Obrona Toru Lublin

[PeKaWu]

Nie jestem z Lublina i nie wiem co sie u Was dzieje na biezaco. Jesli ktos obeznany w realiach rzuci pomysl jak uratowac ten tor to chetnie mu w tym pomoge. Ja nawet nie moge sie zapisac do tej moto-sekcji i tym samym wesprzec jej swoja osoba, bo nie jestem z woj. lubelskiego. Tak to sobie ktos ladnie wymyslil. Inna sprawa ze ta cala moto-sekcja wyglada tak, jakby wiedzieli na co sie zanosi i postanowili skorzystac z okazji, poki jest mozliwosc. Stad zapewne takie ceny na poziomie 90-100 PLN Widocznie wychodza z zalozenia, ze nie ma co dbac o klienta bo i tak nie bedzie mial sie kiedy odwdzieczyc lojalnoscia.

 

Co do tego palenia gumy, ktorego tak sie uczepiles. Dla mnie sprawa jest prosta. Jesli okaze sie, ze tor musi odejsc, bo nie podoba sie nowym rezydentom okolicznego osiedla, to odejscie odbedzie sie z wielkim hukiem i kazdy z mieszkancow powinien dokladnie wiedziec, kiedy ten koniec nastapil. Taki mam kaprys. A Ty nie majac wlasnego pomysly, nie powinienes krytykowac.

[Robcio]

Nie jestem z Lublina i nie wiem co sie u Was [...] nie podoba sie nowym rezydentom okolicznego osiedla,[...]

 

...tu nie chodzi tylko o mieszkancow.

 

[...]Taki mam kaprys. A Ty nie majac wlasnego pomysly, nie powinienes [...]

 

Ty tez nie masz wlasnego pomyslu, a Twoj kaprys rowniez do sprawy nic nie wnosi.

[aftys6]

To może zamiast palić lacze spalmy kościół, póki go pobudują do końca.

Znam 2 gości, mieszkającyh na tym osiedlu, jeden ma 58 lat i mówi ze tor mu nie przeszkadza, drugi młody mówi to samo.

Problem zaczął się kiedy powstał plan budowy kościoła.

Jakiś pie**olony czarnuch z kurii zaczął mącić i ludzi podburzać.

Większości mieszkańców tego osiedla tor zwisa i powiewa ale komuś z czarnej mafii zależy na spokoju.

Póki będą mieli coś do powiedzenia to będziemy je*ani, a oni będą paść się na nas i śmiać z naiwnej ciemnoty.

 

P.S Jak ktoś czuje się poruszony moją wypowiedzią to mi to i tak wisi i powiewa.

Mam dość seksualne podejście do spraw, interesów i wpływów kościoła - pie**olę ich.

[kivi]

Mam dość seksualne podejście do spraw, interesów i wpływów kościoła - pie**olę ich.

Niestety nie dasz rady-to najwyższa siła w państwie polskim, Czarni maja najwyższy wpływ na wszystko-w takim kraju żyjemy.

To co powie ksiądz dobrodziej staje się prawda objawioną.

[PeKaWu]

To może zamiast palić lacze spalmy kościół, póki go pobudują do końca.

Znam 2 gości, mieszkającyh na tym osiedlu, jeden ma 58 lat i mówi ze tor mu nie przeszkadza, drugi młody mówi to samo.

Problem zaczął się kiedy powstał plan budowy kościoła.

Jakiś pie**olony czarnuch z kurii zaczął mącić i ludzi podburzać.

Większości mieszkańców tego osiedla tor zwisa i powiewa ale komuś z czarnej mafii zależy na spokoju.

Póki będą mieli coś do powiedzenia to będziemy je*ani, a oni będą paść się na nas i śmiać z naiwnej ciemnoty.

 

P.S Jak ktoś czuje się poruszony moją wypowiedzią to mi to i tak wisi i powiewa.

Mam dość seksualne podejście do spraw, interesów i wpływów kościoła - pie**olę ich.

