http://www.stopquadom.pl

[mkulpa]

Był ktoś na tej stronie? Przed chwilą przez przypadek trafiłem na tą stronkę. Robią tam niezłą nagonkę na off-road. Warto poczytać bo niektórzy goście są naprawdę nawiedzeni.

[Katsumoto]

z mojego regionu są tylko w wpisy od jednego usera, pozdrawiam pana Grzesia,

ps jeżeli jest i tutaj i dalej chce porobić nam fotki to niech poda adres, przyjedziemy na sesje :D

Edytowane 21 Października 2010 przez Katsumoto

[mkulpa]

z mojego regionu są tylko w wpisy od jednego usera, pozdrawiam pana Grzesia,

ps jeżeli jest i tutaj i dalej chce porobić nam fotki to niech poda adres, przyjedziemy na sesje :D

Możliwe, że czytałem właśnie któryś twój temat i klik klik i jest :)

[jjank]

idioci nie rozumieją, że jeden wjazd ciagnika po zwaloną kłodę robi wieksze spustoszenie niż 10 motocykli

 

idealna stronka dla zawistnych donoscieli, na bank będzie popularna

[motoivan]

Proponuję akcję TRAKTORY NA TORY .

[Katsumoto]

no no syjoniści na Syjon, tiry na tory, studenci na studia i księża na księżyc a jak! :D

[Hodo]

I serio nie przemawia do was żaden z argumentów twórców tej strony ?

[trollsky]

przeciez ich argumenty nie są tak całkiem wyssane z palca, sorry ale traktory nie zapie**alaja w młodnikach wiec ten argument jest kiepawy.

[ghollum]

Nie no ludzie znowu walki plemienne się tu będą odbywać :banghead: "mkulpa" lubisz zadymy? :wink:

 

przeciez ich argumenty nie są tak całkiem wyssane z palca, sorry ale traktory nie zapie**alaja w młodnikach wiec ten argument jest kiepawy.

99% offroadowców nie zapie***la po młodnikach więc ten argument jest "kiepawy" :icon_mrgreen: .

Edytowane 21 Października 2010 przez ghollum

[_Monter_]

Mój region jest tolerancyjny...i przyzwyczajony.

Mamy dużo bezdroży również i to duży plus.

Owszem, mam znajomego gajowego i nakłada mandaty na offy ale nie wszystkim :wink:

Czy taka strona jest potrzebna?

Nie sądzę.Wystarczyłoby aby odpowiednie służby pilnowały tego a dzięki takim stronom wzrasta agresja i mogą przychodzić ludziom głupie pomysły do głowy.

Oczywiście jak wszędzie sa czarne owce i niektórym przydałoby się dobre pranie....mózgu.

Wiadomo, że brakuje miejsc przeznaczonych do tego ale czymże byłoby śmiganie motórem szosowym tylko po torze.

 

[Katsumoto]

I serio nie przemawia do was żaden z argumentów twórców tej strony ?

 

erozję powierzchni terenów o urozmaiconej rzeźbie terenowej, szczególnie silnie widoczną w terenach górzystych, gdzie lasy pełnią funkcje glebochronne, a poruszanie się quadami bądź motocyklami w drzewostanie powoduje zdzieranie wierzchniej warstwy ściółki, a to prowadzi do wymywania gleby aż do skały macierzystej w takim miejscu,

 

motocykl czy tam quad to nie czolg ze az tak glebę zdziera to skały - nie przemawia

 

niszczenie dróg gruntowych, miejsc podmokłych, torfowisk,

 

j.w

 

niszczenie upraw leśnych,

 

kretynów znajdziesz wszędzie, nie moja wina i nie można wrzucać do jednego wora wszystkich

 

niszczenie runa leśnego, porostów, grzybów, zarówno grzybni, jak i owocników,

 

j.w

 

płoszenie zwierząt, a nawet rozjeżdżanie tych zwierząt, które nie zdążą uciec, zwierzęta często z tego powodu porzucają swoje dotychczasowe siedliska, wybierając gorsze dla nich, ale spokojniejsze miejsca,

 

za cale swoje życie nie spotkałem na swojej drodze żadnej sarny, lisa i innej dzikiej zwierzyny, przyznam sie raz przejechałem kurę, oddałem gospodarzowi kasę za nią

 

zakłócanie spokoju i zagrożenie dla przebywających tam ludzi, którzy muszą uciekać przed pędzącymi pojazdami, gradem kamieni i grud ziemi lecących spod kół, zdarzają się nawet potrącenia osób postronnych,

 

taa

i w druga stronę, grebur opowiadał jak już go rolnik pobił :bigrazz:

 

utratę walorów przyrodniczych i estetycznych miejsc, które powinny w niezakłócony sposób służyć celom wypoczynku i relaksu ludzi na łonie przyrody,

 

enduro to tez forma wypoczynku

 

niebezpieczeństwo zranienia kierowców pojazdów terenowych w momencie nagłego wtargnięcia na obszar prac leśnych (np. pozyskiwania drewna, zrywki).

