Triumph Rocket III

[Wspinaker]

Skoro Touringowi wystarczają 4 biegi (kolega Arnie wie o co chodzi) to BossHossowi pewnie wystarczy jeden...

Wymieniaj Touringa bez wahania. Chętnie polatam BossHossem :-)

Swoją drogą ciekawe jak by na nim latał Navigator, albo jego koleżka z Czech.

Myślę, że mogliby spokojnie zakrzywić przestrzeń i udowodnić teorię Einsteina.

 

Pozdrawiam

Wspinaker

[mmarc]

Tak piszecie o tym lataniu, że nie sposób teraz będzie dorwać do początku sezonu :)

Może jest kilka osób chętnych aby wybrać się na wiosnę na faktyczne polatanie gdzieś na południe, będzie możliwość sprawdzenia sprzętu, zakrętów itp??

Tymczasem życzę wszystkim spokojnych, zdrowych Świąt:)

[Tommo]

Panowie, zadam mam nadzieję nie retoryczne pytanie :)

Czy gdyby była okazja zakupu tego mastodonta po raz drugi ale nowego z salonu, brali byście czy coś innego?

[NAVIGATOR]

Panowie, zadam mam nadzieję nie retoryczne pytanie :)

Czy gdyby była okazja zakupu tego mastodonta po raz drugi ale nowego z salonu, brali byście czy coś innego?

 

Tak długo jak długo będę go mógł utrzymać nie chcę innego motoru.

Podpisuję się pod tym ja, NAVIGATOR i mój szalony kolega z Czech - Ivan.

 

Pozdrawiam wszystkich na święta,

NAVIGATOR

[socgrz1252]

Popieram Navigatora w 1000%. On ma 3ciego rocketa ja 2 giego. Nie chcę innego.

Do mmarc: jak prześledzisz moje posty to zobaczysz,że nie robię nic innego na tym forum tylko cały czas coś proponowałem. Niech inWenecja będzie po twojej stronie nt. ewentualnego spotkania. Jak pisałem wyżej, mi się juz nie chce.

Do wiosny już tylko 3 miesiące.

Pozdrowie nią dla Was.

 

Hm. Pozdrowienia.:)

[ArturM]

Ja również jak najbardziej popieram kolegów wyżej. Miałem już trochę motocykli w swoim życiu, każdy z nich zagościł u mnie nie dłużej niż na sezon. Odkąd mam Rocketa w ogóle zaznaczam w ogóle nie myślę o jakiejkolwiek zmianie. Po moim pierwszym sezonie mam taki niedosyt, że odbieram to jako symptomy nowego uzależnienia zwanego Rocketoholizm :crossy:

Edytowane 24 Grudnia 2016 przez ArturM

[arnie lee]

Skoro Touringowi wystarczają 4 biegi (kolega Arnie wie o co chodzi) to BossHossowi pewnie wystarczy jeden...

Wymieniaj Touringa bez wahania. Chętnie polatam BossHossem :-)

Swoją drogą ciekawe jak by na nim latał Navigator, albo jego koleżka z Czech.

Myślę, że mogliby spokojnie zakrzywić przestrzeń i udowodnić teorię Einsteina.

 

Pozdrawiam

Wspinaker

Już Ci odpowiadam:

 

Navigator "zakrzywiłby przestrzeń" => przekręcając ten silnik V8 w BossHoss-ie na obrotach, co w przypadku normalnego użytkownika jest nie jest w ogóle możliwe do wykonania. Ale Navigator (jak już wcześniej pisałem) to "Brand sam w sobie". O Ivanie nie wspomnę :)

 

Ale wracając do pomysłu "kupowania młodszych rocznikowo Rocketów":

 

- chłopaki APELUJĘ: - nie róbcie tego!!!

 

Życzę Wam wszystkim serdecznie (w ramach życzeń świątecznych), abyście pozostali przy swoich starszych parchach, a ewentualne nadwyżki finansowe przeznaczcie na Pb95, aby się sporadycznie (przynajmniej parę razy w sezonie) na nich przejechać :)

W innym przypadku Grzegorz wytrze sobie całkiem gardło - zwołując Was niezłomnie na zloty Braci Rakietowej (z rezultatem takim, jak zwykle).

 

Nie jest też prawdą, że musicie kupować Roadster'a, aby dojechać gdzieś w centralne miejsce PL, gdzie się będziemy z chłopakami spotykać na rozpoczęcie sezonu 2017. To nie prawda! Wasze rakiety na srebrnym silniku też tam dojadą. Dajcie im tylko szanse! Podejmijcie ryzyko i tą trudną decyzję. Może się opłaci (?) zamiast się brandzlować nad nowym Roadster'em.