 

Niestety potrzeba jeszcze kilka,kilkanascie, kilkadziesiat(?) lat, zeby w tym kraju ludzie zaczeli patrzec obiektywnie i glosno krytykowac to, co kosciol wyrabia w Polsce, na swiecie i co niektorzy z jego hierarchow soba reprezentuja. Moze ktoras z kolei afera pomoze ludziom przejrzec na oczy. Ale to nam juz chyba nie pomoze

[Adel]

ja jestem wierzący i praktykujący, ale chętnie spale ten kościół, bo ksiądz zamiast zjednywać sobie ludzi, robi sobie wrogów, efekt tego będzie taki, że za parę lat wszystkie kościoły w Polsce będą świecić pustkami

[Robcio]

ja jestem wierzący i praktykujący, ale chętnie spale ten kościół, [...]

 

...100% katolik z Ciebie :icon_mrgreen:

[Adel]

:biggrin: po prostu nie praktykuje do wszystkich

[motobandyta]

ten temat nie został założony po to żeby wirtualnie palić, gwałcić i rabować. w kręgach motocyklowych jest na pewno sporo prawników i myślę, że na początek powinniśmy wykorzystać wszelkie dostępne środki prawne. właścicielem lub dzierżawcą tego terenu jest AK lubelski i to oni powinni wystąpić o ochronę toru, zarządzić zbiórkę kasy na budowę ekranów albo zwrócić się do Owsiaka o pomoc a my jako lobby motocyklowe powinniśmy wspierać te pokojowe działania.

takie jest moje zdanie na dzień dzisiejszy

 

ps. do moto-sekcji zapisać się możesz ale nie będziesz miał z tego tytułu zniżki jeśli nie jesteś z woj. lubelskiego.

[GetiZ]

Heh, widzę, że z mojej wypowiedzi już nawet cytaty są. Trochę się nie zrozumieliśmy.

 

Co do obrony toru, to również uważam, że trzeba zrobić co się da w pokojowy sposób.

 

Z tego co się orientuje, to AK lubelski ma to generalnie gdzieś, czy ten tor będzie czy nie. Pomysł z ekranami już był, ale jakieś dwa lata temu miała miejsce ekspertyza która wykazała, że ekrany i tak nic nie dadzą, ze względu na ukształtowanie terenu bodajże.

 

A co do kościoła, to z tego co wiem "czarnuch" który go buduje, jest kapelanem motocyklistów :) i o ile zgodzę się, że z kościołami przesadzają, to nie widzę jakiegoś lobbowania z ich strony (tego centrum budowanego) co do zamknięcia toru.

 

Rozkminiałem sobie, że można by było zorganizować przejazd przez Lublin (kiedyś była u nas taka akcja, tylko, że wtedy chodziło o pokazanie, że też jesteśmy członkami ruchu ulicznego) i "zachaczyć" o instytucje mające związek z torem, kończąc na przykład przed bramą toru jakimś wywieszeniem transparentów na przykłąd. Do tego wystosować list?/petycje? do odpowiednich instytucji i np. przekazać go podczas przejazdu, lub pod torem. Co o tym sądzicie?

[Hipolit]

Ja myślę że to ma sens ale trzeba zacząć coś w końcu organizować zanim będzie za późno. Spalenie kościoła może nic nie dać bo wtedy tor może już nie funkcjonować ;]

[aftys6]

GetiZ napisał że AML leje na sprawę i ja też to zauważyłem.

Sami nie robią nic znaczącego, zero wzmianek w mediach itd, o jakimkolwiek sprzeciwie, czy zapowiedzi protestu.

Być może ktoś komuś grubo posmarował za brak sprzeciwu.

A co może zrobić grupka motocyklistów jak same władze i zarząd siedzą i nic nie robią.

Chyba że się mylę. Jeżeli działają to proszę konkrety.

[krzyhooo]

Panowie, poczytajcie trochę bo już było nie raz a i znaleźć łatwo, właścicielem toru i zarządcą jest PZM, Automobilklub Lub. nie ma tu nic do rzeczy:

http://www.pzm.pl/Tory_Kartingowe/Tor_Kartingowy_LUBLIN

Mitów z kościołem też nie twórzcie bo ani oficjalnie nie było z tej strony żadnego wystąpienia, nieoficjalnie też ks. Kiełbasa ("czarnuchów" szukajcie sobie w Afryce :/ ) na pewno nie jest naszym przeciwnikiem chociaż naiwnością IMHO byłoby wierzyć, że będzie stawał przeciwko woli mieszkańców/parafian.

Problem protestów od początku wywodzi się ze strony części, nie wszystkich oczywiście, mieszkańców dla których odgłosy toru są faktycznym (lub też wyimaginowanym - na pewno nie na całym osiedlu jest hałas) problemem.

Faktyczny hałas tak naprawdę robi drift i zawody samochodowe podczas których pisk gum jest rzeczywiście męczący, latanie na motocyklach z wydechami "ulicznymi", bez uślizgów, to tak naprawdę pikuś.

 

Jeśli ktoś zadecyduje, że tor ma zniknąć to pewnie i tak na niewiele te dyskusje się zdadzą, walczyć trzeba o to aby Lublin nie opustoszał i powstała jakaś alternatywa. Czekamy niecierpliwie na Pionki ale to raczej nie będzie tania opcja, tor tej klasy co na Zemborzyckiej w bezpośredniej bliskości Lublina na pewno jest bardzo potrzebny.

Jeśli chcecie na kimś się wyżyć to znajdźcie odpowiedzialnego za decyzję o budowie osiedla i pozostałe decyzje, tu został popełniony podstawowy błąd, teraz każdy ma swoje racje i w sumie trudno się dziwić. Można się spierać dalej co było pierwsze jajko czy kura ale to tak naprawdę już jest bez znaczenia.

Jeśli do tej pory spór nie został rozwiązany to widocznie prawnie nie ma wystarczającego punktu zaczepienia, dalsze losy toru w moim odczuciu to już tylko kwestia tego kto jaki interes zdoła na nim zrobić.

 

No i jeszcze moja osobista refleksja... Jeszcze w ub. roku był "wielki" problem z torem, w tym jakaś cisza nagle zapadła... a i latać można niemalże co drugi dzień. Podpowiedź: wzrosły opłaty, zarówno weekendowe jak i w ramach zrzeszeń. Może więc ten problem nie jest taki duży? ;)

[GetiZ]

Ja myślę że to ma sens ale trzeba zacząć coś w końcu organizować zanim będzie za późno. Spalenie kościoła może nic nie dać bo wtedy tor może już nie funkcjonować ;]

 

Ano, poruszę temat na naszym lubelskim forum, bo raczej sam to jestem za młody, żeby coś takiego organizować.

 

@Edit

 

Racja PZM, a nie AML, co nie zmienia faktu, że olewają sprawę.

Co do jednego się nie zgodzę- stwierdzając, że i tak nie mamy na nic wpływu, to odpuszczanie bez walki.

Pomimo, że sam jeszcze praktycznie na torze nie jeżdżę, to biorę udział w szkoleniach techniki jazdy i w przyszłości chciałbym na wymarzonym Gixxerze kręcić osobiste rekordu toru, który mam 3 kroki od domu :), dlatego właśnie, uważam, że o tor trzeba walczyć. Jeśli o mnie chodzi to zacznę coś działać, podzwonię po znajomych, prawnikach itp. Zobaczymy co powiedzą.

 

@Edit2

 

Trochę odbiegając od tematu, to dzisiaj rano po sadzeniu przez motocyklistów dębu katyńskiego, przy wyjeździe starsi ludzie bili brawo dla motocyklistów. Niby nic a miłe :D

Edytowane 27 Czerwca 2010 przez GetiZ

[paradise]

Racja PZM, a nie AML, co nie zmienia faktu, że olewają sprawę.

 

Co nie zmienia faktu, ze pomimo jak wspomniales mlodego wieku, powinienes zanim cos napiszesz zastanowic sie nad tym co, o kim i dlaczego chcesz napisac. Przypuszczam, ze wiecej niz raz.

 

Co do jednego się nie zgodzę- stwierdzając, że i tak nie mamy na nic wpływu, to odpuszczanie bez walki.

 

"Walka" o tor jest toczona od wielu lat, i gdyby nie to nikt po torze by teraz nie jezdzil. Jezeli chcesz pomagac i dzialac, dzialaj i pomagaj, ale z glowa - a najpierw dokladnie zbadaj sprawe w ktora chcesz sie angazowac. Mamy XXI wiek, internet - nie jest to takie trudne.