Grande Opublikowano 3 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2010 Mówicie że 90KM to mało - może i tak ale ja nawet rozważałem kupno czegoś z silnikiem SDI- po prostu nie potrzebuje szybko samochodem jeździć, ma się turlać i tyle :). Szybciej to jeżdze sobie VFR-ką :icon_mrgreen: . Oczywiście bedę celował w silnik 110 KM (octavia) ale jeśli trafi sie 90KM w dobrym stanie to nie będę się nawet zastanawiał - tym bardziej po Waszych opiniach o tym samochodzie. Tu nawet nie chodzi o szybkość ale o bezpieczeństwo... czasem trzeba depnąć a nie hamować. W darmowozie dali mi Astre 100KM w klekocie i po przesiadce ze Skody przeżyłem szok i załamanie nerwowe - to NIE IDZIE! Poza tym 90KM Octavie ciężej trafić niż 110KM. ;) Jak być coś trafił to daj znać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 3 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2010 Mocu serwisy są jakie są ASO nie sprawdza niczego i trzepie za to duża kasę. Sam byłem świadkiem wmawiania klientowi wymiany filtru którego nie wymieniono. Wueska jest serwis i serwis wiec nie mozna pakowac wszystkich do jednego wora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Traveller Opublikowano 3 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2010 Jak już przestaniesz słuchać kolegów, a pojeździsz trochę, to dopiero pisz porady :banghead: Wystarczy nie dopuszczać do niskiego stanu paliwa (czyt: nie jeździć na rezerwie) i nic złego się nie dzieje. A nawet gdyby, to nie dzieje się to nagminnnie, tylko raz i kilkadziesiąt tyś. Co do pompowtrysku, to przelatałem dopiero kilka tys, i jak na razie nie mogę narzekać. Faktycznie głośny, ale 310 Nm rekompensuje mi to w 100% :biggrin: Po ch*** mi samochód, którym nie można jeździć na rezerwie? :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 4 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 (edytowane) Merc - jak zadbany i pewny, i lubisz jechać jak na kanapie, to bym go wziął. C klasa w żadnym wypadku nie jest jeżdząca kanapą. Jest wygodne, ale do pełnego komfortu to mu troche brakuje. Nad Octavią sam sie kiedyś zastanawiałem. Oszczędne, tanie zawieszenie i ogólnie częsci...ostatecznie padło jendak na Audi A4 1.9 tdi pd. Pompowtryski działają bez zarzutu, ich klekot mozna wybaczyć na korzysc bardzo niskiego spalania. Edytowane 4 Lipca 2010 przez Arni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiki Opublikowano 4 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 ..ostatecznie padło jendak na Audi A4 1.9 tdi pd. Pompowtryski działają bez zarzutu, ich klekot mozna wybaczyć na korzysc bardzo niskiego spalania. no audi jest fajne ale te zawieszenie które posiada trochę mnie odrzuca z racji sporo droższych części niż właśnie w octavce :/. Wiadomo że zawieszenia nie robi się co pół roku ale jednak prędzej czy później się powybija i będą spore koszta :) Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grizzli Opublikowano 4 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Wystarczy nie dopuszczać do niskiego stanu paliwa (czyt: nie jeździć na rezerwie) i nic złego się nie dzieje. A mógłbyś tę teorię uzasadnić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 4 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 A mógłbyś tę teorię uzasadnić? Jezeli masz syf w zbiorniku to ta teoria ma racje bytu, bo pompa zassie syf, ktory pojdzie do filtra i go zapcha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 4 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Które autko byście wybrali ? Avensis lub C-Klase :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aimar Opublikowano 6 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2010 Zasada jest prosta - diesel jest fajny jak się kupuje nowy samochód. Jeżeli wiesz jak się powinno z nim obchodzić (i z turbiną oczywiście) to nie będzie żadnych problemów. Pojeżdzić 3 lata, zrobić 200k km i sprzedać. Przy starszych dieslach (które mają przeważnie dużo większe przebiegi niż benzyna) już tak fajnie nie jest. Kilka lat temu kupiliśmy sobie z bratem po BMW E39. Roczniki podobne. Dla mnie był to drugi samochód więc się specjalnie nie zastanawiałem i wziąłem 4,4i a brat ponieważ sporo jeździ 3,0d. Po 2 latach podliczyliśmy, że przejechanie kilometra w benzynie wyszło nawet minimalnie taniej niż dieslem. Tyle, że ja poza poza mat eksploatacyjnymi nic przy silniku nie robiłem a on trochę przygód miał (mimo że 3,0d to generalnie bardzo udana konstrukcja). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.