Skocz do zawartości

Strzelanie z wydechów


Ramzes69
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Siemka

...jak rozrząd jest luźny to zawory mówią dzień dobry dla tłoka.Wiem z autopsji.

Można polemizować czy to wina tylko długiego już łańcuszka czy też połączenia obu faktów.

Aczkolwiek nie spotkałem się z silnikiem zarżniętym strzelaniem.

 

Mozesz rozwinac???

Co ma wspolnego strzelanie - czyli spalanie mieszanki w wydechu z kolizja tlokow z zaworami???

Zeby zawory spotkaly sie z tlokiem trzeba przestawienia rozrzadu o kolosalna ilosc zebow, nawet rozciagniety lancuch tego nie umozliwia. Chyba ze silnik nie ma tez napinacza ale wtedy nie ma prawa pracowac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jeśli jest luźny w dopuszczalnym zakresie to sprawę kasuje napinacz prawda?

 

P.S. Dziwna sprawa z tym strzelaniem :rolleyes:

U mnie zabrakło0 napinacza...

Ale jak napisałem to ekstremalny przypadek, bo jak tylko kupiłem to dostałem łańcuszek w promocji i miałem wymienić.Na jeździe próbnej po remoncie palec obślizgnął mi się na wyłącznik zapłonu i jakoś dziwnie nadgarstek przekrzywił na manetce i tak 11 razy :icon_mrgreen:

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka

 

 

Mozesz rozwinac???

Co ma wspolnego strzelanie - czyli spalanie mieszanki w wydechu z kolizja tlokow z zaworami???

Zeby zawory spotkaly sie z tlokiem trzeba przestawienia rozrzadu o kolosalna ilosc zebow, nawet rozciagniety lancuch tego nie umozliwia. Chyba ze silnik nie ma tez napinacza ale wtedy nie ma prawa pracowac...

 

honda xr 400 wyciągnięty łańcuszek+ za małe luzy zaworowe- delikatne ślady wszystkich zaworów na tłoku 1 wydechowy lekko skrzywiony = pęknięty tłok wiseco z 2 stron przy sworzniu :bigrazz:

 

Par montaignes et par valees

Et par forez longues et lees

Par leus estranges et sauvages

Et passa mainz felonz passages

Et maint peril et maint destroit...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka

Mozesz rozwinac???

Co ma wspolnego strzelanie - czyli spalanie mieszanki w wydechu z kolizja tlokow z zaworami???

Zeby zawory spotkaly sie z tlokiem trzeba przestawienia rozrzadu o kolosalna ilosc zebow, nawet rozciagniety lancuch tego nie umozliwia. Chyba ze silnik nie ma tez napinacza ale wtedy nie ma prawa pracowac...

Nigdzie nie napisałem, że to była wina strzelania z wydechu tylko opisałem okoliczności i fakty.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka

 

Co do szkodliwości...jak rozrząd jest luźny to zawory mówią dzień dobry dla tłoka.Wiem z autopsji

 

Nigdzie nie napisałem, że to była wina strzelania z wydechu tylko opisałem okoliczności i fakty.

 

 

To co opisales to ewidentny przyklad przeskoczonego/zle zlozonego lancuszka i juz samo uruchomienie silnika moglo spowodowac kolizje.

Strzelanie to natura gaznikowych silnikow motocyklowych - dla niedowiarkow proponuje prosty test - jazde ze zdjeta koncowka wydechu i hamowanie silnikiem, wtedy nie potrzeba czarow z killswitchem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka

To co opisales to ewidentny przyklad przeskoczonego/zle zlozonego lancuszka i juz samo uruchomienie silnika moglo spowodowac kolizje.

Strzelanie to natura gaznikowych silnikow motocyklowych - dla niedowiarkow proponuje prosty test - jazde ze zdjeta koncowka wydechu i hamowanie silnikiem, wtedy nie potrzeba czarow z killswitchem:)

 

Zwłaszcza w silniku V2 :biggrin: Ale chyba każdy też słyszał jak strzela maluch przy hamowaniu silnikiem :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi wpływ strzelania na silnik to myślę, że nikt jakoś tego nigdy nie badał ale jedno jest pewne -napewno silnikowi to nie pomaga...

 

Moim zdaniem napewno w jakimś małym stopniu szkodzi to jednostce napędowej.

Trzeba jeszcze rozróżnić strzelanie przy hamowaniu silnikiem a strzelanie celowe czyli po przez wyłączanie zapłonu...

 

Po pierwsze trzeba pamiętać, że strzelanie zazwyczaj zaczyna się po modyfikacjach układu wydechowego, czyli sami się o to prosimy :) Bo na orginalnych puszkach to naprawdę rzadkość... w większym stopniu wynikające zazwyczaj z zaniedbań serwisowych(regulację).

