Posiadacze Hondy XBR 500 poszukiwani

[Cezary XBR]

Cześć. Cieszę się, że jest ktoś, kto mieszka stosunkowo blisko i ma taki sam sprzęt jak ja. Przyznam, że jeszcze nie widziałem na drodze drugiego egzemplarza Hondy XBR. A kiedy pojechałem do swerwisu motocyklowego z dużą tradycja, to goście mówili, że pierwszy raz coś takiego widzą.

 

Dzięki z informację o specyfice układu zapłonowego. Teraz zrozumiałem, że nie miałem się czego obawiać. Tak się składa, że elektryka zawsze była dla mnie czarną magią, mimo, że czasem muszę w niej grzebać. Od kiedy jednak miejscowa firma przewinęła mi cewki w alternatorze, nie miałem powodu, by się głębiej tymi kwestiami zajmować.

 

Jeśli chodzi o odblokowanie, to co nieco na ten temat czytałem w Internecie. Sam się zastanawiam, jaki silnik mam, skoro nigdy nie udało mi się przekroczyć prędkości 150 km/h. Na podstawie rocznika i dokumentacji wydawałoby się, że ma 44 KM, ale motocykl miał długą historię i wielu właścicieli - nie ma więc pewności, czy to oryginalny silnik. Moze kiedyś będę sie musiał przyjrzeć wałkowi rozrządu (ewentualnie wymienić na pochodzący z Hondy XR 600). Chyba, że mój silnik jest już wyeksploatowany i należy mu się szlif i nowy tłok. Swoją drogą, to znalazłem już takie tłoki, są po 550 zł, dostepne wszystkie nadwymiary. Kwestia nie na teraz, tym bardziej, że otwarcie silnika jest jak otwarcie puszki Pandory (lepiej tego nie robić, jesli nie trzeba) - ale w ogóle warto wiedzieć, skąd można wziąć części, więc podaję adres internetowy firmy:

http://www.seba-motor.pl

 

Pozdrawiam i do usłyszenia

Edytowane 8 Marca 2010 przez Cezary XBR

[michal_op]

Cezary ja sam otwarłem silnik - i "prawie" mi się udało przełożyć wałek od XR - ma on większe wzniosy o jakieś 2mm - fazy rozrządu identyczne. Napisałem prawie ponieważ zawinął mi się łańcuch na wale korbowym... wyłamało tam jeden ząbek...pokrzywiło mi zawory wydechowe... itd... same straty - dlatego dopóty jeździ to nie polecam tykać. Skończyło się na remoncie głowicy, nowym tłoku i tym nieszczęsnym wałku. Finalnie jedzie to to 160, jeśli zastosować większa dyszę w gaźniku bo "sportowy" wałek to nie wszystko. Ogólnie strasznie upierdliwce w tej hondzie ze tak zblokowali ten silnik -ale cóż dla chcącego nic trudnego. Deklarowana w instrukcji prędkość maksymalna na poziomie 180km/h to chyba tylko z jakimś 50 kilogramowym konusem z Japonii w roli kierowcy.

Gdzieś czytalem nawet o kolesiach którzy do silników od XR650 ładują korbę od xbr i płaski tłok - to daje krótko-skowy silnik i jakieś 60KM :) Ja ciesze się ze mam te 40 :)

Edytowane 10 Marca 2010 przez michal_op

[maniek.o]

Cześć.

 

Melduję się pod numerem 3.

 

Pod koniec Lutego nabyłem Hondę XBR 500 z 86 roku. Generalnie wszytko sprawne, lekki wyciek spod pokrywy zaworów - właśnie z nim walczę :banghead: .

XBR nabyłem w celu przebudowy na cafer racera, gdyż jest to bardzo wdzięczne moto do tej przeróbki. Na codzień jeżdzę Super Moto obecnie KTM-y. Więc silnge nie są mi obce. Plusem jest to , iż remont silnika kosztuje prawie 4 razy mniej niż w rzędowej 4-ce :icon_biggrin:

Szykuję ją do wiosny. Każdy aluminiowy element jest gruntownie pocierany papierem ściernym , aby wyglądał jak 24 lata temu opuszczając Japońską fabrykę :notworthy: .

Jedyny minus to że mój rocznik jest na aluminiowych kołach. (te na szprychowanych kołach są jeszcze ładniejsze).

[michal_op]

owszem szprychy ładniejsze - ale to już by było prawie GB500 :)

[maniek.o]

owszem szprychy ładniejsze - ale to już by było prawie GB500 :)

 

BG500 to chyba rarytas.

Ja się dopatrzyłem dopiero teraz że mam wersję 20 KW :evil:

Czyli zablokowany.

