Kwestia udowodnienia wykroczenia drogowego

[Gładzior]

Ostatnio w pewną sobotę przed studniówką mojej dziewczyny musieliśmy wyrobic się do jej fryzjera i kosmetyczki i po moje buty.

Kierowałem się do sklepu i na jednym ze skrzyżowań jakiś pan w Temprze skręcał w prawo i przybliżył się do prawej krawędzi, a, że Słowackiego w naszym mieście, akurat jest dosyc szeroka to stwierdziłem jako, że nic nie jechało z naprzeciwka, nie będę wytracał prędkości i sobie go minę. Za skrzyżowaniem nie było też przejścia i nikt z tej bocznej uliczki nie wyjeżdżał więc wyzerowałem do minimum niebezpieczeństwo.

Linię przekroczyłem dosłownie na 50 cm.

Za jakiś czas zjeżdżam z ronda (dobre 400 m od skrzyżowania), a tu za mną mrygają cwaniaki w suce. Zjechałem na bok, w pierwszym momencie pomyślałem, że rutynowa kontrola, gdyż na ten fakt wyprzedania nie zwróciłem za szczególnie uwagi.

W każdym razie pan postraszył mnie 600 zł i 12 pkt za pasy + skrzyżowanie, więc troszkę mnie przeraziło.

Pan dobitnie pytał ze 4 razy czy piszemy, a, że to moja pierwsza kontrola, to nie wiedziałem co zrobic. W każdym razie, jestem na tyle inteligentny, że zrozumiałem aluzję.

Powiedziałem, że "może wspomogę polską policję".

Zaproponowałem 50 zł po czym pan powiedział, że mało.

Jeden zapytał czy maturzysta. Odpowiedziałem, że tak, że na utrzymaniu rodziców, że korepetycje drogie, że jadę po buty i co prawda, że samochód jest dziadka i użyczył mi go na weekend właśnie ze względu na studniówkę.

 

Myślałem, że będą na tyle domyślni, iż widzą, że nie dośc, że jadę 15 letnią Omegą to mam w portfelu 70 zł na buty, to mogliby puścic tym bardziej, że naprawdę wykroczenie nie było tak przerażające.

Ale wzięli pieniądze i prosili "nie chwalic się".

Powiem szczerze, mimo mego wieku, nie jestem zwolennikiem wszelkich Chwdp, Jp na 100 itd., ale takie ku*ewskie polowanie, żeby zarobic na obiad, to naprawdę szczyt szmacenia się. Ale szkoda "nerw" :bigrazz:

 

W każdym razie mam pytanie:

czy jeśli nie mają twardego dowodu: nagrania, zdjęcia, pomiaru, to czy jest sens nie przyjmowac mandatu?

 

Słyszałem, że jeśli jest ich dwóch to nie ma to sensu, bo i tak sąd nie przyzna racji, ale dlaczego ich zeznanie ma byc więcej warte niż moje i np. współpasażerki?

Prosiłbym o ustosunkowanie się.

Edytowane 15 Lutego 2010 przez Gładzior

[jeszua]

Słyszałem, że jeśli jest ich dwóch to nie ma to sensu, bo i tak sąd nie przyzna racji, ale dlaczego ich zeznanie ma byc więcej warte niż moje i np. współpasażerki?

 

pewnie dlatego, że Ty masz powód by kłamać (uniknięcie kary), a oni teoretycznie żadnego żeby Cię bezpodstawnie ukarać. po drugie dla sądu ich mundur, zwłaszcza na służbie, jednak ma swoją "wagę" w zeznaniach - ich pracą jest karanie za wykroczenia takie jak Twoje. zauważ, że sam przyznajesz iż jesteś winny (zostałeś zatrzymany za wykroczenie), ergo rozumowanie powyższe ma logiczne podstawy

BTW zawsze jest ich dwóch - taki przepis ;)

jsz

[marrio]

Gładzior chłopie właśnie przyznałeś się publicznie do popełnienia przestępstwa, przekupstwa funkcjonariusza na służbie. :icon_eek: Najpierw myśl a potem pisz. :icon_idea:

[Gładzior]

Skąd wiesz, ze tego nie zmyslilem ?

[kiki]

policja brała, bierze i brac będzie :), czasami warto jest wozić 100zł w dowodzie :icon_twisted: - dobra koniec żartów :)

 

Policja jest policją w naszym kraju i niestety bardzo często ( nie zawsze oczywiście) sądy wierzą w to co mówią mundurowi. Nawet jeden z naszych kolegów ma teraz taką akcje z policją (chyba enzo - jesli dobrze kojarze)

[marrio]

Skąd wiesz, ze tego nie zmyslilem ?

 

 

I tej wersji się trzymaj. :lalag: :biggrin:

[Bandzior]

Na Twoim miejscu po 'daniu w łapę' zgłosiłbym zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez funkcjonariusza na służbie pod tytułem przyjęcie łapówki. Twoja pierwsza kontrola, denerwowałeś się, zapłaciłeś, bo nie wiedziałeś, że nie uiszcza się mandatu gotówką. Do tego nie masz na koncie pkt, nie dostałeś żadnego pokwitowania...

Wiem wiem, takie to ideologiczne :D

[Gładzior]

Czyli jednak na "układy nie ma rady" ;)

 

Swoją drogą ciekaw jestem kto wyposażył policyjne Kie w 3 wewnętrzne kamery, a Ducato już w żadną :)

[Vatzeque]

Ja tak sobie ostatnio myślę, że po sytuacji tej z policjantem w trakcie szkolenia będę nagrywał każdą kontrolę policji. Ot włączę sobie wideo nagrywanie na telefonie, żeby dźwięk się przynajmniej rejestrował. Miałbyś czas włączyć nagrywanie, zanim podszedł do Twojego auta i oczywiście w sądzie będzie wszystko ładnie przedstawione, że policjant nie przeprowadził kontroli według przepisów.

[pancur]

a mówił pan nie chwalić się. :) i w ten oto sposób zanika niepisane prawo dżungli .zawiniłeś bulisz czasem mniej niż taryfa wraz z punktami przewiduje i żyjesz dalej.prawda jest taka że jak się dało ciała to albo się dogadaj albo bierz mandat chyba że chce Ci się bujać po sądach za 5 czy sześć stów.

[niwy]

A to nie podpisuje się świstka jak odmawiasz przyjęcia mandatu ?

[niwy]

dziwne wydawało mi się że musisz zostawić jakieś potwierdzenie.

I nie wzywają przypadkiem do sądu w danym okręgu ?

[ks-rider]

do 3.000 złotych albo karze nagany.

 

Mowta co chceta ale ta rozpietosc zest wieksza niz skok z helikptera z lina bungy.

 

:crossy:

[_Monter_]

Ja tez pierwsze słyszę, że nie podpisuje się odmowy przyjęcia mandatu...Trochę dziwne bo tak to każdego z notesu może wrobić.

[kivi]

No nie pospisuje sie nic. Czyli jak masz czyjeś kwity, to dajesz policji i nie przyjmujesz mandatu i to on sie buja.