Skocz do zawartości

1:0 dla gs'a


kermit88
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

I co niby to ma przedstawić?

Postaw swojego to zobaczysz.

Dokładnie,przecież normalne że będzie czuł wibracje.

Silnik na obrotach+rozpędzone koło.....będą je powodowały :banghead:

"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zaświeciłeś. :banghead: To nie motorower Cagiva żeby takie burackie metody stosować. :icon_twisted: Są lepsze i bezpieczniejsze metody.

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzyj dokładnie wahacz, szczególnie miejsca od wewnątrz, gdzie zasłaniają widoczność cięgna od amorka. Odciągnij też osłonę gumową po której ślizga się łańcuch. Mi w trasie pękł wahacz w tych miejscach i 2 mechaników + ja, oglądając GS dokłanie (jak nam się zdawało) byliśmy pewni, że to amortyzator skapitulował. Kupiłem amor i przy wymianie szczęka mi opadła... Na pękniętym wahaczu z pełnym obładowaniem jechałem ponad 400km. Strach się bać.

 

Pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobną sytuację miałem w piątek, w rolach głównych: mój GS i opel astra 2.

 

Jechałem spokojnie 40-50 km/h w mieście drogą na której były roboty, rozkopane pobocze itd., lekko zwolniłem przed rozebraną w poprzek nawierzchnią i dołem, dalej był lot w powietrzu, lądowanie i kontynuacja jazdy w poziomie.

 

Mi się nic nie stało poza bolącym bokiem i nogą (full strój pomimo ówczesnych +32 w cieniu), natomiast GS'ka troche oberwała: błotnik przód/tył, rejestracja itd., pompa hamulcowa (praktycznie nie mam przedniego hamulca), kierownica, bak, gmol, nacięty bieżnik opony tylnej od uderzenia, lusterko, wydech.

 

Najbardziej właśnie boję się o wahacz, będę musiał przejrzeć archiwum co i jak teraz zrobić w kwestii ubezpieczenia, na miejscu była policja i kierowczyni została ukarana mandatem.

Edytowane przez tmi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobną sytuację miałem w piątek, w rolach głównych: mój GS i opel astra 2.

 

Jechałem spokojnie 40-50 km/h w mieście drogą na której były roboty, rozkopane pobocze itd., lekko zwolniłem przed rozebraną w poprzek nawierzchnią i dołem, dalej był lot w powietrzu, lądowanie i kontynuacja jazdy w poziomie.

 

Mi się nic nie stało poza bolącym bokiem i nogą (full strój pomimo ówczesnych +32 w cieniu), natomiast GS'ka troche oberwała: błotnik przód/tył, rejestracja itd., pompa hamulcowa (praktycznie nie mam przedniego hamulca), kierownica, bak, gmol, nacięty bieżnik opony tylnej od uderzenia, lusterko, wydech.

 

Najbardziej właśnie boję się o wahacz, będę musiał przejrzeć archiwum co i jak teraz zrobić w kwestii ubezpieczenia, na miejscu była policja i kierowczyni została ukarana mandatem.

Tmi..w twojej okolicy te drogi do rzeżnia.

Najważniesze że jesteś cały i sprawny a sprzęta naprawisz i bedzie git.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...