Skocz do zawartości

!!! REGULATOR NAPIĘCIA !!! o co tu k.... chodzi ???


Nordini
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

[shadow=blue:af626122a8]Witam całą brać motocyklową...[/shadow:af626122a8]

 

Mam VFR 750 ' 96 i przytrafił mi się następujący problem: strciłem ładowanie. Wiem już że strzelił regulator napięcia.

 

Są teraz dwa tematy, czy :

 

1. Czy jest możliwe że regulator uszkodził się z powodu zamontowania akumulatora o mniejszej pojemności prądowej (czyli zamiast orginalnego 12 Ah wsadziłem 9 Ah). Ponieważ mój kumpel w identycznej hondzie miał analogiczną sytuację, wysnułem taką swoją tezę : " skoro mniejsza pojemność akumulatora to regulator caly czas go przeładowywał i się grzał aż w końcu się spalił i przestał ładować" .

Pytanie moje jest czy ta wysnuta przezemnie teoria jest przwdziwa ????????????

 

2. Czy będzie pasował regulator z XX '98 do mojej VFR ???

 

Dieki za wszelkie info ...

 

pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulatory w VFR z tych rocznikow przegrzewaja sie nawet bez pomocy za malego akumulatora i padaja jak muchy. Trzeba go przeniesc w inne miejsce, lub zalozyc chlodzenie z wiatraczka od zasilacza komputerowego.

Regler z XX jest identyczny i tak samo lubi padac.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można zastosowywać akumulatora o mniejszej pojemności. Daje on mniejszy pobór mocy i większa moc tracona wydziela się ma regulatorze. Alternator w japończykach jest najczęściej nieregulowany, produkuje prąd a regulator po prostu nadmiar zamienia na ciepło a resztę już o właściwym napięciu przesyła do akumulatora. Jeżeli akumulator jest mniejszy i pobiera mniej energii tak więc dla zachowania bilansu więcej mocy wydziela się na regulatorze. Cudów nie ma gdzieś ta energia musi się podziać. Regler się przegrzewa i pada. Tak wiec należy szczególnie dbać o połączenia regulatora z akumulatorem. Nie mogą być utlenione i zniszczone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak "prawdziwy" regulator w MZ. Uzależnia on wartość napięcia od potrzeb zmieniając odpowiednio prąd wzbudzenia alternatora, a w japońcach to alternator cały czas "daje" tyle samo a co jest za dużo, to jak napisał Pipcyk, zamienia na ciepło dzięki odpowiedniemu (lub nie, jak widać) radiatorowi. Alternator w motocyklach japońskich ma jednak pewną zaletę :arrow: prostotę konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...