 

Po załaożeniu przelotówek czasami mimo optymalnych ustawień i tak potrafi pierdyknąć...

 

Powinno się możliwie wyeliminować lub zredukować niepotrzebne i nie służące silnikowi przepały...

 

Celowe strzelanie jest najbardziej szkodliwe. Jak bardzo szkodliwe to trzeba wziąć pod uwagę kilka czynników.

 

Na jak długo wyłączamy zapłon, jak mocno wtedy odkręcamy manetkę, konstrukcja układu wydechowego no i moim zdaniem najważniejsze - moment(położenie wału, tłoków) kiedy nastąpi detonacja całej tej zgromadzonej mieszanki.

 

Jeśli będziemy mieli pecha i wszystkie te czynniki będą na naszą nie korzyść to rozprężające się gazy w wydechu mogą mieć taką energię aby podnieść zawór(zawory) w najmniej korzystnym momencie, czyli mówiąc krótko - pocałunek tłoka z zaworem.

 

W mniej czarnym scenariuszu cofające się rozpręzone gazy udarzają w tłok który pokonuję prace w zupełnie innym kierunku, co też nie wpływa korzystnie na układ korbowy...

 

Tak czy siak, ktoś powie, że strzelał już chyba 100 razy i wszystko gra... ale zawsze może przyjść ten 101 raz którego coś w silniku nie wytrzyma...

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak samo strzela np. przy hamowaniu silnikiem to też szkodliwe?

 

Silnik w moim moto strzela przy każdym ujęciu gazu, i jest zjawisko zupełnie normalne w tym modelu (zwłaszcza na seryjnym wydechu). Nie wydaje mi się aby wpływało to negatywnie na trwałość jednostki napędowej.

Edytowane przez soulreaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na seryjnym wydechu to co u Ciebie występuje to pewnie bardziej przypomina przepalanie niż łupanie z wydechu, także nie powinno to wpływać negatywnie na jednostkę napędową...

 

Nie wiem jak to nazwać, taki ładny głęboki, basowy dźwięk w równych odstępach czasu. Podobno na sportowym wydechu (bez katalizatora) efekt ten niestety ustępuje, dlatego pozostaje przy seryjnym. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja wam powiem ze jak strzelałem z GPZ 1100 DFI (na wtryskach) to mi wyrąbało cały wkład z jednego wydechu !! (ktoś go chyba zrobił na aluminiowe nity zamiast stalowe)

 

Całe szczęście ze z tyłu nikogo nie było bo zapewne by było nie wesoło.

 

Wyleciał na 3 metry

 

Więcej nie strzelałem......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka

a ja wam powiem ze jak strzelałem z GPZ 1100 DFI (na wtryskach) to mi wyrąbało cały wkład z jednego wydechu !! (ktoś go chyba zrobił na aluminiowe nity zamiast stalowe)

 

Całe szczęście ze z tyłu nikogo nie było bo zapewne by było nie wesoło.

 

Wyleciał na 3 metry

 

Więcej nie strzelałem......

Wtryskowe moto strzelalo???

Ciekawe, :biggrin: no i co to za wydechy byly te wystrzelone

bo orginalnie w GPZ1100UT byly spawane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

motor strzelał jak sie dawało gazu na maxa i odpuszczało do zera i tak na przemian.

 

Wydechy były dwa w kształcie rakiet (wązkie od kolektorów i rozszezające sie w strrone końca) a na końcu dekiel który trzymał wkład był na 3 albo 4 nity do okoła końcówki wydechu.

 

Daje 90% ze to były oryginały z tego modelu. takie jak ten tylko widac u mnie było to otwierane i zamkniete na lipne nity. na tej fotce nie widac nitów takich jak ja miałem.

 

http://cdn.huddler.com/7/7a/7ac918ad_001htf.jpg

Edytowane przez jonasz12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie komentarze zatrzymaj dla siebie proszę.

raz jeszcze proszę, publicznie i grzecznie moderatora tegoż wątku czyli PIOTRA DUDKA

o wyjaśnienie co było powodem udzielenia mi ostrzeżenia za mój pierwszy post w tym temacie.

chciałbym również zapytać raz jeszcze o honor szanownego moderatora?

czy posiada na stanie coś takiego jak w/w honor, czy jedyne narzędzie jakiego potrafi w swym starczym

wieku używać to prawo do moderacji - czytaj usuwania postów???

panie moderatorze [na zaszczytne miano motocyklisty nie zasługujesz] czy usuniesz pan tego posta tak jak tego z wczoraj ??? :icon_twisted:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...