Problemy z rozruchem / elektryka

[bluszczy]

Czesc

 

Mam jakis problem z elektryka. Honda CBF 600 2006r

 

Objawy sa takie:

- motocykl "ciężko" odpala, ledwo co kręci, tak jakby mial rozładowany akku

- akumulator wymieniony pod koniec poprzedniego sezonu. Przez zime garazowany w okolo 15 stopniach celsiusza, odpalany raz na miesiac.

- przez pierwsze kilkanascie kilometrow swiatlo mijania motocykla nie swieci równo. Jak jest bieg jałowy to jest widoczne mruganie z czestotliwoscia mniej wiecej obrotow silnika. Jak dodam obrotow swiatło swieci jednoostajnie ale słabiej. To samo jak nacisne hamulec.

- po przejechaniu jakiegos odcinka (nie jest to czas do nagrzania moto) swiatlo mijania sie stabilizuje i swieci juz jednostajnie z wydaje mi sie należytą jasnością.

 

Co moze byc nie tak, co sprawdzic?

 

Dzieki

Bartek

[_Monter_]

To, że wymieniłeś aku w zeszłym sezonie nie znaczy, że jest dobre.(podstawić sprawny)

Jak postawisz moto po sezonie to zostaw go w spokoju.Zapal sobie co miesiąc skręta :icon_mrgreen:

Pozostałe problemy mogą zniknąć jak podstawisz aku.

Jeśli będa nadal to zmierz napięcie ładowania.Jeśli będzie nieprawidłowe zmierz napięcia międzyfazowe.

Jak to zrobić?

Uruchom szukajke bo nie chce mi się tysięczny raz pisać.

 

[goramo]

..............

- akumulator wymieniony pod koniec poprzedniego sezonu. Przez zime garazowany w okolo 15 stopniach celsiusza, odpalany raz na miesiac.

.............

 

Moim zdaniem aku do dupy - w sensie rozładowany lub uszkodzony.

 

Takie traktowanie akumulatora zimą jak napisałeś na pewno mu nie pomaga a raczej szkodzi. :wink:

Dlaczego?

Otóż przy rozruchu rozrusznik pobiera mnóstwo prądu :bigrazz: Wystarczy, że takjak napisałeś raz na jakiś czas uruchomisz silnik na parę minut i wyłączysz i aku może zdechnąć, bo przez te parę minut pracy nie zdąży się doładować.

Jak chcesz w zimę raz na miesiąc odpalić motocykl, to lepiej jest to zrobić wtedy kiedy sucho i czysto na ulicach i się nim przejechać chociaż kilka km. Raz, że silnik się wygrzeje, a dwa, że podczas jazdy doładujesz akumulator.

Jak go odpalisz a po paru minutach zgasisz, to nic dobrego z tego nie wyjdzie.... :wink:

[bluszczy]

 

aha.. to ciekawe z tym odpalaniem.. gdzies na forum czytalem ze tak warto robic wiec odpalalem go od czasu do czasu... Nie gasilem go zaraz po odpaleniu tylko chodzil sobie przynajmniej 15- 20 min...

 

Na nastepny sezon poprostu podlacze aku pod prostownik... dzieki!

 

Zmierzylem napiecie na akumulatorze:

 

stacyjka wylaczona: 12,4V

kluczyk przekrecony (tylko swiatla, bez rozruchu): napiecie spradlo do 10V - nie wiem czy to wina rozladowanego aku czy ze mam gdzies jakis pobor pradu?

odpalilem ledwo ledwo: podczas krecenia napiecie bylo jakos ponizej <9V\

Po odpaleniu na biegu jalowym: napiecie skakalo od mniej wiecej 13,2V - 14,5V

 

Czy to cos pomaga z diagnozie? nadal tweirdzicie ze to akumulator? czy nie dziwne jest to falujace napiecie ladowania? mzoe to powoduje ze akku mi sie nie laduje...?

 

Dzieki

Bartek

 

[Adam M.]

Sprobuj naladowac aku ladowarka stacjonarna ( maly prad ok 1A ) i zrob pomiary jeszcze raz.

10V to aku jest martwy, z tym ze zapomnialem ci napisac o uprzednim jego naladowaniu.

[toowdie]

Primo - to wszędzie się pisze żeby NIE ODPALAĆ, chyba że jakiś leszcz Ci doradził. Naładuj aku i może będzie żyć - jak nie to szykuj kase na nowe aku

[BANANvanDYK]

Akumulator masz rozładowany lub zasiarczony.

Napięcie ładowania w każdym motocyklu będzie w pewien sposób falować, w granicach 2000-2500 RPM regulator dopiero zaczyna ograniczać napięcie a jego konstrukcja powoduje w tym momencie większe napięcie ładowania (np. 14.8V). Przy wyższych obrotach napięcie ładowania jest stałe (prawidłowe), np. 13.8V. W każdej serwisówce powinien być pokazany wykres, nie mogłem takowego znaleść na Google.

[GPRK]

1. Kup nowy akumulator

2. Nie odpalaj motocykla w zimie

3. Nie używaj motocykla z akumulatorem w takim stanie bo jeszcze coś pójdzie z dymem

 

EOT