Skocz do zawartości

ustawienie pływaka


jaro_600
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam na myśli zaworek odcinający dopływ paliwa do komory pływakowej. W nim znajduje się taki amortyzatorek ( nie wiem jak to inaczej nazwać)

poprostu zaworek iglicowy, a nie zaden amortyzartorek, oczywiscie, ze ma byc "schowany" bo wtedy ustalony jest ostatecznie poziom paliwa, gdy jest wysuniety, paliwo nadal nachodzi do gaznika...

pozdr

Mechanika Motocyklowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie chodzi ci o ten mały pręcik który ma pod sobą sprężynke w zaworku iglicowym on przy ustawianiu pływaka nie powinien być wciśniety , może być ale bardzo delikatnie ale najlepiej było by aby blaszka od pływaka podczas sprawdzania wysokości tylko się na nim opierała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to mi chodziło.

 

W manualu gaźnik jest jest ustawiony do góry nogami, a wtedy ten "amortyzatorek" można powiedzieć pręcik jest wciśnięty, a ja gdzieś czytałem że powinno się pływak ustawiać na pochylonym gaźniku tak żeby nie wciskać tego pręcika.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W manualu gaźnik jest jest ustawiony do góry nogami, a wtedy ten "amortyzatorek" można powiedzieć pręcik jest wciśnięty, a ja gdzieś czytałem że powinno się pływak ustawiać na pochylonym gaźniku tak żeby nie wciskać tego pręcika.

 

Dokładnie tak.

Prawidłowo ustawione pływaki mają zgrzew ustawiony równolegle do płaszczyzny pokrywy pływaków, co widać na oko.

Przy regulacji należy docisnąć do korpusu gaźnika taki plastik do którego jest mocowany na zawiasie pływak.

Pozdrawiam.

Edytowane przez sebazaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, zaraz. Czyli gdy zgrzew jest ustawiony równolegle do płaszczyzny przylegania pokrywy pływaków mam mierzyć wysokość podaną 14.7 mm. Wtedy na pewo ten amortyzatorek nie jest wciśnięty.

Plastik dociskam ponieważ jest on również dociskany przez komorę pływaków.

 

 

Dodam że w tej chwili mam tak:

http://zapodaj.net/8089979f927d.jpg.html

 

Czyli gaźnik "na głowie" zaworek iglicowy zamknięty , amortyzatorek w zaworku wciśnięty. I w takiej pozycji rozumiem nie mierzy się wysokości pływaków.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej na pewno tak sie robi ale spójrzcie na zdjęcie z serwisówki, może wprowadzać w błąd.

 

http://zapodaj.net/e9f6e0a86e0a.jpg.html

 

Dopiero dokładna analiza teksu pozwala stwierdzić, iż język pływaka ma tylko dotknąć zaworka iglicowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam że w tej chwili mam tak:

http://zapodaj.net/8089979f927d.jpg.html

 

Teraz przekręcasz gaźnik zgodnie z ruchem wskazówek zegara aż sprężynka zaworka rozpręży się całkowicie ale pływak jeszcze dotyka do zaworka i wtedy mierzysz suwmiarką.

W praktyce zgrzewy pływaków są wtedy równolegle do płaszczyzny pokryw.

Można po tym poznać, czy mniej-więcej jest ok. Dokładne ustawienie to już tylko suwmiarką lub jakimś specjalnym przyrządem.

Przerabiałem ten temat w swoim GSXie ale i tak skończyło się na wymianie gaźników od Bandita, jak radził Adam.

Na razie chodzi lepiej ale nie zdążyłem jeszcze przetestować zużycia paliwa.

Pozdrawiam.

Edytowane przez sebazaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie miałeś problemy z gaźnikami.

U mnie wszystko chodziło ładnie, spalania nie mierzyłem dokładnie ale oscylowało koło 6-7 litrów na 100km, czyli raczej w normie dla tego typu motocykla.

Problem pojawił się po wyciągnięciu gaźnik i wyczyszczeniu.

Chciałem sprawdzić czy nie przeciekają (czy ich nie przelewa) i okazało się że tak. Najpierw pierwszy ciekł w okolicy tej dyszy co wchodzi w nia iglica, więc odkręciłem komory, wcześniej wymieniłem wszystkie oringi, i sparwdziłem zaworki iglicowe ale są jak nówki. Podpiłem pistolet dałem 0,5 atm. delikatnie przytrzymując pływaki i super ciśnienie nie spadało. Skrećiłem do kupy i masz, teraz 3 gaźnik przelało.

 

Myślę zmniejszyć poziom paliwa i ustawić pływaki nie na 14.7 mm jak mówi manual ale na 16 mm. Mam nadzieje że nie odbije się to bardzo na pracy silnika.

Edytowane przez jaro_600
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najbardziej miarodajne sprawdzanie szczelności zaworków robi się w ten sposób:

gaźniki ustawiasz w takiej pozycji jak do mierzenia poziomu czyli lekki nacisk pływaków na spręzynki,

zmontuj jakąś "kroplówkę" na paliwo z przewodem, podwieś ok poł metra na gaźniki podłącz pod nie i obserwuj. czy przepuszczają czy nie. Dążę do tego że zaworki nawet gdy wizualnie nie okazują śladów zużycia mogą puszczać i pomoże wymiana na nowe. Jeśli puszczają to zmiana poziomu nie przyniesie dobrych rezultatów. Aha, no i kranik musi być sprawny- tzn zamykać dopływ po zgaszeniu silnika.

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaznik powinien byc w polozeniu "na boku", plywak dotykac iglicy ale nie wciskac sprezyny, o ile pamietam zdjecie z serwisowki.

 

W Harley`u gaźnik Keihin musi być odchylony 15* od pozycji na płasko. :biggrin: Wtedy pływak dotyka zaworka ale nie dociska go zbyt mocno. Leżąc na płasko z kolei nie dociska wystarczająco mocno zaworka. Ja zwykle robię tak (w każdym gaźniku) że zakładam wężyk na dopływ paliwa i ustami dmucham, wtedy wiem kiedy zaworek jest mocno dociśnięty a kiedy tylko dotyka pływaka. Np. dziś właśnie tak robiłem ze świeżo kupionym gaźnikiem do HD. Kąt 15* i dodatkowo dmuchanie wężykiem. :biggrin: Git metoda, stosowałem w kilkudziesięciu gaźnikach już. :clap:

 

A porządna kontrola poziomu jest tylko jedna - gaźniki w pozycji "naturalnej" + wężyk podpięty pod komorę i ustawiony przy gaźniku. Wtedy masz realny poziom pokazany.

 

W danych technicznych nie pomyl poziomu paliwa z poziomem pływaka bo to 2 różne sprawy są. :clap:

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

metoda z dmuchaniem to też dobra metoda i używam jej, ale jak sie sprawdza korpus 4 gaźników, i co i raz ktoryś niedomaga, to się można nadymać :icon_mrgreen:

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...