadła:)ile on naprawde ma mocy(koni) i czy do lekkiego terenu i podrózy mniejszej(kilometry)sie nadaje? Ta cena jest adekwantna do obiektu sprzedarzy? dzieki że odpisujecie:) Bo sa osoby które naprawde dużo wiedzą!:) Edytowane 9 Grudnia 2010 przez kk8590 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 9 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2010 A czy ten silnik jest "powiedzmy"mocny? Wiadomo po zrobieniu przez osobe która nie z jednego garnka jadła:)ile on naprawde ma mocy(koni) i czy do lekkiego terenu i podrózy mniejszej(kilometry)sie nadaje? Ta cena jest adekwantna do obiektu sprzedarzy? dzieki że odpisujecie:) Bo sa osoby które naprawde dużo wiedzą!:) Na takie pytania można uzyskać odpowiedzi tylko na hamowni. Nikt na podstawie fotek nie zgadnie jak jest zrobiony motocykl. Co do ceny, to jeśli motorek jest zarejestrowany i ma kosz, oraz jest sprawny to jest to cena akceptowalna. Tak czy inaczej, jako solówka w teren nadaje się tak samo jak Syrena do sportu. Osobiście polecam BMW R80 GS lub większą R100 GS. Technika zbliżona do rozwiązań rosyjsko-ukraińskich, ale wykonanie i trwałość nieporównywalnie lepsza. Fakt,że trochę droższe, ale to prawdziwe motocykle nadające się w teren i to niekoniecznie lekki. Taki Dniepro/Ural to tak naprawdę skarbonka bez dna wymagająca stałego grzebania. Koszt remontów i własnej pracy szybko przewyższy wartość zakupu motocykla. Jeśli nie jesteś dobry w mechanice to myślę, że szybko zrozumiesz o czym piszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kk8590 Opublikowano 9 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2010 Na takie pytania można uzyskać odpowiedzi tylko na hamowni. Nikt na podstawie fotek nie zgadnie jak jest zrobiony motocykl. Co do ceny, to jeśli motorek jest zarejestrowany i ma kosz, oraz jest sprawny to jest to cena akceptowalna. Tak czy inaczej, jako solówka w teren nadaje się tak samo jak Syrena do sportu. Osobiście polecam BMW R80 GS lub większą R100 GS. Technika zbliżona do rozwiązań rosyjsko-ukraińskich, ale wykonanie i trwałość nieporównywalnie lepsza. Fakt,że trochę droższe, ale to prawdziwe motocykle nadające się w teren i to niekoniecznie lekki. Taki Dniepro/Ural to tak naprawdę skarbonka bez dna wymagająca stałego grzebania. Koszt remontów i własnej pracy szybko przewyższy wartość zakupu motocykla. Jeśli nie jesteś dobry w mechanice to myślę, że szybko zrozumiesz o czym piszę. Jest to solówka i zarejestrowana chyba jako k-650. Sądziłem że jak by się dało go dać do "odnowy" to bym mógł troche pojeżdzic z moim "plecaczkiem"dużo bym nie jezdzil tylko tak na sobotnie i niedzielne wypady nie daleko:) Podoba mi sie taki wzór i wiem już ze to "składak" ale powiem szczerze ze to ma swoja "dusze"jak inny motocykl i na pewno sa lepsze. Ale ja chciałbym coś takiego tylko że na rynku naszym jest tak wiele tego i dużo osób oszukuje że naprawde cięzko cos wybrac za nie duże pieniądze bo o takich mówimy. Poprostu chciałbym zainwestowac tylko nie wiem juz...czy w takiego warto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 9 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2010 Mnie się podoba. :biggrin: Na ruskach się nie znam ale podejrzewam że aby go dobrze zrobić do jazdy trzeba będzie wpakować 2x tyle kasy co zakup. A za taką kwotę kupisz coś bardziej "nadającego się" niż rusek. No bo rusek to sprzęt dla hardkorów-mechaników lub jako ozdoba mieszkania. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 9 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2010 (edytowane) To dniepr z silnikiem Urala, ale nowszym, fajniejszym, alternator, filtr oleju, tylko ze to własciwie nic nie jest warte, bo dniepry osiagaja obrzydliwie niskie ceny, silnik tego typu kosztuje około 800, mysle ze za taki składak zreszta jak widze robiony na szybko, albo dawno, to 2,5tyska to max, bo od biedy na bajzlu kupisz kompletna K-750 do remontu za 1,5-2 tyska i przynajmniej bedziesz miał cos co warto miec, albo kompletnego prawdziwego urala, bo do jazdy to jest w miare, ale jak ktos spyta co to ? to sie bedziesz wił jak piskorz, niektórym to w ogóle nie przeszkadza, bo wszystkim mówia -Harlej- i