 

W ub. tygodniu odbierając graty z Liberty Motors W-wa => widziałem u chłopaków na serwisie (na generalnym przeglądzie i regulacji zaworów) - wypust rakiety z 2006 roku na srebrnym silniku z przebiegiem: 226.000 mil (grubo ponad 300k km). Moto jest od paru lat pod opieką W-wskiego Liberty Motors i silnik nigdy nie był remontowany.

Skrzynia była raz ogarniana (2 i 3 bieg na jednym razem).

 

Chłopaki - używajcie swoich motocykli, a nie tylko na nie patrzcie i też, "jak Bóg da" - dotoczycie u siebie takie przeloty.

 

Oczywiście przy tych serdecznych życzeniach pomijam wszystkich kolegów, którzy używają swoich rakiet zgodnie z przeznaczeniem, czyli inaczej niż "przepalając je" przed sąsiadami raz na kwartał :)

 

Spokojnych Świąt!

Edytowane 24 Grudnia 2016 przez arnie lee

[niedżwiadek]

arnie lee napisał:

"Nie jest też prawdą, że musicie kupować Roadster'a, aby dojechać gdzieś w centralne miejsce PL, gdzie się będziemy z chłopakami spotykać na rozpoczęcie sezonu 2017. To nie prawda! Wasze rakiety na srebrnym silniku też tam dojadą. Dajcie im tylko szanse! Podejmijcie ryzyko i tą trudną decyzję. Może się opłaci (?) zamiast się brandzlować nad nowym Roadster'em".

 

Ja swoim Prosiakiem z 2005 roku na srebrnym silniku wybieram się na koniec sierpnia do Chorwacji,myślę,że dojadę i wrócę.Obiecałem sobie,że w tym sezonie będę jeżdził ile się da.

Życzę wszystkim na ten Nowy Rok dobrej pogody,wiatru we włosach,bezawaryjnie nakręconych kilometrów.Lewa w górę.

[wasyl87]

arnie lee

miałem stycznosc z boss hoss piekna maszyna woc kwintesencja marzenie nie do osiągniecia (prawie) jezeli masz okazje to bierz ale już nie pojezdzisz jak rocketem bo duzo pali i jest malo zwrotnyy i zawalasty on jest juz tylko głównie do szpanu ale jest ogien

 

a co do spotkanie jestem za

[ArturM]

Zebrała się już całkiem spora grupka :ohmy: Szykuje się większy zlocik :rolleyes:

[wasyl87]

rozbieraliście rozrząd ja rozebrałem do wyciągnięcia blaszek regulacyjnych zaworów u mnie tez ssące się sciasniły a wydechowe z luzniły no ok napinaczowi zostały 3 ząbki czyli do wymiany tzw kieta ale na wale nie ma cechy (znaku,kropki) tez tak mieliście. Czy jak ustawie pierwszy pali będzie ok

POZDRAWIAM

[michol]

Szczesliwego Nowego Roku , aby 2017 rok byl lepszy od 2016 , duzo bezpiecznych kilometrow na Naszych Rocketach !!!

 

A przy okazji ,Co roku w UK odbywa sie NATIONAL ROCKET RUN , 3 dniowy zlot Rocketow moze ktos z WAS ma ochote sie wybrac, pozdrawiam I zapraszam

[socgrz1252]

Witam. Byłem rocketemu parę lat temu w Cardiff via Bristol a później Londyn. 4 tys. km... Po autostradach. Bez sensu. Nuda straszna. Zero przyjemności z jazdy. Wiem, że powiecie kto ci kazał jechać autostradą. Tylko ile trzeba mieć czasu,żeby jechać poza. A poza tym wiecie jak się powinno jeździć np. w Niemczech i Francji. Radary to drogie rzeczy. W tym roku miałem 2. Jeden z Austrii, drugi z Holandii. Czyli chyba nie ma alternatywy. Chyba,że😊😊😊 na lawetę lub busa😊😊😊 i w Anglii na kołach. Zajebista sprawa, ja wtedy po raz pierwszy jeździłem po lewej stronie po zwykłych drogach i po zjeździe z promu w Anglii od razu deszcz. Czyli kumulacja. Ale z drugiej strony myślałem już o zlocie parę razy.

[michol]

Zlot odbedzie sie 25-28 sierpien,,, po autostradzie nudy ale szybko dociera sie do celu ☺ wiem cos o tym bo co roku smigamy na zlot zlotej kaczki I czasem tylko na weekend.

[ArturM]

Witam,

 

Podpowiedzcie proszę, wstawiłem moto na bardzo duuuuuuuuuuży przegląd łącznie z montażem KITU (drugi bieg itd) i pomyślałem, że przy okazji można by było zamontować trójnik + filtr KN oraz wgrać mapę Full Power. Warto?