GSX R 1000 pęknięta rama

[HunterM]

http://bikepics.com/members/14kawa/07gsxr1000/

 

Podobno zło mieszka tylko w Kawasaki, a tu masz... :biggrin:

[tmi]

Spoko, Yamahy też pękają. Np. FZ1.

[HunterM]

Próbuję obalic pewien mit, który szczególnie dotknął Kawasaki.

Zasadniczo zło czai się wszędzie. Nie ma motocykli niezawodnych, niezniszczalnych, nie do za#ebania. Jednym słowem jak dbasz - tak masz, nie ma maszyn odpornych na twarde lądowanie na koło z 12 o`clock i tyle, co widac na powyższych zdjęciach.

[remy]

Przecież nawet była akcja serwisowa Suzuki dotycząca pękających ram. Chyba właśnie dotyczyło to litrów k6/k7. Nie pamiętam dokładnie już.

 

P.S. Czy ta rama pękła sama z siebie? Na zdjęciach wygląda jakby pękła przy dzwonie konkretnym.

Edytowane 18 Czerwca 2010 przez remy

[Mor]

Jest tu na forum mój kolega Janek, co potrafi każdą ramę z gixxa rozczłonkować. Dopiero bandit 1200 go pokonał i mimo skatowania nie chce wyzionąć ducha... Swego czasu współorganizował i pojechał do Czarnobyla, to może niektórzy go kojarzą.

Edytowane 19 Czerwca 2010 przez Mor

[qurim]

Zło się czai wszędzie, a najbardziej w Kawasaki. :biggrin: Ziomek niedawno kupił zdrową, ładną ZX-6 `95 czy `96. Minął miesiąc, wypluła 2 panewki przy próbie bicie rekordu prędkości a przy wyjmowaniu silnika znalazło się pęknięcie ramy. :biggrin:

 

Od dawna wiadomo że te nowsze Gixxery się łamią w pół. Sporo tego jest w sieci. Łamiące się ramy od dłuższego czasu kojarzą mi się z Gixxerami K-ileś. Dla mnie te nowe moto jakieś delikatne się wydają. Ostatnia generacja plastików jest do bani. Chude, lekkie i mocne. Wolę starszą generację typu SRAD lub najpóźniej K2.

 

A co do samego Kawasaki to producent dał ciała w ZZR1400. Później wołał właścicieli tych sprzętów na serwis na poprawkę bo szpilki silnika były zbyt mocno skręcane co mogło powodować pęknięcie ramy w dolnej części. Do tego załączał odpowiednią, dość prostą lecz niezrozumiale napisaną instrukcję jak to poprawić. Robiłem to osobiście zeszłego roku gdy pracowałem w serwisie Kawy.

 

 

PS. Potrzebuje ktoś części do ZX6? A może macie silnik na zbyciu?

Edytowane 19 Czerwca 2010 przez qurim

[Vector]

Te pękające ramy w Gixach to znana historia. Dali za cienkie ścianki przy główce, przy twardym lądowaniu mogły pękać, podobno przy "normalnym" użytkowaniu można być spokojnym :bigrazz:

[bibor80]

Kolejna historia i foty Gixxa k7 sa w tym watku:

 

http://forum.fireblade.pl/topics38/czolowk...t4779.htm#43907

 

Pzdr

[qurim]

Kolejna historia i foty Gixxa k7 sa w tym watku:

 

http://forum.fireblade.pl/topics38/czolowk...t4779.htm#43907

 

Pzdr

 

No ale tu juz konkret wypadek był. Rama miała prawo oberwać, choć niekoniecznie pękać. Z tego co widzę bo puściła na całej długości spawu, chyba. Tam jest jakiś spaw, co nie? Nie pamiętam już, ostatnio robiłem 600 K-ileś 2 lata temu.

 

[bibor80]

No jest tam spaw. Duzo zalezy od tego jak moto wlasnie uderzy, a jak jest mocne walniecie to spawy musza w koncu puscic.

 

Pzdr

[wueska]

Patrzcie na ten spaw nie wygląda zbyt solidnie. Panowie niestety motocykle zaprojektowane są do jazdy na 2 kołach a nie na jednym. Nie oczekujcie że będą to bolidy przygotowane do wyścigu TT na Manie.

[MYCIOR]

Kolejna historia i foty Gixxa k7 sa w tym watku:

 

http://forum.fireblade.pl/topics38/czolowk...t4779.htm#43907

 

Pzdr

Znam moto w miarę dobrze - forumowy ziom tym gixem śmigał, nówka sztuka K7 od poczatku w jego rękach, objechaliśmy conieco - alpy/włochy/chorwacje/słowenie/hiszpanie/maroko - i taki zonk pod samym domem. Dostał centralnie to rama poszła, choć ten eRłan wygląda ciut lepiej.

 

pzdr

 

[Dav!doV]

ladnie sie rozkraczyl :o

[Bajaos]

Chcecie lepszych osiągów to macie :). Ciągła walka o kilogramy daje o sobie znać. Jeżeli moto ma być szybkie to musi iść na dietę. Coś za coś. Zresztą przy kraksie może rama pękać bo to jednak inne obciążenia są niż przy normalnej jeździe. Główki są liczone na konkretne naprężenia i siły na nie działające. Natomiast przy gumowaniu to jednak nie powinny pękać w końcu jednak goście przy projektowaniu wiedzą ze to motocykl :)

 

Starsze motocykle i samochody były obliczane na zapas, miały wytrzymać jak najdłużej. Teraz ciągła walka na rynku wymusza aby samochód się zepsuł :) bo jak będzie chodzić wiecznie to nikt nie kupi nowego.