Skocz do zawartości

dlaczego nie można ustawić luzu


lionix
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

siema

 

oddałem głowicę na wymianę zaworów, kupiłem dedykowane do mojego moto firmy 4play (niby USA). Wszystko fajnie, prowadnice zostały, podszlifowali gniazda, założyli nowe zawory, uszczelniacze...

ale że jako nic nie jest fajnie, coś musiało się zwalić.

 

Na zaworach ssących z ustawieniem luzu nie będzie problemu, ale na wydechowych już tak.

Luz na płytce 3.20 wynosi 0.80 :banghead: a nie ma takich grubych płytek!!!! aby zrobić 0.20-0.30

druga sprawa, dlaczego listek 0.50 wchodzi i stawia taki sam opór jak listek szczelinomierza o grubości 1 mm?

Co teraz????

zaraz idę zmierzyć wałki...ale wątpię żeby to było to, przecież po kilku latach by się nie wytarły jak w 30 letnich moto chodzą...

Edytowane przez lionix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zużycie wałka rozrządu sprawdzamy w miejscu gdzie dochodzi do ścierania materiału, czyli na wierzchołku krzywki, mierzymy mikrometrem daną wysokość krzywki, i porównujemy ją z danymi w manualu.

Ogólnie wiadomo, że dolna powierzchnia krzywki służy do regulacji luzu zaworowego, więc raczej nie powinna być zużyta- o ile jest zachowany prawidłowy luz!, więc zakładam, że wałki raczej masz dobre, jeżeli masz możliwość to porównaj wysokość samych zaworów, względnie brak możliwości ustawienia luzu może też powstać ze zbyt płytkiego, lub głębokiego osadzenia zaworów, ale to może nastąpić w momencie, kiedy wymieniamy gniazda zaworowe na nowe. W każdym razie ja bym najpierw dokładnie porównał wymiary nowych zaworów do starych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oddawać głowice znowu?, a po co?, jeżeli chcesz jeżdzić motorkiem to musisz coś z tym zrobić, bo albo są złe wymiarowo zawory, albo zakład postarał się spi@#$%^ić robote, i oczywiście skasował pieniądze. Jeżeli posiadasz wiedze to nie załamuj się, tylko klucze do rąk i do dzieła, aby wypiąć zawory musisz mieć ścisk do zaworów, ja sobie taki wyspawałem i działa świetnie, a zrobiłem go sobie, bo taki sklepowy kosztuje 150 zł. Wiem dokładnie, że ponowne rozbieranie wiąże się z jakimiś kosztami, takie sytuacje bolą, to są uroki mechaniki- błędy ludzi. W twoim przypadku nic innego nie zrobisz, trzeba rozbierać głowice jeszcze raz i wszystko sprawdzić dokładnie, oczywiście zakładam, że do pomiaru luzu zaworowego, wszystko złożyłeś tak jak Bóg przykazał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok dzięki za odp

2 razy w życiu oddałem moto w obce ręce:

pierwszy raz po polecanym przez wszystkim mechaniku musiałem wymieniać łańcuch rozrządu :banghead:

a drugi raz teraz- muszę wymieniać zawory :banghead:

wcześniej robiłem wszystko sam, i zawsze działało idealnie :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to bywa. Głowicę zrobili jak umieli ale nie pomyśleli przy robocie. Miałem tak przy Kawie ZR7 zeszłego roku. Ukruszony jeden tłok i wypalone zawory. Głowica poszła do (podobno dobrego) warsztatu "silnikowego" i zrobili co trzeba. Wyglądało solidnie i porządnie, bez partactwa no i nie całkiem drogo. Ale z luzem też miałem niezłe jaja bo potrzebowałem płytkę o grubości jaka nie istnieje. Oddałem głowicę spowrotem i kazałem zrobić tak aby dało się regulować luz dostępnymi płytkami. Nieźle musiałem się wykłócić żeby zrobili to za friko ale przecież nie będę płacił za poprawkę ich własnego dzieła. :banghead: Z tego co pamiętam to tylko podszlifowali gniazdo głębiej. Moto lata do dziś bez problemu więc chyba git zrobili. :biggrin:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Tak to bywa. Głowicę zrobili jak umieli ale nie pomyśleli przy robocie. Miałem tak przy Kawie ZR7 zeszłego roku. Ukruszony jeden tłok i wypalone zawory. Głowica poszła do (podobno dobrego) warsztatu "silnikowego" i zrobili co trzeba. Wyglądało solidnie i porządnie, bez partactwa no i nie całkiem drogo. Ale z luzem też miałem niezłe jaja bo potrzebowałem płytkę o grubości jaka nie istnieje. Oddałem głowicę spowrotem i kazałem zrobić tak aby dało się regulować luz dostępnymi płytkami. Nieźle musiałem się wykłócić żeby zrobili to za friko ale przecież nie będę płacił za poprawkę ich własnego dzieła. :banghead: Z tego co pamiętam to tylko podszlifowali gniazdo głębiej. Moto lata do dziś bez problemu więc chyba git zrobili. :biggrin:

 

Ale przecież fachowiec od głowic powinien najpierw zapytać (jeśli nie wie sam), jakie są fabryczne luzy na zaworach zanim w ogóle się weźmie za robotę. Współczuję Ci takich przebojów, ja na szczęście mam dwóch speców, którym tylko od czasu do czasu muszę podawać luzy, zwykle sami to wiedzą. Jeszcze - odpukać - poprawek nie miałem.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

luzy zaworowe ustawia się przed zamontowaniem głowicy- tak na przyszłość.

wygląda na to że trzonek nowego zaworu jest za krótki.

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież fachowiec od głowic powinien najpierw zapytać (jeśli nie wie sam), jakie są fabryczne luzy na zaworach zanim w ogóle się weźmie za robotę.

 

No ale mój fachowiec nie pomyślał o tym. Oni robią głowice autobusów, ciężarówek i samochodów, motocykle sporadycznie. Na przyszłość już wiem że mam od razu wspomnieć o trzymaniu wymiarów zanim zaczną robić.

 

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale mój fachowiec nie pomyślał o tym. Oni robią głowice autobusów, ciężarówek i samochodów, motocykle sporadycznie. Na przyszłość już wiem że mam od razu wspomnieć o trzymaniu wymiarów zanim zaczną robić.

No teraz to i ja :D

 

zaniosę w poniedziałek bo nie chce mi się z tym je**ć dzisiaj. a w łikend jeszcze oblukam- minimalna szansa że coś źle zmierzyłem, i oby tak było :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wygląda na to że trzonek nowego zaworu jest za krótki.

 

Niekoniecznie. Nowy zawór czasem jest dłuższy niż stary bo stary jest wyklepany od długotrwałej pracy. Ale tak się zdarza w silnikach ze sporym przebiegiem.Można to wyczuć na oko lub dotykiem, a taki zawór może uszkodzić prowadnicę przy wyjmowaniu. Standardowo przed próbą wyjęcia zaworu należy go obejrzeć/zmierzyć i ewentualnie przejechać papierem ściernym wokół końcówki i rowka zabezpieczeń aby nie uszkodzić prowadnicy "rozbitą" końcówką.

Nowe gniazdo może mieć troszkę inne wymiary lub być podszlifowane czy wciśnięte za "płytko" i stąd zawór nie sięga do krzywki. W ZR7 zawory porównywałem i były tej samej długości, może różniły się setnymi milimetra a po montażu brakowało mi 0.2mm z tego co pamiętam.

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy co robili z gniazdami, starym zwyczajem jeśli frezujesz gniazdo skracasz trzonek;) Pewnie chłopy myślały że luz jest jak w maluchu i skrócili trzonki:D Jak wciskasz świeże gniazdo do głowicy to też go frezujesz i jak nie wiesz co i jak to pytasz mechanika bo wychodzą takie kwiatki. Wiem bo sam robiłem głowice do VW bratu w domu, od tak dla rozrywki chciałem wiedzieć jak to się robi. W każdym bądź razie było to dla mnie cenna lekcją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z babskiej ciekawości minionej zimy ręcznie robiłem głowice od swojego HD. I fajnie wyszyły. :biggrin: O tyle łatwiej było że rozrząd jest na hydro lifter`ach. Do tego wymiana pierścieni i po 2kkm kompresja nadal książkowa jest. Zobaczymy na koniec sezonu.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...