Urlop - wczasy pod grusza

[Nitomen]

witam

 

Mam takie pytanie dotyczace prawa pracy . Pracuje w firmie panstwowej PGE i przy planowaniu urlopu musialem wpisac jeden termin min 14 dni , ses w tym ze to dla mnie za duzo i wolal bym go rozlozyc 2 x 7 , aczkolwiek wtedy przepadnie mi dodatek tzw "wczasy pod grusza" i tu mam pytanie - czy musze wybierac odrazu 14 dni , czy tak nakazuje prawo ? czy to tylko wymysl mojego kierownictwa ?

[marzka]

To jest wymysł zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Aby skorzystać z tzw. gruszy, a więc dopłaty do wypoczynku organizowanego we własnym zakresie, należy przebywać na urlopie nieprzerwanie co najmniej 14 dni. Jeśli podzielisz sobie ten okres, nie będzie Ci przysługiwało prawo do wypłaty świadczenia. Sądzę, że jeśli wgryziesz się w regulamin, znajdziesz odpowiedni zapis.

[Buber]

To wymysł twojego kierownictwa, tzn, masz prawo brać tyle urlopu (ile ci się należy) w takich kawałkach jak ci się podoba, a jeżeli firma robi sobie dodatkowe bonusy za branie 2 tygodni na raz, to jest to wewnętrzna sprawa firmy.

 

Więc nie widzę gdzie problem..... ?

 

Marzka - O ILE taki zapis istnieje. Nie musi.

Edytowane 20 Stycznia 2010 przez Buber

[marzka]

Oczywiście, nie musi! Ale najczęściej w firmach "molochach" takie zapisy są tworzone, stąd radzę zapoznać się z zakładowym regulaminem ZFŚS.

[jeszua]

oj, moi drodzy...

 

prawo pracy, Art. 162.

"Na wniosek pracownika urlop może być podzielony na części. W takim jednak przypadku co najmniej jedna część wypoczynku powinna trwać nie mniej niż 14 kolejnych dni kalendarzowych."

jsz

[Nitomen]

dzieki jeszua - poje..ane prawo :/ , no coz jakos sobie zaplanuje te 14 dni.

[marzka]

Fakt, skupiłam się na "wypłacie gruszy".

Jako ciekawostkę odnośnie "gruszy" dodam, iż zgodnie z Art. 8 pkt 2 ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (DzU z 1996 r. nr 70, poz. 335 ze zm.) pracodawca w porozumieniu ze związkami zawodowymi (a w przypadku ich braku z przedstawicielem pracowników) może dowolnie ukształtować liczbę dni urlopu uprawniającą do skorzystania z dofinansowania z funduszu. Właśnie dlatego warto zapoznać się z regulaminem ZFŚS (o ile taki w firmie jest), bo nie zawsze musi to być 14 dni.

 

reszta na PW

Edytowane 20 Stycznia 2010 przez marzka

[jeszua]

dzieki jeszua - poje..ane prawo :/ , no coz jakos sobie zaplanuje te 14 dni.

 

no, jednym pasuje innym nie - te zapisy mają chronić prawo pracownika do godnego wypoczynku. znam niejedną firmę, która bez takiego przymusu z miejsca nakazałaby pracownikom wykorzystanie urlopów w co drugi tydzień po jednym dniu, przez cały rok, szantażując zwolnieniem...

podobnie po zmianie zapisów pracodawcy nie wolno wypłacać (w normalnym trybie) ekwiwalentu za urlop; nawet na wyraźne życzenie pracownika, który wolałby ekstra kasę zamiast wolnego - co było dopuszczalne dawniej. urlop pod wpływem różnych związkowych krzykaczy stał się obowiązkiem, nie prawem pracownika - i nie wolno mu z niego zrezygnować nawet z własnej woli

zawsze - jeśli masz taką możliwość - możesz się dogadać, że wypiszesz 2 tygodnie, a wykorzystasz jeden, a drugi np. w następnym miesiącu. a jak nie, to po prostu tydzień w góry, drugi nad morzem i będziesz miał odczucie 2 urlopów zamiast jednego dłuższego ;)

jsz

[kiki]

a odnosnie kasy na tzw grusze- jak to jest wyliczne? od pensji czy zakład decyduje?

[marzka]

Wysokość jest uzależniona od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej uprawnionego. Więcej na ten temat w ustawie o ZFŚS.