Jeszcze raz ....pytanie o olej

[Idaho]

Witam,

 

 

Wiem że poruszaliśmy ten temat już wielokrotnie ale chciałem was zapytać o zdanie...

 

Mianowicie rozebrałem cały silnik... wymieniłem w nim sporo rzeczy...wszystkie uszczeliki oprócz semerlingów na wale korbowym. Motocykl do tej pory jezdził na Castrolu 20w40 minerał. Zastanawiam się czy zalać go minerałem czy syntetykiem. Co sądzicie chyba nie powinien zacząć mi się pocić ani smrodzić. Dodam że wszystkie elementy rozrządu, ukłądu tłokowo-korbowego są w bardzo dobrym stanie ( oczywiście po wymianach):D)). Co o tym sądzicie??? Ahh te dylematy...

[Pipcyk]

Kruca, jest tyle starych tematów o olejach że można na ich podstawie jakąś biblie o olejach napisać.

Wystarczy poszukać.

A teraz w ramach dobrej woli :D

Nie widzę żadnych przeciwwskazań. Jeżeli do tej pory jeździłeś na dobrych olejach mineralnych to po wlanie półsyntetyka czy syntetyka nie będzie się nic działo.

Dzisiejsze oleje mineralne mają w sobie tyle detergentów że nawet one utrzymują w tej samej czystości silnik co syntetyki.

[Michał]

zalej go syntetykiem, zawsze jestem zdania, że na olejach nie wolo oszczędzać.

napewno nie zaszkodzi

[Idaho]

Dziek za odpodwiedz!!!

 

 

Wiem że jest w tym dziale masa temetów związanych z olejemi, ale dla pewnosci chciałem odnieść to bezpośrednio do mojego motocykla. Jeszcze raz dzieki za odpowiedz. :D

[Adam M.]

Ja na razie nie mam zadnych problemow po wlaniu syntetyka.

 

Adam M.