Skocz do zawartości

drugie moto - problem bogactwa wyboru - co kupić?


Rekomendowane odpowiedzi

Bralbym VFR, bo.

V4

BEZAWARYJNOSC - bezdyskusyjne.

Spora moc.

Spalanie na poziomie 6 litrow (gdzies na forum byl temat gdzie kolega jezdzacy vfr'ka pokazywal spalanie, max wyszlo 7,1 bodajze po miescie min. jakos 5 bral)

Moj wybor traktuj z przymrozeniem oka, jestem dzieckiem Hondy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nawiązaniu do punktu 4. autora tematu : Mój kolega rozważał ostatnio zakup VFR-ki ale po przekminieniu cennika części eksploatacyjnych trochę zmienił zdanie (np. 1 świeca 112 zł, a wiadomo że są 4... ).

to rzeczywiście nieźle. Do swojej inazumy za najdroższe jakie tylko są świece irydowe denso sprowadzone z USA dałem 160 zł komplet. I tak okazały się gorsze niż zwykłe dwuelektrodowe NGK R po 10 zł :clap:

Ciekawe jak co do reszty, Honda VFR to jedyny motor tej marki który umieściłem na liście (to wielkie wyróżnienie bo do Hond nie mam przekonania :biggrin: )

Ale panowie coś nie coś już wiem dzięki wam :bigrazz:

freude am fahren

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No to czekamy na kolejne opinie kierowców BMW/Yamaha :)

 

Obecna bejce(k1200s) ujezdzam od 3 lat.Byla na nordkapie,w czarnogorze,przezyla przejazd przez albanie i ostatnio rumunie.Zaliczyla zarowno ukrainskie wertepy gdzie turlalem sie na 2 biegu jak i niemieckie autostrady gdzie dawalem w palnik... i co ?Ano nic .Najpowazniejsza awaria bylo przepalenie sie zarowki.Z innych minusow to zjada w blyskawicznym tempie tylna gume. :wink:

Poprzednio mialem tez smiglo(przez 7 lat),tyle ze boxera i w sumie bylo podobnie.Jezeli kupisz niezakatowana bete to bedziesz zadowolony.

pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

witam! w tej chwili ujeżdżam prostego nakeda suzuki inazumę, motor dał mi się we znaki i przyszedł czas na zmianę. Jestem konkretny człowiek i napiszę konkretnie. Moje priorytety to (1 - najważniejszy, 2 mniej istotny itd...)

 

1. bezawaryjność i jakość wykonania

2. silnik - przyspieszenie, moment obrotowy

3. silnik - spalanie

4. dostępność i ceny części

5. uniwersalność

6. komfort jazdy

6. na końcu wygląd :P

 

Mam sumkę potrzebną na zakup każdego z poniższych (kolejność poniżej wymienionych motorów jest przypadkowa :)) Jak widać są tu same turystyki, tylko one mnie interesują:

 

-suzuki gsr600

-suzuki gsx650f

-suzuki gladius

-yamaha fazer8 (mój faworyt :) tutaj potrzeba odniesienia do starszych fazerów bo model dopiero wchodzi na rynek)

-yamaha mt-03

-honda vfr800 wersja v-tec

-bmw f800s

-bmw k1200r

-bmw r1200r

-triumph street triple

 

Co byście wybrali na moim miejscu?

 

Uważasz że Street triple to turystyk ?! Ja bym wybrał BMW F800s/st lub Triumph Sprint ST1050 choć nie ma go na liście. VFR też jest ciekawa ale waży swoje, silnikowo ustępuje znacznie Sprintowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym Ci polecał GOLDWINGA ;) ale czytam że za duży. Definitywnie VFR jeśli chcesz turystyka to musi troszkę ważyć, ale VFRka prowadzi się naprawdę kolanami, dobre osiągi a co do cen użytkowania to wpierw coś się musi zepsuć, a bądź co bądź to honda, ja mam już 4 tą hondę i jestem zadowolony niezmiernie. To typowy motocykl sportowo-turystyczny i naprawdę mieści się w tych ramach więc będziesz zadowolony i ważne 4 gary, to odpręża moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

F800S lekiem na wszystko <img src="http://forum.motocyklistow.pl/public/style_emoticons/<#EMO_DIR#>/smile.gif" style="vertical-align:middle" emoid=":)" border="0" alt="smile.gif" />

 

Tak się złożyło, że zakupiłem BMW F800S od forumowicza którego wpis cytuję. O tym fakcie dowiedziałem się dopiero po 3 tygodniach :D Haha co za ironia losu. Zakup udany.

I tak podsumowując w skali 1-10 oceniam BMW na:

 

1. bezawaryjność i jakość wykonania 9

2. silnik - przyspieszenie, moment obrotowy 10

3. silnik - spalanie 10

4. dostępność i ceny części 6

5. uniwersalność 7

6. komfort jazdy 8

6. na końcu wygląd 5

 

To jest to o co właśnie mi chodziło. Beemki są drogie, ale warte swojej ceny, chyba już nigdy nie wrócę do Japonii mając porównanie ze śmigiełkami... Jedyne do czego można się tam przyczepić to rozmieszczenie przycisków i ich użytkowanie - dość niewygodne... Ale w pierwszych trzech punktach BMW miażdży konkurencję, wiem co mówię, znam wiele produktów japonskich...

freude am fahren

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ile ci pali ?

jak żem leciał na trasie 150-180 zassał ok. 5,3 l

jeśli jedziesz spokojniej to nawet mniej niż 4

dodam, że mocy mu nie brakuje. Oskar wrzucił wydech Akrapovic z titanu i na hamowni ma 98 PS (seria 85), na biegach 2,3,4 przy odkręceniu manetki już do 40% ciężko utrzymać prosty tor jazdy! Bardzo duży moment obrotowy i moc rozkłada się na krótki zakres obrotów użytecznych, coś zupełnie innego niż Japonia. Nie trzeba w ogóle wkręcać go na obroty - zaprzeczenie japońskiej koncepcji budowania jednośladów sportowo-turystycznych... i to mi się BAAAAARDZO podoba!

Niezwykle precyzyjne prowadzenie - seryjny amor skrętu i bak pod dupą (max. obniża środek ciężkości), moto lekkie.

Ale ze względu na ww. właściwości na pierwsze moto się nie nadaje. Powiedziałbym, że gdyby zabrać mu ten jurny silnik, prowadzenie tak dobre, że aż nudne..

Jedyne co mnie wnerwia to przełączniki, bardzo niewygodne załaczanie kierunków i ich anulowanie (wyłączają się także same ale zawsze za późno). Małym mankamentem są też wibracje silnika (byłem przyzwyczajony do czwórek) lecz to naturalna sprawa w dwójkach.

Edytowane przez kubagsx

freude am fahren

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

bier VFR 800 sFistaka , ostatni tak bezawaryjny i bezobslugowy model hondy - wykonanie niczym mercedesy z dawnych lat , rozrzad na kolach zebatych jest wieczny i ma piekny sFiszczacy dzwiek ( przeciwnicy twierdza ze to zarzynany kot :) ) , spalanie ok 7 , nizej ciezko zejsc. , doskonaly do turystyki , aczkolwiek 98 ps seryjnie nie wyrywa lapek z nadgarstkow. Ja za swiece place jakos ok 40 zl irydowe ngk - wymiana co 12 tys , moje zrobily 24 i byly ciagle w dobrym stanie , wiec nie wiem z kad ty masz info z ponad 100 zl za swiece...olej co 12 , filtr powietrza co 18 ( ale spokojnie do 24 dociagnie , jak nie latasz po pustyni ). Czesci esploatacyjne kosztuja tyle co do innych sprzetow ,opony , klocki hamulcowe , swiece , filtry , czesto pasuaj tez do innych motocykli. Chyba ze kto zamawia ordiznalne , to wtedy fakt boli kieszen

 

http://www.scigacz.p...dealu,1648.html

Edytowane przez Nitomen

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...