Za którym razem zdaliście prawko

[matiz45]

B za pierwszym i A za pierwszym :)

[WLA42]

A- za pierwszym :crossy:

B- za pierwszym

[Pedrosem]

B za drugim, na pierwszej próba wymuszenia

A za pierwszym

Moja siostra B za siódmym albo ósmym, ale nie sadze żeby jeździła gorzej ode mnie, może dlatego, że miała dredy i sypała chu*ami w egzaminatora po kolejnym niezdanym, albo po prostu miała pecha

[_speedy_]

A za 1

B za 5

I wcale nie uważam że źle jeżdżę samochodem , ja po prostu strasznie sie denerwowałem na egzaminie ( w jeździe poza egzaminem tego nie miałem i nie mam ) , a częściowo to też pech i jakieś "dziwne" zbiegi okoliczności typu "elka" mająca pierwszeństwo przedemna a mimo to stojąca a przy mojej probie ruszania nagle ruszająca , a po jakiś 15 min stojąca znów w tym samym miejscu

[rahu]

B za pierwszym.

A za drugim - zgubiłem egzaminatora w corsie i jak mnie doszedł to było po zawodach :icon_biggrin: ogólnie zabawna sytuacja i na dodatek w grudniu.

 

pzdr

[bartektoki]

B za pierwszym

A teorie za drugim, praktyczny tak samo :D

[Guciowa]

U mnie na egzaminie był facet co jechał po łuku ( zawracał do kolejnego manewru) i się zwyczajnie przewrócił na bok. Nie wiem co ten mistrz zrobił ale wszyscy osłupieliśmy :blink:

 

Drugiej szansy mu nie dano ...

[nowik14]

A za pierwszym

B za drugim

C za drugim

[Maestro]

A,B za pierwszym

C za trzecim...

[Motomaniac]

A i B za drugim dzień po dniu :bigrazz:

Oj dawno to było ..

[MOC]

A i B za pierwszym razem :icon_mrgreen:

[Lord]

B i A za pierwszym razem, odstęp między jednym a drugim parę lat. Na A dużo łatwiej :biggrin:

[tpolak]

A za drugim, B za czwartym.

Na A za pierwszym razem miałem ybr250 zdychającą na ósemce i wjechałem do środkowego koła; za drugim razem szła jak złoto.

Na B dwa razy padłem na placu, a raz na mieście za próbę wymuszenia. Za czwartym razem gładko, egzaminator ok, choć marudził, że szarpię.

[modek]

A-to trzeba prawo jazdy mieć

B-y jeżdzić ?

[zzbig1]

A i B za pierwszym razem z tym że w 1988/9 ,ale wtedy wszystko było proste. Umiałeś jeździć to zdawałeś nie to moczyłeś d... Ci najbardziej oporni podchodzili do egz. max 3 razy i albo zdali albo uświadamiali sobie że kierownica nie dla nich stworzona