Digidy Opublikowano 19 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 (edytowane) to co powiesz na to, że motor stoi sobie na nóżce i mogę z całej siły kopnąć nogą albo uderzyć gumowym młotkiem i motor nawet się nie poruszy? a nie stoi na hamulcu, tylko na nóżce, mi koło wczepiło się pod ten zderzak, musiałem z dużą siłą ode pchać bo się trzymał Edytowane 19 Listopada 2010 przez Digidy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RIDER1PRZEMEK Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Ewidentnie krzywa fela możesz wydębić całkiem niezłą kase! ja bym powymyślał jeszcze więcej np: wahacz dostał, Ściąga, a kto wie czy rama nie poszła??? PO PROSTU KASA JEST DO WYDĘBIENIA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 thobeta - termodynamiki? ;] http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Digidy Opublikowano 19 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 właśnie PZU mi powiedziało, że sprawca nie potwierdza mojej wersji i żebym to zgłosił do sądu bo oni nic nie mogą zrobić, ale mam jeszcze zaświadczenie lekarskie o stłuczonych kolanach, i h*j nic !! sprawę kieruje do SĄDU i dlatego potrzebuje te opinie, bo sam juz zgłupiałem z tą felgą. Ciesze się z tego, ze jak wygram to mi oddają 100% kosztów za naprawę bo teraz to tylko 50% chcieli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Digidy Opublikowano 19 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 (edytowane) też sie śmiałem i mówiłem do PZU że to ja mu wjechałem na wstecznym, kurcze złodzieje z PZU nawet moich zdjeć nie ogladali bo powiedzili ze jakieś małe są, a nie umieli kliknąć w "pokaż w pełnym rozmiarze" Edytowane 19 Listopada 2010 przez Digidy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sgregor242 Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Jakieś 150 zł za wyprostowanie tej felgi z robotą.Ja bym zapłaciła a potem mu porysował auto o ile felga uległa wykrzywieniu przy najechaniu a nie dużo wcześniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 (edytowane) Dales troche ciala, ze jak nie doszlo do ugody, czyli winy kierowcy, spisania umowy i zrobienia szkicu zdarzenia. Raz mialem przygode z autem wyprzedzalem prawidlowo, to bus z rampa przylozyl mi w prawy bok, oczywiscie wina kierowcy busa, nie chcial sie dogadac, bez policji sie nie obeszlo i ladna kaske wyciagnalem z auta padaki i kierowca zostal ukarany mandatem. Wiec jak sprawca nie chce sie dogadac to bez policji nawet sie nie odjezdza. Edit sgregor242 ciezko sie prostuje felgi aluminiowe motocyklowe, bynajmniej moze ja mam kiepskie z tym przezycia. Edytowane 19 Listopada 2010 przez pikus91 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Jakieś 150 zł za wyprostowanie tej felgi z robotą.Ja bym zapłaciła a potem mu porysował auto o ile felga uległa wykrzywieniu przy najechaniu a nie dużo wcześniej. Po 1: chcialabys jezdzic na prostowanej feldze? Ja nie. W tej samej cenie jest uzywana. Po 2: ubezpieczalnia musi przywrocic stan przed szkoda: czyli zadne prostowania nie ida w gre. Tylko nowe oryginalne czesci. Ja bym sprawdzil jeszcze wahacz i oske tylnego kola. Digidy - jak w koncu wywalczysz swoje to pamietaj zeby rzeczoznawca tez dorzucil w koszta sruby tarczy hamulcowej. Teoretycznie sa jednorazowe, wiec przy przekladce trzeba je wymienic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Digidy Opublikowano 19 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 (edytowane) hehe, chłopie, u nas we Wrocławiu to rzeczoznawcy z PZU przyznali mi 1 łożysko do wymiany w kole, podobno drugiego nie ma ;P wiec mi nie pisz o śrubach tarczy :biggrin: oczywiście jak to zgłosiłem to mi dodali drugie łozysko, ale h*j, zrobili odmowę i tak, bo sprawca uważa że tylko mnie dotknął lekko ( zapominał że robiłem zdjęcia ) w sądzie to nie uwierzą w to co PZU wyprawia Edytowane 19 Listopada 2010 przez Digidy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Digidy Opublikowano 19 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 (edytowane) Yubuś, ale zrozum jedno, przyszło mu pismo do domu i odpisał ze z kolizji którą sam tak nazwał zrobiło się tylko dotknięcie tylnego koła przy podjeżdżaniu, i PZU jemu wierzy, i h*j. Edytowane 19 Listopada 2010 przez Digidy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fakir_ Opublikowano 20 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 Znajdź niezależnego rzeczoznawce aby wystawił opinie, po za tym możesz się odwołać od opinii ubezpieczycieli. tak w ogóle to czuć telepanie tylnego koła podczas jazdy? grubą kasę można zgarnąć jeśli dobrze Cię ktoś pokieruje, a wiadomo że będzie trzeba kupić nową felę, oraz jak poprzednicy - mogło się coś innego uszkodzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 20 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 (...) PZU jemu wierzy, i h*j. i co, kolejny temat na fm ma to zmienić? nasza dyskusja zamiast opinii biegłego? pzu "wierzy" sprawcy, bo dzięki temu nie płaci - proste jak budowa cepa rozumiem, że masz problem - ale już od dawna wniosek jest tylko jeden: sąd. nie rozumiem, co jeszcze chcesz tutaj osiągnąć jsz „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RIDER1PRZEMEK Opublikowano 20 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 Znajdź niezależnego rzeczoznawce aby wystawił opinie, po za tym możesz się odwołać od opinii ubezpieczycieli. tak w ogóle to czuć telepanie tylnego koła podczas jazdy? grubą kasę można zgarnąć jeśli dobrze Cię ktoś pokieruje, a wiadomo że będzie trzeba kupić nową felę, oraz jak poprzednicy - mogło się coś innego uszkodzić. dokładnie tak jak mówi Szynka znajdź niezależnego rzeczoznawce który ci wystawi papier i ten papier piźnij tym cwaniakom w sądzie, bo wiadomo że rzeczoznawca z pzu nie jest tak wiarygodny, bo zawsze będzie robił na korzyść pzu. I niech ci zrobi taką wycenę że ci z pzu usiądą na dupe i będą robić pod siebie!!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Digidy Opublikowano 20 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 (edytowane) I niech ci zrobi taką wycenę że ci z pzu usiądą na dupe i będą robić pod siebie!!!!!! najgorsze jest to że dałem sie sfrajerować dziadkowi, mam jeszcze ułamany plastik od łańcucha, oraz zgłaszałem że mi przeciekał bak, ale baku do kosztorysu nie wliczyli, ( ale ten bak to trochę naciągane, ale na łączeniu od dołu ciekło, uderzyłem nogą w niego) Edytowane 20 Listopada 2010 przez Digidy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BSAmaikel Opublikowano 20 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 Dokładnie Dziwie się kolesiowi że marudzi. Ewidentnie jego wina bo walnął z tyłu. Spisać dokumenty i do domu. Ubezpieczalnie niech się rozliczają a jak byłbym sprawcą to miałbym to gdzieś co ty podasz za szkody. Od Tego są specjaliści z ubezpieczalni i tak naprawdę to poszkodowany ma przerąbane podwójnie malo kto sobie zdaje sprawe jakie spustoszenie moze robic.....KINETYKA!dla zobrazowania tego moje przezycie w skrocie.wpadl na mnie samochod ciezarowy 7,5t.ja w Voyager Chrysler.tempo cirka 6-10km/h.Strzal w srodek.Lot przez skrzyzowanie Voyagerem ok.3m!Teraz oskarz kolesia o niezamierzona probe morderstwa!I to wcale nie jest zart! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi