Gravis Opublikowano 2 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2010 mkaiser forum "ztjuningowanych golfóf " to nie tutaj. Z twoich wypowiedzi widać za zal ci dupsko ściska że w koreczku stoisz, i nie masz odwagi wsiąść na motocykl :biggrin: :lapad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 ja dziękuje, podnosząc lewą rękę i gestem otwartej dłoni kierując ją w stronę szyby kierowcy który mnie przepuścił. Nic nie kosztuje, a może ktoś się lepiej poczuje :) Lepiej trzymaj ją na sprzęgle bo sie wypierdolisz jak zacznie szarpać na niskich obrotach. Witam, Pomimo, że nie jestem użytkownikiem motocykli to podirytowany i zbulwersowany coraz częściej spotykanymi przeze mnie w moim mniemaniu wysoce bezsensownymi naklejkami o treści "motocykle są wszędzie i coś tam dalej o oglądaniu się w lusterku" Słucham???? Czy dla motocykli są inne przepisy ruchu drogowego??? Czy motocykle, skuterki itp jeżdżąc zgodnie z przepisami ruchu są niewidoczne????? NIE SĄDZĘ! Nie widać tych motocykli, które kierowane są przez przestępców naruszających przepisy prawa drogowego, czyli rozwijający prędkość grubo ponad to tę dopuszczalną przez prawo. Czyli w mieście koło 100 a poza miastem ponad 150 km/h. Tak, tych bandytów to nie widać wówczas zgadzam się, ale ja takim osobnikom mówię NIE i życzę twardych drzew. Nie zgadza się aby jakiś pełen kompleksów i niedowartościowany człowiek kupując motocykl o znacznej mocy narażał przez swoją głupotę i krótkowzroczność oraz brak wyobraźni narażał innych uczestników ruch na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia. Dlatego jeżdżąc po Poznaniu i okolicach zawszę robię tak: -stojąc w korku (2 pasy w 1 kierunku) ZAWSZE stoję autem bardzo blisko osi jezdni aby utrudniać czy wręcz nawet blokować osoby, które łamią przepisy przepychając się pomiędzy autami; -jadąc drogą, która ma po jednym pasie w obu kierunkach widząc z naprzeciwka sznur aut jadących + / - ze zgodną prędkością co do przepisów i na końcu kolumny widzę czającego się małego człowieczka na motocyklu przybliżam się do osi jezdni -gdy widzę wyprzedzające ciało na motorze bez mózgu sznur aut to mocno opóźniam delikatne ustąpienie kawałka mojej przestrzeni na drodze. Zatem cała akcja naklejkowa ma moim zdaniem znamiona przestępcze, bo ma ona sens tylko w takich przypadkach jak opisałem powyżej, którym przeciwdziałam prowadząc samochód. Chętnie bym sobie przykleił do auta naklejkę z napisem np.: mam gdzieś motocykle które łamią prawo i życzę twardych drzew. Pozdrawiam, M. Według ciebie kazdy kto sie przeciska przez korek zapie**ala "czysta" po mieście ? Przypuszczalnie twoje życie to gówno bo sam je takim uczyniłeś , jeździsz starym smierdzącym spalinami złomem na 4 kołach i wkurwiasz się na pomykających naprzód w korku motonitów . Szukasz rewelacji i rozrywki - weź kredyt :icon_mrgreen: , lub weź sie po prostu do roboty . A nie wywalasz swoje kompleksy bez ładu i składu .Nie bedziesz miał czasu na perdolenie głupot. A do twojej listy zabiegów pielęgnujących bezpieczństwo na drodze , mógłbyś pewnie dopisać akcje pt. wjazd na lewy pas w momencie wyprzedzania przez motocyklistę. Ps. Mysle że warto poinformować mkaiser o nowym miejscu do dyskusji bo mogła mu sie subskrybcja urwać wraz ze starym tematem. Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scibor Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 ... Czy dla motocykli są inne przepisy ruchu drogowego??? (...) NIE SĄDZĘ! ... Sa inne. Znak B-25 : Zakaz wyprzedzania. "Znak zabrania kierującym pojazdami silnikowymi wyprzedzania pojazdów silnikowych wielośladowych. Znak ten dotyczy wszelkich pojazdów silnikowych (lub tylko wyszczególnionych na tabliczce pod znakiem - np. T-23a), a więc zarówno samochodów osobowych, ciężarowych, autobusów, jak i motocykli jednośladowych i wielośladowych oraz wszelkich ciągników rolniczych i pojazdów wolnobieżnych. Do kierujących tymi pojazdami skierowany jest ten zakaz. Pojazdy te symbolizuje czerwona sylwetka samochodu, stanowiąc tzw. część czynną znaku. Część tzw. bierna - to ta, która określa pojazdy, jakich wyprzedzać nie wolno. Są to wszystkie pojazdy silnikowe wielośladowe, a więc te same, które zostały wymienione wyżej, z wyjątkiem motocykli jednośladowych. Pojazdy te symbolizuje czarna sylwetka samochodu. A zatem pojazdami, których znak nie zabrania wyprzedzać, są pojazdy inne niż silnikowe, takie jak: rowery, motorowery, pojazdy zaprzęgowe, wózki ręczne, a z pojazdów samochodowych - motocykle jednośladowe. Dodatkowo, widząc ten znak, można wyprzedzić również tramwaj (nie jest to pojazd silnikowy). Znak ten można odwołać znakiem B-27, lub znakiem B-42 "koniec zakazów"." Co do przeciskania sie motocykli w korkach - jesli kierowcy samochodow nie rozumieja lub nie chca zrozumiec, ze to jest rowniez dla nich korzystne, moze czas na akcje uswiadamiajaca? Ot, przejechac przez miasto zgodnie z zyczeniem zazdrosnikow - jeden motocykl za drugim, zajmujac tyle miejsca co przecietna osobowka. Moze na poczatek godziny szczytu w miejscu zaproponowanym przez mkaiser, z jego udzialem zeby mogl docenic roznice. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepekvt Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 Scibor Masz racje na temat akcji, by każdy motocyklista jechał jak osobówka, ciekawe czy wtedy kolega mkaiser byłby dumny stojąc co najmniej raz dłużej w korku. Zawiść i zazdrość jest wszechobecna, nie zmienimy tego, nie których powinno się ubijać kamieniem, na szczęście to już tylko jednostki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kompan Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 Z moich obserwacji na mieście wynika, że znakomita większość samochodziarzy zauważa motocykl jadący w korku i robi miejsce, albo przynajmniej nie utrudnia przejazdu. Na ogół sami trzymają się krawędzi pasa, albo widzą że w wąwozie za nimi czeka moto i zjadą w bok, aby przepuścić. Zdarzało mi się już, że robiła miejsce ciężarówka wyładowana piachem, albo stojący w korku tir z naczepą :D co było bardzo miłe i zawsze starałem się kiwnąć głową w podziękowaniu. Przy czym jeżdżę spokojnie, nie przeciskam się na chama i nie rozpędzam stojących aut przegazówkami. Z kolei najczęściej środkiem jadą SUVy z wielkimi lusterkami - może właścicielom wydaje się, że ich mały czołg nie mieści się na pasie? A złośliwe zajeżdżanie drogi widziałem sporadycznie, może 2-3 razy w sezonie i zgodnie z zasadą, że zapewne kierownik ma jakieś problemy ze sobą, trzymałem się od takich eksponatów z daleka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hero Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 Tendencja wśród kierowców puszek jest coraz lepsza, myślę że następuje naturalna ewolucja - coraz więcej motocykli w ruchu drogowym - coraz częściej kierowcy zdają sobie sprawę że dostosowanie się do zmieniającej sytuacji jest niezbędne. Niestety zawsze będzie odsetek "twardogłowych", tego uniknąć się nie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj_w Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 moje obserwacje sa takie, ze kierowcy katamaranow sa coraz fajniejsi... jak nie mam miejsca lub musialbym jechac np. po linii ciaglej to sie nie wciskam. Wowczas jednak najczesciej ktos robi mi miejsce i jade. ZAWSZE staram sie podziekowac, bo to zwyczajnie mile jest... Jesli juz sie przytrafilo, ze ktos zajechal mi droge, to zwykle z nieuwagi (dlatego jak jade na moto, to nie ufam nikomu - to w koncu moj tylek jest). W czasie sezonu raz jeden koles w golfie permanetnie wymusil na mnie pierwszenstwo. Patrzyl na mnie na skrzyzowaniu (rownorzednym - bylem z prawej) i jechal z usmiechem. Hehe, no i juz chyba zapamieta, ze tak nie mozna, bo... wszystko dzialo sie na oczach policjanta... na motocyklu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Winiar85 Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 moje obserwacje sa takie, ze kierowcy katamaranow sa coraz fajniejsi... jak nie mam miejsca lub musialbym jechac np. po linii ciaglej to sie nie wciskam. Wowczas jednak najczesciej ktos robi mi miejsce i jade. ZAWSZE staram sie podziekowac, bo to zwyczajnie mile jest... To fakt. Jeździ się coraz lepiej, nieraz jest tyle miejsca, że spokojnie można by było przejechać "maluchem". Najlepsza sytuacja umożliwienia przejazdu spotkała mnie na obwodnicy Piaseczna. Droga dwukierunkowa, po jednym pasie, podwójna ciągła, a tu samochody robią tyle miejsca, że nawet za linie nie wystaje lusterko. A pierwszy samochód który dał mi tak przejechać był radiowóz drogówki :icon_biggrin: podziękowałem i wtedy też te z przodu zaczęły robić miejsce na przejazd. Pozdro! :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 (edytowane) ladnie. Mnie dzisiaj pierwszy raz spotkała sytuacja, że jakis *ebany stróż moralności w przyciasnym kapeluszu postanowił także zostać strażnikiem teksasu i specjalnie zajeżdzał mi drogę bym go nie wyprzedził. Zjechał kołami na białą linię. Najbardziej nieciekawie wyglądało gdy w końcu miałem miejsce i wskoczyłem na lewy pas, wpakował mi sie prosto pod przednie koło! Edytowane 3 Października 2010 przez komandosek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rachub48 Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 trzeba było za nim jechać i upierdolić mu lusterko, więcej by tego nie zrobił :icon_twisted: Cytuj Jawa Robby 50 ==> Yamaha XT 600E ==> Honda CB 900F Hornet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lonek Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 Swoją drogą dlaczego nikt z was w swoim destruktywnym działaniu nie uwali szyby czy lakieru? Jakby nie było, to brak lusterka wpływa negatywnie na bezpieczeństwo innych osób... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gru Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 a co Wy tak z tymi lusterkami? co one Wam zawinily? juz pomijajac nieprzyjemnosci (bo koles spisze numery i wezwie Policje) to zwykla dziecinada jest, przyjebac w lusterko i w dluga... no no, kozackie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scibor Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 a co Wy tak z tymi lusterkami? co one Wam zawinily? juz pomijajac nieprzyjemnosci (bo koles spisze numery i wezwie Policje) to zwykla dziecinada jest, przyjebac w lusterko i w dluga... no no, kozackie no wlasnie - uwali sie lusterko to mozna podpasc pod paragraf... duzo "bezpieczniejsze" jest jajko, takie zwykle, kurze, rozbite na bocznej szybie - bedzie musial sobie czyscic od razu, a jak mu nacieknie pod uszczelke to na dluzej zapamieta:) a i tlumaczenie w razie czego policjantowi - no jajka wiozlem, gosc mi zajechal, zrobilem unik i patrz pan, wypadlo...;))) szkoda niewielka, a z AC nie zrobi a tym bardziej z naszego OC:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bajaos Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Róznie to bywa. Raz jade sobie i puszki ładnie ustępują, dają miejsce. Nawet jak nie ma jak wyprzedzić :) ale chyba przyzwyczjeni ze wyprzedzamy w każdym momencie :P Ten sam dzień, jedzie przede mną auto z naklejką "Patrz w lusterka...." i ni chu*a nie idze go wziąc, siedzi z lewej strony jak cieć...a tu korek, jadą z naprzeciwka nie ma się gdzie wcisnać. A on cały czas z lewej....blokuje. Cytuj Mają tam piwo tak zimne jak serca waszych dziewczyn..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G3d Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Urwanie lusterka nic dobrego nei da. Zapamietac numer. Zjechac na pobocze. 112 - Dziendobry pan XXX jedzie od krawedzi do krawedzi, zajezdza droge nie uzywa kierunkowskazow i chyba jest pijany. I po zawodach ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.