Skocz do zawartości

Makabryczny wypadek w Sosnowcu


Piotr Dudek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Choc z drugiej strony, chyba lepiej tak... robiac to co sie kocha, niz w jakikolwiek inny sposob

Bo to takie romantyczne...

Ja tam jednak wolę umrzeć we śnie w słusznym wieku, robiąc "to co się kocha" do puki mi zdrowie pozwoli.

 

Jedyny przypadek w którym się zgodzę, że "chyba lepiej tak" to sytuacja w której alternatywą dla śmierci byłoby kalectwo (paraliż).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda chłopaka :(

 

Motocykl może się rozsypać praktycznie w pył, osbiście widzialem cześci z GSX-R 1100 z 2008 roku jak po uderzeniu w traktor z prędkością ponad 200 km/h poprostu rozyspał się w pył, jednyne cześci w całości jakie pozostały to tylny wahacz, kawałek bloku silnika ze skrzynią, gdzieś dalej głowice i masa śmieci w promieniu 200 m. Traktor równiez się rozpołowił. Kierowca oczywiście też był do zebrania z asfaltu.

 

Przykre ale niestety się zdarza.

 

A ostatnio miałem zajawkę do polatania na kole na 2 biegu, chyba dam sobie spokój narazie.

 

Pozdro

Edytowane przez enZo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek zginął, motocyklista. Pochylcie głowy i przestańcie bez sensu pie*dolić, bo to nikomu życia nie wróci.

 

Jeśli przez takie pierdolenie coś dotrze do chociaż jednego idioty łba, jeśli przez to odpuści trochę gazu, trochę elementarnej ostrożności w sobie zaszczepi - to już jest sens pie**olić.

 

Życia nie wróci, ale może komuś ocali...

Każde jest tego warte.

 

[']

 

Szkoda chłopaka

 

Jechał do pracy, może się spieszył, może nie opanował, może myślami był gdzieś indziej, a może wszystko robił dokładnie tak, jak trzeba... może to nie był jego dzień.

 

Szkoda chłopaka

Edytowane przez Keryn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek zginął, motocyklista. Pochylcie głowy i przestańcie bez sensu pie*dolić, bo to nikomu życia nie wróci.

 

A w/g Ciebie ilu młodych ludzi jeszcze musi zginąć abyś też przyłączył się do tej grupy pierdo**cej różne bzdety ?

Ja w żadnym poście nie oceniałem jego czynów a w miarę dokładnie opisałem skutki.

Dzisiaj pojechałem tam zapalić znicz i zrobiłem jeszcze kilka fotek drobnych części porozrzucanych po okolicy.

Jedną cewkę zapłonową znalazłem 250 metrów od miejsca uderzenia w drzewo a 50 metrów wcześniej na gałęzi drzewa wisiał kawałek wiązki elektrycznej z resztkami przekaźników.

Trafia taki przypadek do Twojej wyobraźni?

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszanujcie zmarłego, zostawił żonę i dziecko, rodzina cierpi po stracie bliskiego. Cokolwiek zrobił/nie zrobił nie znamy okoliczności, nie wiemy do końca co się stało, a połowa bije piane i próbuje czyjąś śmiercią umoralniać resztę. Nie jesteście nic lepsi od pomysłodawców akcji "idzie wiosna..."

 

Nie będę dalej kontynuował tej dyskusji.

 

Nie czas, nie miejsce.

 

 

[*]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do mnie nie! i do 99% pewnie też nie trafi...

bo?

bo jak by trafiało to sprzedalibyśmy te motóry w cholerę i nie wychylali głowy z domu-a takiej możliwości nie ma!!! Robi się w życiu to co się kocha i tyle-i bierze się tą miłość razem ze wszystkimi niebezpieczeństwami które ona niesie ze sobą! Ludzie (w szczególności młodzi ludzie) ginęli, giną i będą ginąć bo tak jest po prostu-ciągnie nas to ryzyko i tyle...