gra! Wiec pytanie-chcesz to to lansu? Kup, dla siebie do cieszenia sie konkretnym motorem? nie kupuj, poszukaj dalej, a przede wysztkim- POCZYTAJ DYSKUSJE NA TEMAT REMONTU RUSKICH WYNALAZKÓW:] acha-stara japonia jes wdzieczniejsza do roboty, jazdy, urzytkowania, wygladu i kupisz znacznie taniej Edytowane 9 Grudnia 2010 przez granat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klapek Opublikowano 10 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2010 Jak wyżej - dałbym za to 1800zł max... Instalacja elektryczna - z daleka szrot Opony - szrot Silnik, skrzynia, dyfer - rozbierzesz i pewnie też szrot :icon_mrgreen: Chcesz jeździć spokojnie z plecaczkiem to kup sobie IŻ-49, wrzuć cylinder alu+tłok z 56-tki i ciesz się życiem przy spalaniu 4,5l na 100km Pozdro all :flesje: Cytuj Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..? www.kolyaska.fora.plObecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 11 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 Dokladnie, albo kup japonie:] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kk8590 Opublikowano 12 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2010 Dokladnie, albo kup japonie:] Np? Przykłady mi trzeba a nie ogólnikowo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 12 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2010 Zajrzyj do dzialu japoncow, tam jest mnostwo przykladow :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chopin_123 Opublikowano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2010 czemu tak wszyscy odpychacie kolegę od rusków? nie spróbuje to się nie dowie to się kocha albo nienawidzi albo może oba te uczucia na raz ? :buttrock: :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ATAMAN1975 Opublikowano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2010 czemu tak wszyscy odpychacie kolegę od rusków? nie spróbuje to się nie dowie to się kocha albo nienawidzi albo może oba te uczucia na raz ? :buttrock: :buttrock: co prawda,to prawda. Jeżdżę ruskiem ponad 3 lata i wiele mnie ten motocykl nauczył- na pewno cierpliwości, mechaniki, a przede wszystkim mechaniki i cierpliwości. Jeżeli ten motor jest solo, to koniecznie trzeba dorzucić podnóżek boczny, bo wrzucić go na centralny zakrawa na cud. Jakbyś dniepra nie zrobił, to i tak cena tego motocykla będzie niska, a włożyć trzeba sporo. Wystawiłem ruska solo na sprzedarz, trochę zrobionego, ale jeżdżącego, z japońskimi gaźnikami, pali, jeżdzi, zarejestrowany - trochę legalnie, a i tak w meilach dają mi 2500zł. Tu dasz 1800, wrzucisz 3000, a i tak odzyskasz 2000, 2500zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 21 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2010 (edytowane) Proponuje tak kolego kk8590: 1) poczytaj dyskusje na temat remontu rusków bo nie ma sensu strzepic kolejny raz jęzora, masz tu na forum wszystko 2) jesli to twój pierwszy motór to kup japonie, nie za duza 250-450 max. 500cmm, czemu 250? Bo jest mała i dobrze sie prowadzi i nie jest zbyt wyrwna ale potrafi zasuwac, nauczysz sie jezdzic i wtedy sprzedasz i kupisz cos wiekszego 3)z tanszych i starszych moturów polecam KZ 450, albo jakas starsza honde, najlepiej twina,cx 500, cb 450 one sa nie do zajechania, ale z jak najmniejsza iloscia elektroniki, 4-garowe juz mniej polecam na poczatek, bo nie bardzo siedze w temacie, generalnie starsze motongi sa niezawodne 4) jesli masz wiecej kasy to juz rynek motocykli stoi przed toba otworem, jesli chcesz cos w teren, transalp albo jak jestes wysoki afrika twin, jak na droge to kazdy plastik, tylko dopiero jak nauczysz sie jezdzic, bo zabic sie jest bardzo łatwo http://www.youtube.com/watch?v=pIe-3cQuf40 http://www.youtube.com/watch?v=EGweIOKSePQ Konkluzja: japonskie motocykle kiedy sie odrobine zadba sa niezawodne i beda towim wiernym przyjacielem, weteran nauczy cie pokory i mechaniki lecz na pierwsza jazde troche poczekasz i jak nie masz duzo cierpliwosci możesz tego niedoswiadczyc, zacznij od jazdy a potem poskładasz sobie jakiegos weterana jak jeszcze bedziesz chciał. Edytowane 21 Grudnia 2010 przez granat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.