[Cezary XBR]

Cezary ja sam otwarłem silnik - i "prawie" mi się udało przełożyć wałek od XR - ma on większe wzniosy o jakieś 2mm - fazy rozrządu identyczne. Napisałem prawie ponieważ zawinął mi się łańcuch na wale korbowym... wyłamało tam jeden ząbek...pokrzywiło mi zawory wydechowe... itd... same straty - dlatego dopóty jeździ to nie polecam tykać. Skończyło się na remoncie głowicy, nowym tłoku i tym nieszczęsnym wałku. Finalnie jedzie to to 160, jeśli zastosować większa dyszę w gaźniku bo "sportowy" wałek to nie wszystko. Ogólnie strasznie upierdliwce w tej hondzie ze tak zblokowali ten silnik -ale cóż dla chcącego nic trudnego. Deklarowana w instrukcji prędkość maksymalna na poziomie 180km/h to chyba tylko z jakimś 50 kilogramowym konusem z Japonii w roli kierowcy.

Gdzieś czytalem nawet o kolesiach którzy do silników od XR650 ładują korbę od xbr i płaski tłok - to daje krótko-skowy silnik i jakieś 60KM :) Ja ciesze się ze mam te 40 :)

 

Stąd moje obawy co do otwierania silnika. Z drugiej jednak strony - poznałem gościa, któremu się udało przełożyć wałek od XR. Przesłał mi nawet zdjęcia, żebym sobie co nieco porównał. Wklejam ten fragment, bo jeszce się komuś przyda:

 

:Oryginalna pokrywa zaworowa od XBR 500: http://img28.imageshack.us/i/sl371005.jpg/

 

Pokrywa dla potrzeby wałka od XR: http://img519.imageshack.us/i/sl371000.jpg/ - widaż różnice między dźwigienkami (w XBR występują 2 rodzaje w NX/XR aż 3 rodzaje dźwigienek)

 

Oryginalna pokrywa od NX 650: http://img689.imageshack.us/i/sl371001.jpg/

 

Rzut ogólny na wałki rozrządu (27KM na dole i wałek od XR ze zdemontowanym dekompresatorem): http://img716.imageshack.us/i/sl371004.jpg/ - przy okazji widać różnice osadzenia łożyska po stronie łańcuszka rozrządu

 

Porównanie wyokości krzywek (troche lipnie wyszło to zdjęcie): http://img691.imageshack.us/i/sl371002.jpg/"

 

 

 

Myślę, że skoro krzywki w wałku XR są nieco większe, to powinno to skutkować większą mocą niż oryginał,

[maniek.o]

Cezary XBR mam pytanie do Ciebie. Czy łożysko na wałku rozrządu z lewej strony tak lekko się zdejmuje ?? (po stronie drugiej niż koło zębate). Przy zdejmowaniu pokrywy samo spadło z wałka :icon_eek: .

[Cezary XBR]

Cezary XBR mam pytanie do Ciebie. Czy łożysko na wałku rozrządu z lewej strony tak lekko się zdejmuje ?? (po stronie drugiej niż koło zębate). Przy zdejmowaniu pokrywy samo spadło z wałka :icon_eek: .

 

Nie wiem, bo jeszcze jestem teoretykiem, ale przypuszczam, że wszystko jest w porządku, bo wiem, że to łożysko można zdjąć ręką. Zapewne kiedy wałek rozrządu się rozgrzeje, jest już osadzone ściślej.

 

Chyba, że łożysko się zapiekło, a wałek chodzi wewnątrz i się wyciera (ale to się nie zdarza, bo przecież łożysko jest ciągle smarowane gorącym olejem).

[Magnum 200]

Zgłaszam sie jako 4'ty :D

 

W swojej XBR'ce mam wałek od XR 600. Zdjęcia, które wkleił Cezary są mojego zestawu i na takim przejeździłem 3 sezony (wcześniej miałem 27KM). Co do wysokości krzywek. To wałek od 44 konnej XBR'ki ma wyższe krzywki od wałka XR/NX o 2mm! Niedowiarki niech sprawdzą sobie dane w serwisówkach (dla leniwych moge zrobić skany ;) ). Obecnie jestem na etapie przekładki silnika od Dominatora w rame XBR. Zobaczymy co z tego będzie.

 

Maniek, co do Twojego pytania: łożysko j jednej strony swobodnie schodzi z wałka.

 

Swoją drogą fajnie, że w końcu jest jakis temat o XBR bo zaczynałem wątpić, że znajde jeszcze tylu jej użytkowników. Przeoczyłem ten temat gdyż dawno mnie tu nie było (dzięki Cezary za linka). Gdy kupowałem ten motocykl z ojcem (początek 2005 roku) było tego w Polsce bardzo mało, a w serwisach Hondy gdy jeździłem po graty nie wiedzieli w ogóle co to za motocykl.

