Sypanie piasku na asfalt

[BANANvanDYK]

Witam.

To się w głowie nie mieści co się w Polsce robi.

Jechałem do sąsiedniego miasta załatwić pewną sprawę. Po zjeździe z drogi krajowej na drogę lokalną przedziwny widok: na jezdni pełno piachu! Postawili znak ograniczenia prędkości do 30 km/h. Zastanawiałem się co się tutaj stało. Jadąc dalej widzę jak jedzie samochód i koleś zrzuca piasek na asfalt z przyczepki samochodowej. Dobrze że skrzyżowanie było blisko i jeszcze nie posypali piachem, można było przyśpieszyć.

Jadąc z powrotem, na samym końcu miasta postawili znak "30" i koło niego posypali. Fajnie, że trzeba było jechać z 2 kilometry do najbliższego skrzyżowania i to po zupełnie czystej drodze, jeszcze na skrzyżowaniu puszkasz mnie wyprzedził. Za skrzyżowaniem droga była juz posypana, a według prawa można tam już jechać 90 km/h. Jak tu ku*wa jeździć przepisowo!? Dodam że cały odcinek ma ok. 3 km.

Wracając do pytań, po to sypanie piachu?

[Kacuś]

I badz tu madry :banghead: Mimo wszytsko znaki najwazniejsze bo wiesz z przepisow mozesz sie nie wytlumaczyc a po co ? Bo za slaby asfalt i sie roztapia tak robia zeby nie polynal :banghead:

P.S. juz jest podobny temat :cool:

[_Monter_]

To Wam powiem, że w kraju wspaniałych autostrad tez naprawiają smołą i żwirkiem.Właśnie wróciłem z rundy i 2 kilometry drogi do miasta wysypane prawie w 50% żwirkiem po zalaniu dziur smołą.

Czyli nie tylko w Polsce jest tak źle.

[lukimaster]

 

Wracając do pytań, po to sypanie piachu?

 

Po to że z asfaltu robiła się smolista' mazia. Dodam ze droga remontowana w tamtym roku :icon_evil:

Zakładam ze mówisz o drodze CCH - CSW ? (na Głogówko)

[MYCIOR]

niczego nieświadomi zabójcy.

 

pzdr

 

[BANANvanDYK]

Lukimaster, dokładnie tam.

Dziwne że na jednym skrzyżowaniu w okolicy w niemal każdy upalny dzień topi się smoła, jakoś nigdy nie spotkałem się z sypaniem piasku w tym miejscu.

[Grande]

Właśnie jechałem Wawelską w stronę Wisły, między Grójecką a Żwirka i Muchomorka na lewym pasie też chłopaki rozsypali trochę tego dziadostwa.

 

[k o b 22]

Nie wiem czy o to dokładnie wam chodzi i w jakiej ilości jest ten piasek, ale większość położonego asfaltu w naszym pięknym kraju nie jest odporny na temperaturę. Jeśli zarządcą dba o taką drogę to w takie upały, albo polewa go wodą, albo posypuje piaskiem.

 

Na szczęście coraz więcej dróg posiada odporny na wysokie temperatury asfalt.

 

Oczywiście prócz takiej konieczności znajdują się debile, którzy łatają dziury kamieniem i piaskiem.

[kornol]

u mnie ostatnio dziure załatali kostką brukową, powsadzali kostki do środka i nie ma jak tak..

[Wiesuaf]

u mnie ostatnio dziure załatali kostką brukową, powsadzali kostki do środka i nie ma jak tak..

 

Tak robią wszędzie. Na wisłostradzie parę miesięcy temu zapadł się okrągły otwór 1x1 na lewym pasie na wjazd na Poniatowski. Po 2 dniach tabliczki "DROGA ZEPSUTA" czy coś w ten deseń, RANO przyszli brukarze, zbili młotami otwór w okół, robiąc z niego 2x większy, położyli kostkę i zadowoleni. Tak samo jest na Tamce, zjeżdżając z góry. Oba pasy mają kostkę. Żeby chociaż równa była...

[tmi]

Dlatego ja już się przymierzam do turystycznego enduro ;)

[Vector]

Etam. Mnie już to nie rusza. Nawet mi się nie chce już wku*wiać. Przecież to naturalne, jedziesz sobie plastikową prędkością, wchodzisz w winkiel a tam nagle się okazuje, że żwirku na*ebane na całym szczycie. Ale ostatnio zauważyłem, niedaleko mojego domu, pokleili tak winkiel, posypali znaczną ilością żwirku, ale za 3 dni ktoś to pozamiatał (?). Czyżby drogowcy?

[kornol]

może tiry swoim pędem pousuwały piasek i sie przemiescil. Watpie zeby drogowcy go zamiatali :P

[Vector]

No bez przesady. Codziennie tamtędy jeźdźiłem rowerem. Po południu pełno a nasępnego dnia czysto.

 

PS. Tamtędy TIRy nie jeżdżą.

 

Ktoś to musiał posprzątać, dlatego wydaje mi się to conajmniej dziwne.

[lukimaster]

Węszyłbym w tym jakiś podstęp :biggrin: