mam go i ja :)

[abu]

Stało się i wczoraj przyjechałem do domu nowym sprzętem, jestem megazadowolony:

Aprilia Tuono 1000R

[Adam]

Gratuluję.

Teraz co pół roku zwykłeś motocykle zmieniać?? :)

[George954rr]

Gratki :bigrazz:

 

Naprawdę fajny sprzęt :buttrock:

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

Abu :icon_exclaim:

No mistrzunio,i jeszcze to kozackie malowanie :lalag:

Moje MEGA gratulacje chłopaku :smile:

[Gierap]

Przyjemna włoszczyzna :) Pogratulować.

[black_bad_boy]

gratulejszyn

super malowanie

[bobber]

fajny sprzecik, a to malowanie... wyglad asuper !!

[abu]

Gratuluję.

Teraz co pół roku zwykłeś motocykle zmieniać?? :)

 

Nie wiem, zobaczymy za pół roku, obiecuję zameldować :icon_mrgreen:

 

Teraz muszę wykombinować następne marzenie, motocyklowe spełnione :buttrock:

 

[Spili]

Nie istnieje coś takiego jak "docelowe moto" :biggrin:

Człowiek się starzeje, gusta mu się zmieniają, potrzeby też...

Stąd KAŻDE moto jest PRZEJŚCIOWE ...

 

I każde moto daje frajdę na jakiś tylko czas a potem każdy się rozgląda za czymś troszkę/badziej innym :smile:

 

A póki co to fajny kawałek żelastwa sobie zapodałeś :)

Powodzonka i szerokości ;)

[motoivan]

Bello motociclo . :lalag:

[JareG]

Nie istnieje coś takiego jak "docelowe moto" :biggrin:

Człowiek się starzeje, gusta mu się zmieniają, potrzeby też...

Stąd KAŻDE moto jest PRZEJŚCIOWE ...

 

I każde moto daje frajdę na jakiś tylko czas a potem każdy się rozgląda za czymś troszkę/badziej innym :smile:

.. albo/i dokupuje kolejne :)

 

A póki co to fajny kawałek żelastwa sobie zapodałeś :)

Ano, zgrabny motór :lalag:

Mysle o takim*, ale na razie cala kasa idzie w chalupe.. i dupa zbita. Trza bedzie poczekac :(

 

* ino w malowaniu czarno-szarym

[qurim]

Nie istnieje coś takiego jak "docelowe moto" :biggrin:

Człowiek się starzeje, gusta mu się zmieniają, potrzeby też...

Stąd KAŻDE moto jest PRZEJŚCIOWE ...

 

I każde moto daje frajdę na jakiś tylko czas a potem każdy się rozgląda za czymś troszkę/badziej innym :smile:

 

 

Potwierdzam. :clap: Częstotliwość zmian zależy tylko od charakteru właściciela. No chyba że już do emerytury będziesz tym latał. Wtedy ktoś chętnie odkupi taki zabytek od dziadka, jak dziś kupujemy WSK od emerytów. :icon_mrgreen:

 

 

Żadne moto nie jest docelowe, za jakiś czas będziesz chciał coś innego. Jeszcze kilka miesięcy temu dałbym sobie rękę uciąć za H-D, tyle lat marzeń, tyle wyrzeczeń, tyle pracy...a teraz mam dosyć. Od 3 tygodni stoi, nawet nie odpalam go bo nie chce mi się szukać kluczyków. :banghead:

[abu]

... Jeszcze kilka miesięcy temu dałbym sobie rękę uciąć za H-D, tyle lat marzeń, tyle wyrzeczeń, tyle pracy...a teraz mam dosyć. Od 3 tygodni stoi, nawet nie odpalam go bo nie chce mi się szukać kluczyków. :banghead:

Własnie dla tego nie kupię HD - wolę jeździć :D

 

A na poważnie na chwile obecna nie widzę jakoś na co innego mógłbym kiedys zmienić - dlatego uważam je ze docelowe, ma wszystko czego mi trza.

[wojcik_dan]

Ja co sezon zmieniałem motor. Teraz sobie tłumaczę, że moje Suzuki to na dłużej, ale nie wiem na jak długo :bigrazz:

[Arni]

Ja też myślałem, że zawsze kupuje juz docelowy motor :bigrazz:

 

Ale gratulacje!