Będzie mniej tragedii jak będzie więcej miejsc w którym będziemy mogli dać upust swoim pomysłom - na razie pozostaje nam ulica-niebezpieczna w hooy jak widać...

 

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość psychoterapeuta

Ech... majkelpl... ginie chłopak, a Ty piszesz, że na głupotę nie ma rady... Zrozumiałbym, gdybym usłyszał to od rowerzysty lub puszkarza... Osobiście nie należę do szaleńców, ale czasem wyobraźnia mnie też poniesie. A później tylko dziękuję Bogu, że udało się wyjść z beznadziejnej sytuacji i obiecuję sobie, że będę ostrożniejszy...

|*||*||*|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]ale czasem wyobraźnia mnie też poniesie. A później tylko dziękuję Bogu, że udało się wyjść z beznadziejnej sytuacji i obiecuję sobie, że będę ostrożniejszy...

 

A jak bys sie tak rozpizdzil na drzewie i przy okazji zabil jeszcze kilka osob to komu by dziekowala Twoja rodzina i rodzina zabitych ?

Nie czepiam sie ze zginal chlopak, ale jak .... sam sie o to prosil i to wszystko.

 

Będzie mniej tragedii jak będzie więcej miejsc w którym będziemy mogli dać upust swoim pomysłom - na razie pozostaje nam ulica-niebezpieczna w hooy jak widać...

 

Stary, wyperdalaj z tymi swoimi szalenstwami na tor a nie na uczeszczane ulice !!!!

Moze potrzeba wiecej mlodych aby zginel i bylo to naglosniane aby pozostali poszli po rozum do glowy :banghead:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale jak jedziesz spokojnie i wpadasz w dolek, moto Ci sie buja i nawet polozysz sie ..... to wstajesz, podnosisz sprzeta i jedziesz dalej ale nie do nieba.

 

 

Spokojnie tzn ile?

 

Jeśli jedziesz przecinakiem to raczej nie 90 czy 100...

Ja miałem szyme przy 160km/h , na trasie , pewnie wjebałem się w dołek, albo coś mi oponke przebiło..i ku*wa nie wstałem, prawie bym się przywitał ze wszystkimi świętymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypada dodać tylko yo jest 1000RR z fabrycznym amorkiem bardzo skutecznym pod warunkiem ŻE BYŁ SPRAWNY. W okolicy nie było ani jednego kawałka bocznych owiewek czy reflektora.

Moto było na 100% niesprawne powypadkowe.

przyczyna wypadku mogla byc opcja zejscia z kola na skreconej kierownicy , a te fabryczne zekomo wymiekaja w krytycznych sytuacjach :lapad:

WERA#111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie dlatego ze ktos ma malo oleuma w glowie i leci 160 km/h lub 200 km/h juz o wlasnych silach nie wstaje.

W tym tkwi problem a nie w tym ze czepiam sie ze zginal czlowiek ...

Moze by tak pomyslec i troche wolniej jezdzic, co ?

Edytowane przez majkelpl

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie dlatego ze ktos ma malo oleuma w glowie i leci 160 km/h lub 200 km/h juz o wlasnych silach nie wstaje.

mozesz niewstac lecac 50 jak Cie przetraci autobus czy pijany kierowca stara, mozna zapie**alac 250 w odpowienim miejscu ale trzeba sie liczyc z konsekwencjami ze juz moze nie byc tak kolorowo jak np zlapiemy gwozdzia :icon_rolleyes: itp..

takie wypadki byly i mozna zapobiec tylko ostrymi konrolami policji , bo jakos w usa niewiduje nikogo lecacego przez centrum 200 na kole od swiatel do swiatel :icon_mrgreen:

WERA#111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie tak, ale jadac wolniej przynajmniej mozesz nie prowokowac sytuacji gdzie beda Cie zbierac szufelka w obrebie 200 metrow.

Nie od dzis wiemy i mamy tego swiadomosc ze oczy trzeba miec dookola glowy :lalag:

I jakie wg. Cie jest "odpowiednie" miejsce do jazdy 250 km/h ?

Bo dla mnie tylko tor :crossy:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...