Skocz do zawartości

polskie OC na moto z angielskimi papierami - da się?


Ghost_lbn
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie jak wyżej- czy da się wykupić polskie OC na motocykl z angielskim dowodem, tablicą i umową między gościem z V5C i mną?

Jeden handlarz mi mówił że się da i on sam tak jeździ czasem- wykypuje OC na kilka m-cy, w sumie nie mam powodu żeby mu nie wierzyć. No a w PZU "życzliwa" pani mi powiedziała że można tylko na 12m-cy i mam 30 dni na zarejestrowanie w PL i dostarczenie im dowodu... :|

to jak w końcu jest?

Edytowane przez Ghost_lbn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej się nie da ja tez pytalem i większości ubezpieczalni mówili nie , nie opłaca im się to bo jeśli spowodujesz wypadek to bedą musieli wybulic niezła kasę !!

Ale jeśli kolega Michal176 ubezpieczyl to poprosilbym o nazwę ubezpieczalni zadzwonie i spytam bo coś mi się wierzyć niechce !!!

 

Pozdro :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie robiłem , a umowę, ale robiłem na V5C w którym ja widniałem jako właściciel. Ubezpieczałem sobie na ile chciałem. Miesiąc około 28 zł - tak jak ktoś pisał - podbij do agenta który ma kilka towarzystw i on już sobie poradzi. Ja kupowałem chyba w copmpensa. Ubezpieczałem tak w latach '07, 08, '09 i żadnego problemu nie było. Potrzebowali tylko dowód rejestracyjny oraz polski poszerzony przegląd, nie wiem czy bez przeglądu się da.

 

pzdr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebowali tylko dowód rejestracyjny oraz polski poszerzony przegląd, nie wiem czy bez przeglądu się da.

 

pzdr

 

nie jestem pewien jak w tym momencie wygląda to na motocykl, ale na samochód da się, w tym momencie nawet bez przeglądu polskiego, odemnie wymagano jedynie V5 (jeszcze na starego właściciela), umowe kupna na mnie, przegląd dałem jeszcze angielski (ważny ostatnie dwa dni - ale ważny), ubezpieczyłem na rok za około 600zł :biggrin: ,

tak jak koledzy wcześniej polecam agenta/biuro przedsatiające wielu ubezpieczycieli, u mnie w rejonie na przykład CUK, tam zawsze coś wymyślą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Kupiłem motocykl sprowadzony z Niemiec. Mam zamiar jednak sprzedać go w niedługim czasie, dlatego rejestrowanie go nie za bardzo mi się opłaca. Czy jest możliwość żeby poruszać się nim legalnie po drodze? Pytałem w warcie o ubezpieczenie i można ubezpieczyć motocykl na rok bez wpisywania numerów rejestracyjnych w polise.

Poprzedni właściciel nie dał mi niemieckiej tabliczki. Jakie są kary w przypadku kontroli policji jeśli motocykl będzie ubezpieczony ale nie zarejestrowany i bez przeglądu?

Z tego co wiem pojazd poruszający się po drodze musi mieć tablice rejestracyjną. Czy mogę sobie legalnie własnoręcznie dorobić tabliczke na wzór niemieckiej z oryginalnymi numerami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jestem pewien jak w tym momencie wygląda to na motocykl, ale na samochód da się, w tym momencie nawet bez przeglądu polskiego, odemnie wymagano jedynie V5 (jeszcze na starego właściciela), umowe kupna na mnie, przegląd dałem jeszcze angielski (ważny ostatnie dwa dni - ale ważny), ubezpieczyłem na rok za około 600zł :biggrin: ,

tak jak koledzy wcześniej polecam agenta/biuro przedsatiające wielu ubezpieczycieli, u mnie w rejonie na przykład CUK, tam zawsze coś wymyślą

 

Z motocyklem jest podobnie.

Na podstawie V5 i umowy kupna wykupiłem OC na 1 rok. Po zrobieniu pierwszego przeglądu w Polsce i zarejestrowaniu sprzętu zrobiłem tylko aneks do ubezpieczenia. Załatwiłem to przez agenta PZU. Nie było najmniejszych problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok temu w PZU kupiłem OC na VIN (takie normalne , z umowa długoterminową).Tego samego dnia sprzedałem moto z tym OC , później miła Pani w PZU stwierdziła ze kupujacy kontynuował ubezpieczenie ale juz na rejestrację :cool: .

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mogę sobie legalnie własnoręcznie dorobić tabliczke na wzór niemieckiej z oryginalnymi numerami?

Ależ oczywiście. Nie zapomnij potem zgłosić się legalnie na Policję w celu zbadania jej legalności :icon_biggrin:

Jeśli masz chęć to zrób również własnoręcznie legalnie dowód rejestracyjny :biggrin:

 

 

Najlepiej chyba jak poświęcisz czas na przeczytanie tematu: http://forum.motocyklistow.pl/Panie-Policjancie-t135101.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Kupiłem motocykl sprowadzony z Niemiec. Mam zamiar jednak sprzedać go w niedługim czasie, dlatego rejestrowanie go nie za bardzo mi się opłaca. Czy jest możliwość żeby poruszać się nim legalnie po drodze? Pytałem w warcie o ubezpieczenie i można ubezpieczyć motocykl na rok bez wpisywania numerów rejestracyjnych w polise.

Poprzedni właściciel nie dał mi niemieckiej tabliczki. Jakie są kary w przypadku kontroli policji jeśli motocykl będzie ubezpieczony ale nie zarejestrowany i bez przeglądu?

Z tego co wiem pojazd poruszający się po drodze musi mieć tablice rejestracyjną. Czy mogę sobie legalnie własnoręcznie dorobić tabliczke na wzór niemieckiej z oryginalnymi numerami?

Kolego jeżeli nie masz numeru rejestracyjnego-czyli tym samym tablic rejestracyjnych,to nikt Ci nie ubezpieczy tego pojazdu.Zapomnij.

 

Kolego jeżeli nie masz numeru rejestracyjnego-czyli tym samym tablic rejestracyjnych,to nikt Ci nie ubezpieczy tego pojazdu.Zapomnij.

Najprawdopodobnie twoja maszynka jest wyrejestrowana w Niemczech.

Nie ma czegoś takiego jak legalne WŁASNORĘCZNE DOROBIENIE tablic na wzór .

Ja rejestrowałem moto z Anglii 2 lata temu.

Na podstawie angielskiego dowodu rej. zrobiłem

-tłumaczenie

-przegląd

-i na stare ANGIELSKIE ŻÓŁTE TABLICE wykupiłem ubezpieczenie na rok bez problemu

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pizetju kosztowało mnie to 13zł na mc i nikt nie robił problemów.

 

Ale właśnie pizetju podniosło NW na motocykle... już koło stówy wołają... wszystko przez tych młodzieńców na R1 ;)

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przedwczoraj w PZU w moim mieście dowiadywałem się o taką możliwość, ale pani mi odpowiedziała, że puchy tak można ubezpieczyć (na nr VIN, bądź zagraniczne blachy), moto juź nie...

 

No i narazie nici z latania :(

Edytowane przez Shakin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze że temat się jeszcze ciągnął troche odkąd ja go porzuciłem

Shakin- usłyszałem to samo wszędzie, ALE w końcu się udało, ubezpieczyłem moto normalnie na rok na ang. papierach w WARCIE :D nie miałem nawet przeglądu polskiego i przeszło, tyle że niestety troche drożej :| oczywiście jak zarejestruje to moge sobie przenieść polise na polskie papiery

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...