Wiroś

I co pośmigane?

Myślę że Sherman ma dużo racji, największą bolączką jest sklapciałe nadwozie, (oczywiście o ile zawias jest dobry) i usztwnienie go napewno jest dobrą ścieżką tyle że zupełnie postrzeloną w przypadku samochodu do jazdy na co dzień i mającego zapewniać komfort, a już napewno bardzo drogą. Lepiej chyba pieniądze wsadzone w usztywnianie starego samochodu wsadzić w po prostu nowszy model. Swoją drogą jestem ciekawy czy rozpórka w "cywilnym" aucie zdaje egzamin i daje wymierne korzyści, czy tylko takie jak np. magnetyzery lub inne placebo???

chociaż moto z pod plandeki wyciągnę :)

ja też chciałem, bo mi ciepłą wodę w domu na 3 dni wyłączyli, ale ostatecznie jakoś wytrzymałem :biggrin:

Ja jeszcze inny aspekt sprawy bym poruszył, bo jest sytuacja w Polsce taka że prawo nie nakazuje używania zimówek natomiast sądy już tak: jakiś czas temu kobieta na letnich oponach w zimowych warunkach spowodowała wypadek i sąd nie miał wątpliwości że nie dostosowała samochodu do panujących warunków chociaż mogła. W sumie lepiej to uregulować bo wolałbym nie być w sytuacji że będę uczestniczył w jakimś wypadku (z mojej czy nie z mojej winy) i ktoś mnie oskarży że mój samochód nie spełnia warunków, choć jak dla mnie jeżeli mam przegląd to znaczy że spełnia. http://www.infosamochody.pl/artykul,id_m-100619,t-dlaczego_opony_zimowe_moga_uratowac_zycie.html

no, jeszcze mi się po niej odbija :biggrin: (chyba tą szmatą)

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,12147955,Skontroluja_smazalnie_ryb_z_materialu_TVN___Bedziemy.html smacznego Bartusiu, ale jak by co to ja mogę zabrać kanapki i jechać

Przyjemna traska, kiedyś odcinek od Płocka do Sochaczewa był w masakrycznym stanie ale się poprawiło, widokowo przyjemna, ale jednak wolniejsza od 10tki, no igdyby nie ta "1"ka, do Włocławka, natomiast w samym Włocławku zawszę jadę bulwarami. https://maps.google.pl/maps?saddr=Warszawa&daddr=52.20288,20.52842+to:52.2230043,20.3084931+to:52.5079,19.71076+to:52.6604542,19.0743317+to:Toru%C5%84&hl=pl&ie=UTF8&ll=52.655353,19.093466&spn=0.029521,0.084543&sll=52.65504,19.093037&sspn=0.029521,0.084543&geocode=FSz2HAMdBZ9AASkBn4aaZsweRzH80-qIKr7wcg%3BFYCNHAMdJD05ASkLpZn3B1IZRzGmBIAumUgr8w%3BFRzcHAMdDeI1ASlVjn-RDVYZRzH71LUxUClrhg%3BFfw0IQMdKMMsASkv9nzHMXccRzH6JZ-8qA6s5w%3BFeaIIwMdGw0jASmnTGuwe5kcRzEXhVCmvoWUWQ%3BFR7tKAMdLMobASkZ7JTZ4TQDRzHEiWpYmnJKdA&mra=dpe&mrsp=4&sz=14&via=1,2,3,4&t=m&z=14

No nawet zostaliście przeze mnie przypadkowo wyprzedzeni puszką na chełmińskiej - tak zapierniczaliście :D

Czyli Bartez ma nowy motór, dasz się karnąć???

To polatali, Pablo ładny sprzęt sobie sprawiłeś :)

To jutro, jeździ ktoś? Bo małżonka wykazuje chęci i babkę mamy w domu więc przepustkę dostaniemy.

A to nie ja widnieję na tym obrazku?? Mój motór odpalił, więc jak by co to mogę śmigać, albo nie najpierw zrobię mu wiosenny serwis: sprawdzę powietrze w przednim kole (w tylnym sprawdzałem jesienią)

Toć już spodł ino już ni mo

Najlepszego w nowym roku, pięknych winkli, miliona kilometrów i bezawaryjnego sezonu. :icon_biggrin:

Kto tak nie miał że żałował że nie zabrał ze sobą szwagra? Skomplikowane jakieś mi to zdanie wyszło.

hehe Romans napisał o normalnych sprawach motocyklowych i wszystkich normalnie wcieło (jak to nie o piciu i innych duperelach???) :icon_mrgreen: to co jedziemy?

z tom wódkom w tom?

Żółty to teraz dojebałeś jak Hanka w kartony

od SGGW (Szkoły Głównej Gwiezdnych Wojen) to mi proszę z daleka!

Polerkę można sobie zamówić w warsztatach zajmujących się kosmetyką samochodową np. .... no właśnie zniknęły oferty wydaje mi się że robiło to S Plus itp. ale w tym momencie polerują jedynie klosze lamp. Kiedyś w Auto Świecie był artykuł o polerowaniu szyb i odradzali głównie ze względu na możliwość powstania soczewek które mogą psuć wzrok.

Mareczku: wszystkiego najpiękniejszego! PS teraz o mnie też musisz pamiętać :icon_razz:

Dokładnie o to mi chodziło, oczywiście że jak odpowiednio długo będziesz piłował sprzęgło (czy to redukując czy przyspieszając) to oczywiście nie będzie szarpnięcia, a nie o to chodzi bo to niszczy sprzęgło i długo trwa

Ta dyskusja jest ciekawa ale nie dojdzie do konsensusu bo: najedzony głodnego nie zrozumie. Po prostu są dwie grupy kierowców: 1/ - właściciele nowych aut w których zmiana biegów jest zawsze płynna bo wszystkie mechanizmy nie są jeszcze zmęczone (tryby, poduszki, tłumiki w sprzęgle) - posiadacze automatów - ci którzy nie zwracają uwagi na to czy szarpnie czy nie Ci oczywiście nie robią międzygazu. 2/ga grupa to kierowcy starszych samochodów którzy chcą by ich jazda była płynna i mają na uwadze dbałość o swój samochód i chcą by posłużył jak najdłużej. Ja się zdecydowanie zaliczam to tej drugiej i steruję gazem by zmieniać biegi płynnie.

A feeee, słabo mi, toć z majtków tej pani dało by się uszyć 4 pokrowce na motór :wacko: