bonhart88 Opublikowano 13 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2010 W pierwszych gsxr stosowano system zapobiegajacy nurkowaniu przodu przy hamowaniu. na jakiej zasadzie działa ten system ? czy mozna sie go jakos pozbyc/odłaczyc ? czy jego awarie maja wpływ na działanie hamulcow (ja przeciąlem jeden z wezyków gumowych wychodzacy ze zbiorniczkow na dole lag). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 13 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2010 No to kup nowy wężyk albo znajdź zakład gdzie dorobią ci taki wężyk majątku nie kosztuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 Mozna zaslepic polaczenia miedzy zaciskami a systemem antidive, co powinno poprawic prace hamulca. Trzeba zrobic to z obu stron. Tyle ze ten system nigdy nie byl stosowany w pierwszych GSXR, ale w GSX. Daj zdjecie tego moto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 Adamie - Slabside miały antynurka. Ale foty niech pokaże, lubię te stare Gixxery. :buttrock: Są tak paskudne że aż piękne. :icon_mrgreen: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bonhart88 Opublikowano 14 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 (edytowane) ze słabym hamulcem walcze od kad kupilem tego grubasa, teraz kiedy wyminilem pompe myslem ze bedzie juz ok, ale okazało sie że jest gorzej niż było, wiec zaczynam przegład od nowa i widze przetarty wężyk, a ten "system" nie pasowal mi od poczatku, moim zdaniem gorzej wyczuwa sie sile hamowania jak przod nie przysiada. Moto po nocnym jeżdzeniu wiec kilka owadów wkradło sie w kadr :icon_razz: http://img3.imageshack.us/slideshow/webpla...d=dscn0136m.jpg Edytowane 14 Lipca 2010 przez bonhart88 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 Fucktycznie, ludzie mówią że po zdjęciu antynurka heble są lepsze, ale profesjonalna metoda pozbycia się tego ustrojstwa to jego demontaż i zaślepienie otworów w lagach odpowiednimi płytkami. No ale na upartego możesz po prostu odpiąć ten wynalazek. Jak heble masz słabe to zbadaj grubość tarczy hamulcowych, pamiętaj że jazda z tarczą przy limicie grubości grozi nieszczęściem. Mam na serwisie Gixxera 750W z tylną tarczą pękniętą w 6 miejscach, a to dlatego że była 0,5mm poniżej limitu. No i postaraj się o przewody w oplocie stalowym, to najlepszy sposób na poprawę hamulców. PS. Luźny masz łańcuch trochę. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BANANvanDYK Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 Nie jest to czasem system elektroniczny? Wówczas wężyk to przewód elektryczny. http://chudzikj.republika.pl/Technika/Anti-dive/index.htm Cytuj 7,352 osób lubi to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bonhart88 Opublikowano 14 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 (edytowane) Dobry artykuł, zapomnialem ze mialem ten nr ŚM. Czyli jest bład ja nie mam NESA tylko PDF, a on nie jest połaczony z układem hamulcowym. W wężykach o ktrórych pisalem wcześniej sa 2 kable (czarny i biały) ktore leca gdzieś pod bak i tam giną w gaszczu innych kabelków. Czyli najważniejsze wiem, ten system nie jest powiazany z hamulcem. wiem ze leźuny i to nie troche, nietety taki pozostanie do końca sezonu, ale o tym cicho sza :wink:. A stalowy oplot juz mam. Edytowane 14 Lipca 2010 przez bonhart88 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 (edytowane) A to sprytne urządzonko. :biggrin: A czy te przewody nie łączą się gdzieś z przewodami odpowiedzialnymi za światło STOP? W artykule zapomnieli napisać o antynurku z HD który jest urządzeniem elektrycznym. Działa w połączeniu z kierownicą w której mam wentyl i pompuję powietrze. Długa historia ogólnie - elektrozawór i jeden przewód. :biggrin: Edytowane 14 Lipca 2010 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 Nie kolezko, masz NESA, bo mam ten sam przod jak z foto z obcietymi kablami w swoim GS 1150. Oryginalny przod mego GSa mial wlasnie PDF. W twoim wypadku nie jest ten system powiazany z hamulcem, a mnie zmylilo to ze napisales ze jest polaczony. Myslalem ze po prostu ktos przelozyl przod od innego modelu GSa. Jesli hamulec jest kiepski to najpierw sprawdzenie grubosci tarcz, potem jakosc klockow, wreszcie jakosc pompy. Ja mialem klopot z pompa Suzuki i zalozylem pompe Kawy, to samo zaciski zmienilem na nowe Nissiny (+ adaptery ) co bylo konieczne przy zalozeniu kola 17" na przod. Hamulec 2 palcowy. W twoim przypadku nie robil bym tak duzych przerobek a staral sie znalezc przyczyne nieprawidlowej pracy oryginalnego systemu. Jakie masz objawy - opisz dokladnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bonhart88 Opublikowano 14 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 Nie kolezko, masz NESA, bo mam ten sam przod jak z foto z obcietymi kablami w swoim GS 1150. Oryginalny przod mego GSa mial wlasnie PDF. W twoim wypadku nie jest ten system powiazany z hamulcem, a mnie zmylilo to ze napisales ze jest polaczony. Myslalem ze po prostu ktos przelozyl przod od innego modelu GSa. Jesli hamulec jest kiepski to najpierw sprawdzenie grubosci tarcz, potem jakosc klockow, wreszcie jakosc pompy. Ja mialem klopot z pompa Suzuki i zalozylem pompe Kawy, to samo zaciski zmienilem na nowe Nissiny (+ adaptery ) co bylo konieczne przy zalozeniu kola 17" na przod. Hamulec 2 palcowy. W twoim przypadku nie robil bym tak duzych przerobek a staral sie znalezc przyczyne nieprawidlowej pracy oryginalnego systemu. Jakie masz objawy - opisz dokladnie. nigdzie nie pisalem ze jest połaczony, tylko w pierwszym poście zapytalem, czy jest połaczony?. Z hamulcem wlacze od roku, odkad kupielm moto, wymienilem przewody na stalowy oplot (został stary rodzielacz, moze on cos psuje). Sprawa sie nie poprawila, probowalem odpowietrzyc zeby nie przesadzic kiklanaście razy, od gory od dołu strzykawka, spręzarka mechaniczna przeznaczona do odpowietrznia, zostawialem zaciśnietą klamke na noci odkreconą przykrywke zbiorniczka, próbowalem odpowietrzyc sama pompe. Płyn wymienilem w sumie 2 razy, drugi raz z rozebraniem zaciskow, myciem i składaniem od nowa. O wszystko pytałem na forum, starałem sie byc dokładny, zachować czystość, klocki nie kwalifikują sie jescze do wymiany, teraz zmienilem pompe, pracuje inaczej lzej, klamka dochodzi do końca a hamulec ma wydajnosc porowynwalna do mojego bylego xt. Na starej pompie podczas dynamicznej jazdy np po torze kartingowym kiedy praktycznie cały czas sie hamowalo, klamka twardniała i bylo ok(tak jakby był zapowietrzony). Teraz na nowej pompie niezaleznie od intensywnosci klamka chodzi tak samo, zapodziałem manuala, musze ściagnac nowego i nie wiem jaka gr powinny miec moje tarcze, moze tu lezy problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 Mozliwe ze to sprawa rozdzielacza, ogolnie stalowy oplot sie ciezko odpowietrza wiec zawsze latwiej jest zalozyc 2 linie bez rozdzielacza. Sprawa podstawowa to grubosc tarcz - sciagnij serwisowke i sprawdz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bonhart88 Opublikowano 16 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2010 (edytowane) wg serwisowki nowa tarcza ma 4.5 mm a wartosc graniczna to 4.0mm mam w domu mam tylko suwimarke z noniuszem cechowanym co 0,05mm i ciezko jest mi dokladnie zmierzyc gr. Moje pomiary wahają sie od 4.20-3.90 wydaje sie ze 0.3 mm to spory rozrzut ale naprawde ciezko mi to bardziej sprecyzowac Edytowane 16 Lipca 2010 przez bonhart88 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 16 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2010 Suwmiarką nic nie zmierzysz. Wynik pomiaru pokaże Ci grubość w miejscu progu na krawędzi tarczy. Potrzebujesz mikrometr. Jeśli suwmiarką tyle Ci wyszło to realna grubość będzie sporo poniżej tego. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patrykt7 Opublikowano 17 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2010 Suwmiarką nic nie zmierzysz. Wynik pomiaru pokaże Ci grubość w miejscu progu na krawędzi tarczy. Potrzebujesz mikrometr. Jeśli suwmiarką tyle Ci wyszło to realna grubość będzie sporo poniżej tego. Oczywiście, że suwmiarką zmierzysz, ale trzeba wiedzieć jak, no chyba, że suwmiarka jest taka prymitywna. Ja ostatnio mierzyłem gościowi tarcze hamulcowe w fazerze 600 i wyszło 2.4mm bez progu-w miejscu pracy klocki-tarcza gdzie minimalny limit to 3.5mm. No ale gość nie chciał zmieniać tarcz, tylko dziwił się dlaczego tak szybko tarcze robią mu się fioletowe :icon_eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.