 

w niedziele nie pracuja, chyba ze kradna iglaki przed świętami (serio, raz na jednym postoju w lesie usłyszeliśmy jakieś łamanie gałęzi, podeszliśmy na takie zniesienie i zobaczyliśmy kolesi jak iglaki ścinają a była to niedziela :D)

 

często pojazdy poruszają się po szlakach turystycznych przechodzących przez tereny należące do osób prywatnych, co może skutkować cofnięciem zgody na taki przebieg szlaku

 

i my właśnie jeździmy na takie tereny prywatne w głębi lasu

 

 

[mkulpa]

Nie no ludzie znowu walki plemienne się tu będą odbywać :banghead: "mkulpa" lubisz zadymy? :wink:

99% offroadowców nie zapie***la po młodnikach więc ten argument jest "kiepawy" :icon_mrgreen: .

lubię albo i nie, śmieszy mnie to. Na postojach z ekipą jak idę się odlać i widzę jakąś butelkę plastik to zgniatam gniota i do plecaka bo nie lubię czegos takiego. Ludzie z tej strony mają mnie za kryminalistę ale dla mnie to jest ten typ co obrońcy krzyża czyli fanatycy.

[Hodo]

99% offroadowców nie zapie***la po młodnikach

jeden wjazd ciagnika po zwaloną kłodę robi wieksze spustoszenie niż 10 motocykli

Sądzę, że podawanie wyssanych z palca danych jest mało poważne ;)

 

motocykl czy tam quad to nie czolg ze az tak glebę zdziera to skały - nie przemawia

Bo nie zrozumiałeś :) Motocykl zdziera ściółkę, a brak ściółki powoduje, że deszcze wymywają ziemię do gołej skały. Tadam!

kretynów znajdziesz wszędzie, nie moja wina i nie można wrzucać do jednego wora wszystkich

Pewnie że nie można. Dlatego ta strona powinna być traktowana jako kampania przeciw kretynom, zauważcie, że mają też dział, w którym podają pozytywne informacje o offroadowcach.

niszczenie dróg gruntowych, miejsc podmokłych, torfowisk,

To także prawda, każde wjechanie na torowisko, każde ruszenie z niego powoduje rycie w glebie, nie powiesz mi, że nie :)

za cale swoje życie nie spotkałem na swojej drodze żadnej sarny, lisa i innej dzikiej zwierzyny

No tak, bo ją wypłoszyłeś.

 

i w druga stronę, grebur opowiadał jak już go rolnik pobił

Bo wjechał rolnikowi na pole.

enduro to tez forma wypoczynku

Twoje prawo do wypoczynku, kończy się tam, gdzie zaczyna się prawo kogoś innego.

 

[m_fiolek]

Ta stronka działa już jakiś czas. Szczerze mówiąc nie dziwię się, że powstała. Niestety dużo jest (może coraz więcej) pseudo off-roadowców, którzy naoglądali się wyścigów motocrossowych, po czym kupują sobie crossy i orają gdzie się da. Często taka zajawka nie trwa długo i po paru miesiącach chłopakom się nudzi ten sport a pozostawiając po sobie opinie.

Sam widziałem jadąc na rowerze przez las w niedziele, gdzie chodziły sobie rodziny z dziećmi itp, jak przejechało kilku gości na endurakach z prędkością 70-80 kmh.

Dla mnie to jest totalne kretyństwo. Nie rozumiem dlaczego niektórzy nie są w stanie pojąć, że nie są sami na tym świecie. Dlaczego muszą jeździć tam gdzie akurat chodzą ludzie? Żeby jeszcze jazda po lesie przynosiła jakieś niezapomniane przeżycia... Po co wchodzić sobie w drogę?

[Katsumoto]

 

Bo nie zrozumiałeś :) Motocykl zdziera ściółkę, a brak ściółki powoduje, że deszcze wymywają ziemię do gołej skały. Tadam!

 

po ostatnich powodziach w moim regionie na temat osuwisk podali TYLKO wycinanie tych lasów, o motocyklach, quadach nic nie wspomnieli

 

No tak, bo ją wypłoszyłeś.

 

Nie, jej po prostu nie ma, sam bylem na takim wykladzie jeszcze w w gimnazjum w GPN i opowiadali jak to polowania, kłusownictwo zrobiło swoje.

 

Twoje prawo do wypoczynku, kończy się tam, gdzie zaczyna się prawo kogoś innego.

 

ok, będę sobie jeździł w kolo domu pod warunkiem ze Ci z miasta będę wypoczywać u siebie

 

Sądzę, że podawanie wyssanych z palca danych jest mało poważne

 

pie*****nie głupot tez ;)

Edytowane 21 Października 2010 przez Katsumoto