Skocz do zawartości

Triumph Rocket III


Kapiszon
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem za spotkaniem. Zaproponujcie coś. Mi na tą chwilę przychodzą do głowy Bieszczady albo Sudety. Ja dysponuję czasem od lipca. Za 2 tyg. jedziemy w Alpy po raz 2 gi. Może ktoś chętny??? Odnośnie różnic między classiciem a roadsterem. Przejechałem classiciem 80 tys. Roadsterem do teraz jakieś 15 tyś. Jedyną znaczącą dla mnie różnicą jest przeniesienie podnóżków o te kilka cm do tyłu. Dużo lepiej "czuje się" motocykl w łukach. Power, Nm - nie poraziły mnie po przesiadce. Reszta to kosmetyka, paliwomierz, zegar w jednym fabrycznym opakowaniu. Jakby co mój nr tel. jest na profilu. Aha, Rocketa znam lepiej od Navigatora:-):-):-) bo jeżdżę z kumplem który ma rocketa i zrobił nim ze 70 tys. Teraz ma roadstera. Czyli nasz łączny wynik jest lepszy od Navigatora:-):-):-).

A gdzie serwisujesz motocykl?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tu jest kłopot. Ja miałem farta. Prawie bezawaryjnie jak na Rocketa. Jeżdzę średnio 2 razy w roku nad morze i miałem kumpla w Rumii. Elektronicznie to parę lat temu tylko serwis triumph. Dzisiaj teoretycznie każdy lepszy elektromechanik ma dostęp do oprogramowania. Gorzej z praktyką. Jak wiadomo to bardzo specyficzny motocykl. Mówiąc oględnie. Z mechaniką poradzi sobie względnie dobry mechanik.Ale u mnie poza wymianą rozrządu nic więcej nie było. Ale jak poczytałeś forum, to pewnie znasz różne hece ze słynną skrzynią biegów, te niespodzianki z rozruchem, tarcze, lagi itp. itd. Czyli usterki w moto jakby kosztował max. 20 tys. Jak kupowałem pierwszy w 2007r. to nie miałem żadnej wiedzy o awaryjności. Bo jakbym wtedy poczytał dzisiejsze forum to bym go nigdy nie kupił:-). Ale jak nie raz pisane było rekompensuje wszystko odejściem, wyglądem(8 lat temu to szokował ale dzisiaj też się zdarza). Czyli nigdy na tyle mnie nie wq...ił, żebym nie kupił kolejnego.:-). Wracając do pytania znalazłem przypadkowo dobrego elektromechanika u siebie. Mechanikę też robi. Człowiek spoza tzw. "renomowanych" warsztatów motocyklowych.

G.S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 lat jeżdżę Rocketem. Leje paliwo, zmieniam płyny, ustawiam zawory i zmieniam opony. Poza tym nic. Zrobiłem 30tyś, coś koło tego chyba. Jedyne co mnie wnerwiło to pompka hamulca przedniego. Słaba jest faktycznie i nie da się jej zamienić na inną/lepszą, bo jest zintegrowana z obudową przełączników. Nie wiem co wy z tą awaryjnością tu klepiecie. Poza tym inne pewnie się nie psuja nigdy, tylko Rocket? Miałem różne motocykle i każdemu coś dolegało, mniej lub bardziej. W Hondach też padają skrzynie, wypadają biegi czy pływają w obrotach. Wszystko się może zepsuć i to jest normalne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie w ten weekend jest fajny zlocik , Toszek k.Katowic ul.Rynek . Jak Co roku namioty rozkladamy na terenie zamku,2dni muzyki I dobro zarcie na rynku.OGNICHO I PIJANSTWO, Polecam , oczywiscie tez tam bedziemy, pozdrowienia dla Wszystkich

 

Chcialem napisac "dobre zarcie " a wiec 20,21,22. Maj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Moja fura śmiga również bez żadnych problemów. I oby tak dalej :biggrin: Co ze spotkaniem miłośników naszych maszyn?

Witam ponownie. Jaka jest odległość od Ciebie do mnie? Widzę, że jesteśmy jedynymi zainteresowanymi spotkaniem. Sobota, niedziela?

G.S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie zacne grono.

Jestem szczęśliwym posiadaczem Roadstera od trzech miesięcy. Przedtem VTX 1300 i Mean streak 1600.

Przebieg całkowity ?? 31000 ?? w tym moje 3000, rocznik 2011

Mam wielką prośbę.

Czy zdarzyło się któremuś z kolegów wyjmowanie silnika?

Czy uda się to zrobić bez demontażu tylnego koła?

Opuszczenie silnika w dół i zsunięcie z wałka wydaje się być niemożliwe z uwagi na brak miejsca.

Moze komus udało się namierzyć jakiś filmik lub instrukcjię?

Będę wdzieczny za podpowiedź.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie zacne grono.

Jestem szczęśliwym posiadaczem Roadstera od trzech miesięcy. Przedtem VTX 1300 i Mean streak 1600.

Przebieg całkowity ?? 31000 ?? w tym moje 3000, rocznik 2011

Mam wielką prośbę.

Czy zdarzyło się któremuś z kolegów wyjmowanie silnika?

Czy uda się to zrobić bez demontażu tylnego koła?

Opuszczenie silnika w dół i zsunięcie z wałka wydaje się być niemożliwe z uwagi na brak miejsca.

Moze komus udało się namierzyć jakiś filmik lub instrukcjię?

Będę wdzieczny za podpowiedź.

Pozdrawiam

A cóż ci się przytrafiło niedobrego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...