W końcu mam

[ACcoke]

dziś w do mojego garażu zawitał pierwszy większy moto :biggrin:

[Greedo]

Fajny, tylko brzydki i się ślimaczy na drodze...

[Masaż]

A ja Ci tam gratuluje :biggrin: i pozdrawiam

[qurim]

Fajny, tylko brzydki i się ślimaczy na drodze...

 

Racja. Gixxef fajne moto ale ślimaczne. W UK miałem Jajo 600, latałem z ziomkami po całej UK, pewnego razu próbowałem ich gonić na autostradzie a moto przerywa i nie chce jechać. Myślałem że koniec paliwa, a okazało się że to odcinka na 6 biegu była. :banghead:

 

[qba405]

Racja. Gixxef fajne moto ale ślimaczne. W UK miałem Jajo 600, latałem z ziomkami po całej UK, pewnego razu próbowałem ich gonić na autostradzie a moto przerywa i nie chce jechać. Myślałem że koniec paliwa, a okazało się że to odcinka na 6 biegu była. :banghead:

 

Aha 220 to rzeczywiście nie jest jazda:P hehe dla niektórych "wystarcza" :P

 

 

Gratuluję sprzętu, też taki nabyłem niedawno:) pochwal się fotkami:) Pozdro

[Majkiel]

Jakie moto by nie było najważniejsze, że jedzie prosto, jest sprawne i daje fun z jazdy swojemu właścicielowi :crossy:

[ACcoke]

na początek 220 wystarczy a jak trzeba to zmienię zębatkę na mniejszą :biggrin:

a fotki to niedługo wrzucę :bigrazz:

[qurim]

220 wg. licznika. Zmierz GPS`em to się zdziwisz. :biggrin:

 

Nie o v-max chodzi, ale o to że Gixxef w ogóle jest mułowaty. 6 bieg w centrum miasta to dość wysoko. Jak się przesiadłem z VTR1000F na Gixxefa to miałem wrażenie że ciągle na 3 biegu jadę. :banghead:

 

Ale jak wcześniej pisałem - Gixxef to miłe moto. Dziecinnie łatwe w prowadzeniu, w obsłudze też. Mało pali i jest wygodne. Takie moto do wszystkiego (oprócz sportu :biggrin: ) no i ma sporo plastiku co dobrze chroni kierowcę w złą pogodę ale niszczy portfel w razie gleby.

[qba405]

220 wg. licznika. Zmierz GPS`em to się zdziwisz. :biggrin:

 

Nie o v-max chodzi, ale o to że Gixxef w ogóle jest mułowaty. 6 bieg w centrum miasta to dość wysoko. Jak się przesiadłem z VTR1000F na Gixxefa to miałem wrażenie że ciągle na 3 biegu jadę. :banghead:

 

Ale jak wcześniej pisałem - Gixxef to miłe moto. Dziecinnie łatwe w prowadzeniu, w obsłudze też. Mało pali i jest wygodne. Takie moto do wszystkiego (oprócz sportu :biggrin: ) no i ma sporo plastiku co dobrze chroni kierowcę w złą pogodę ale niszczy portfel w razie gleby.

 

 

A jak myślisz ile może być z GPS'em??? około 200? tak z ciekawości. Ale z drugiej strony każdy licznik oszukuje:P

 

Ja się przesiadłem z 12 konnego motoroweru więc banan nie schodzi z gęby:)))

[bonhart88]

Zwyczajowo liczniki w japońcach o ok 8-10% przekłamuja i chyba zawsze na +, jednak przy predkosciach bliskich max to wartosc lubi sie jeszcze zwieszyc i chyba zelezy to od danego egzemplarza. 80 koni i 6 dlugich biegow powinno pozwolic na 200km/h, a jak nie 200 to 190 napewno, chyba że masz dupe jak szafa 3drzwiowa :bigrazz:

[żunio]

Skąd takie teorie ? Co prawda na moto nie mierzyłem ale w autach z jakimi miałem do czynienia (obecnie Honda) zawsze licznik zaniża prędkość (5-8 %) i tak wychodzi z fabryki. Pomiar przeprowadzony w moim przypadku nie tylko na GPS ale i przy kontrolach z użyciem miernika laserowego. Zwracam tu uwagę że chodzi mi o markowe motocykle a nie o chińszczyźnie gdzie wyskalowanie prędkościomierza robi Chińczyk na kolanie za pomocą rozciągania sprężyny.

Edytowane 15 Października 2010 przez żunio

[MaciekTOS]

A tak na marginesie jaka jest różnica między jajkiem 600 a 750 ,?

[żunio]

kilka kuni, moment obrotowy, dysze w gaźniku, ilość zębów na tylnej zębatce w napędzie, to samo z ilością ogniw łańcucha, spalanie, niewielka różnica Vmax, 750 lepiej idzie od dołu, bardziej nadajacy sie na dłuże wypady we dwoje z tobołami, to po krótce.

Edytowane 17 Października 2010 przez żunio