 

W momencie kupna moja Honda była w kiepskim stanie wizualnym: kierownice pod półką, lampa w związku z przeniesiem kierownic była obniżona do samego błotnika, klaksony przeniesione w miejsce bocznych osłonek, brak bocznych osłonek (mój ojciec zrobił je własnoręcznie z żywicy, sa ładniejsze niz oryginał), na zbiorniku naciągnięta pajęczynka do bagażu, miniaturowe akcesoryjne kierunkowskazy, brak tylnego błotnika. Kierownice wróciły oczywiście na swoje miejsce, lampa na swoją wysokość, klaksony również wróciły na miejsce, boczki zostały dorobione, błotnik zaadaptowany od Jawy TS 350 i została dopieszczona. Najlepiej komuś wyszła wycinana laserowo osłona łańcucha z aluminium i inaczej zrobiona kanapa (jest ona moim zdaniem ładniejsza od oryginała nachodzącego na zbiornik). Technicznie: wersja 27KM, brak oryginalnego airboxu, w jego miejsce był stożek nadający sie do Komarka... Moto kręciło do 5 000rpm i nie chciało więcej. W miejsce miniaturowego stożka pojawił sie duży stożek z Norauto. Później prowizorycznie został mu wydłużony dolot do gaźnika. Airbox w końcu znalazłem i jest juz na swoim miejscu od zeszłego sezonu. Wydech też jest nieoryginalny. Zamiast dwóch wydechów jest jeden. Rura łącząca pod silnikiem oba kolanka jest za małego przekroju i silnik nei wyrabiał z "wyrzutem" spalin. Ktoś wyciął nawet połowe "flaków" z tłumika bo nie wyrabiał jeszcze bardziej. Plus z tego taki, że moto prefekcyjnie chodziło (słychac mnie było podobno z kilometra) :) Minus tego wydechu to również zbyt dłybie kolanka przy głownicy, które przy hamowaniu wypaliły mi dziure w błotniku. Dwa razy pękła mi też głowica co jest wadą tych silników. Po drugiej naprawie u Mankiewicza w Poznaniu jest spokój. Tylna zębatka była z jakiegos lipnego materiału (miękka).

 

Ogóonie przez te 5 lat moto zostało ogarnięte do zadowalającego stanu. W zeszłym roku bez problemu dojechałem nią z Poznania do Łodzi i z powrotem. Dla mnie moto idealne: lekkie, wąskie i mega oszczędne. W korkach można bez problemu sie przecisnąć (tam gdzie ja przejeżdżałem z luzem, kolega na BMW R850R sie juz nie mieścił).

 

Co do kupowania gratów, to zawsze części zamawiałem w Larssonie lub u dilera Hondy. Używane można wyrwać na Allegro. Mogę też chętnym podać na PW namiar na gościa, który miał całą XBR'ke na części.

 

Pokazujcie foty waszych XBR'ek! :D Moją można obejrzeć tutaj: http://www.bikepics.com/members/magnum200/87xbr500/

 

Załóżmy może jakiś ogólnopolski klub/forum :P

 

Pozdrawiam ;)

 

 

PS. Ukasz, a co z GSX'em? ;)

Edytowane 13 Marca 2010 przez Magnum 200

[Cezary XBR]

Cezary ja sam otwarłem silnik - i "prawie" mi się udało przełożyć wałek od XR - ma on większe wzniosy o jakieś 2mm - fazy rozrządu identyczne. Napisałem prawie ponieważ zawinął mi się łańcuch na wale korbowym... wyłamało tam jeden ząbek...pokrzywiło mi zawory wydechowe... itd... same straty

 

A ja mam w tym kontekscie jeszcze jedno teoretyczne pytanie, odnośnie wymiany wałka rozrządu. Jak jest zbudowany naciągacz lańcuszka? W serwisówce nie znalazłem informacji na ten temat. Wiem jak zsynchronnizować wał z wałkiem rozrządu. Ale jak się luzuje łańcuszek, aby zdemontować stary wałek i jak się ten łańcuszek potem naciąga? Pytania może banalne, ale wolę je zadać, zanim sam coć zepsuję.

[Magnum 200]

Dział 6.8 (strona 62), na dole strony sie zaczyna ;)

[Cezary XBR]

Dzięki. Zaglądałem już tam, jak również wcześniej, do działu 6.6. Pojawia się tam przyrząd specjalny "tensioner setting holder", który ma pomóc w zwolnieniu napinacza. Sam przyrząd nie jest jednak pokazany, a istota jego działania też nie jest przedstawiona. Z opisu budowy napinacza wynika, że jego oś pozwala na obrót tylko w jedną stronę. zatem trzeba pewnie gdzieś przycisnąć, żeby napinacz zwolnić. Wolałbym to wiedzieć, niż wsadzić śrubokręt czy kawał drutu i ruszać nim na chybił trafił.

[Magnum 200]

Wyciągasz z głowicy bolec blokujący oś napinacza (w NX jest śruba zamiast bolca) i wyciągasz oś (http://img26.imageshack.us/img26/9052/bikepics438726full.jpg) np. kombinerkami.

Edytowane 17 Marca 2010 przez Magnum 200

[IruCB45]

A ja mam pytanie, może któryś z kolegów się orientuje czy kierownica z hondy CB1 pasuje do XBR?

 

[Magnum 200]

CB1 - Front Suspension 41mm Telescopic forks

 

XBR 500 - Front Suspension 35mm Telescopic forks