WYPADEK POLICJANTA NA MOTOCYKLU

[shuy]

Lekcja dla motocylistow - nawet jak sie jest zajebiscie widocznym to i tak moze Cie ktos zdjac.

Lekcja dla puszkarzy - nie ogladac sie za innymi wypadkami (to bardzo czesta przyczyna zatorow i kolejnych stluczek).

Lekcja dla wszystkich. Prędkość może zabić nawet na autostradzie. Gdybym to ja prowadził tego Seata to zgarnąłbym policjanta przy co najmniej 80 a pewnie ponad 100. Zakładając oczywiście, że czytałbym książkę w czasie jazdy.

 

Czy ktokolwiek z Was jechał autostradą tak wolno jak te samochody?

[kuba3ma]

Skoro jechały za tą ciężarówką to nie mogły jechać szybciej jak 95km/h.

[shuy]

Skoro jechały za tą ciężarówką to nie mogły jechać szybciej jak 95km/h.

Skoro ciężarówka omnęła policjanta w taki sposób to nie jechała szybciej niż 60

[gronoszowa]

Tlumaczenie opisu filmiku na youtube wprost z google transalte. Wynika z niego ze po drugiej stronie autostrady byl wypadek - van uderzyl w drzewo. Przyjechala straz pozarna, karetki, smiglowiec pogotowia. (potencjalna przyczyna zagapienia sie)

Wynika tez ze motocyklista/policjant przezyl - zlamanie szczeki, wstrzas mozgu i zlamania kregow szyjnych.

 

Nieszczesliwy zbieg okolicznosci - znajac cala sytuacje bardzo latwo mozna gdybac jak moznaby uniknac tego zdarzenia i oceniac jego uczestnikow.

Lekcja dla motocylistow - nawet jak sie jest zajebiscie widocznym to i tak moze Cie ktos zdjac.

Lekcja dla puszkarzy - nie ogladac sie za innymi wypadkami (to bardzo czesta przyczyna zatorow i kolejnych stluczek).

 

Na tym filmiku widac ze wylaczanie pasa zeby karetka nie musiala zwalniac to tam norma (0:38 sek filmu). I tak jestem pelen podziwu dla zaangazowania i skutecznosci sluzb ratunkowych. Widac ze troszke inne srodki sa tam zaangazowane w ratownictwo skoro moga sobie pozwolic na eskorte dla karetek.

Oscar zaimponowałeś mi... :icon_twisted:

 

A w temacie... Masakra! Najciemniej pod latarnią... niestety! oczo***ne kamizelki nic nie pomagają, gdy debil siada za kółkiem.

:icon_evil:

 

 

 

----

http://www.youtube.com/watch?v=hffMVsrPjTY&feature=fvw

 

nie wiem czy było, ale mnie szczęka opadła...

Edytowane 9 Listopada 2009 przez gronoszowa

[bibor80]

No to ladny filmik na wieczor zapodalas :)

Masakra co tam sie dzieje.

 

Pzdr

[gronoszowa]

No to ladny filmik na wieczor zapodalas :)

Masakra co tam sie dzieje.

 

Pzdr

Masakra to moment, w którym baran w puszcze wyjeżdża na czerwonym tym samym zajeżdżając drogę motocykliście, który ma zielone...

dla kogo finał był tragiczny...? :icon_evil:

[PrzemekB]

 

http://www.youtube.com/watch?v=hffMVsrPjTY&feature=fvw

 

 

Na tym filmiku widać dokładnie, że jak się znajdzie w nieodpowiednim miejscu, w nieodpowiednim czasie to nic nie pomaga - nawet turbodynoman czy jak mu tam

Edytowane 10 Listopada 2009 przez PrzemekB

[dorotka00000]

PS. Policjant ma prawo zablokować pas autostrady?

A dlaczego miałby nie miec??

 

 

Nie obejrzałam filmu bo chyba go wywalili.

 

Nieraz widziałam w Holandii takie akcje.

Policja na motocyklach jako pierwsza wjeżdża na skrzyżowania, autostrady itp... Konwoje królowej, więźniów, karetek itd....Zawsze sa bardzo dobrze oznakowani zresztą tak opisywaliście film, kogut, światła, kamizelka...

Zazwyczaj robią to szybko i sprawnie żeby nie utrudniać ruchu i nie stwarzać zagrożenia...Sa w tym naprawdę dobrze wyszkoleni, ten najwyraźniej miał pecha.

[oscar]

Na tym filmiku widać dokładnie, że jak się znajdzie w nieodpowiednim miejscu, w nieodpowiednim czasie to nic nie pomaga - nawet turbodynoman czy jak mu tam

Zlota mysl - nie tylko tego watku. Jak widzialem ostanio raport z wypadkow w stolicy z ostateniego tygodnia to bylem w szoku ilu pieszych na przejsciach zostalo "zdjetych". Dlatego trzeba stosowac rozne sztuczki zeby sie nei dac smierci, ale jak ktos na gorze nas zawola to i tak bedziemy musieli pojsc na jego glosem...

 

Nie obejrzałam filmu bo chyba go wywalili.

http://www.youtube.com/watch?v=kZhQzdcWFJE

Ten Ci dziala?

 

PS - dobrze jest czasem obejrzec takie marakryczne filmy, zeby sobie uswiadomic jak kruche jest ludzkie cialo w starciu z twardszym/wiekszym obiektem...

[dorotka00000]

http://www.youtube.com/watch?v=kZhQzdcWFJE

Ten Ci dziala?

No niestety nie, nawet sie zbuforowac nie chce :icon_evil:

[Pawel]

Powiem szczerze, że będąc w takiej sytuacji zlazł bym z motocykla i kierował ruchem z "ziemi" poruszając się na własnych nogach. Policjant nie zachował minimum zasady ograniczonego zaufania, taka jest prawda. Nigdy nie zachował by się w taki sposób, niezależnie od kogutów, oczojebnego ubrania itp. Wystyarczy trochę instynktu "przeżycia".

Edytowane 10 Listopada 2009 przez Pawel

[dorotka00000]

Powiem szczerze, że będąc w takiej sytuacji zlazł bym z motocykla i kierował ruchem z "ziemi" poruszając się na własnych nogach. Policjant nie zachował minimum zasady ograniczonego zaufania, taka jest prawda. Nigdy nie zachował by się w taki sposób, niezależnie od kogutów, oczojebnego ubrania itp. Wystyarczy trochę instynktu "przeżycia".

Jasne zgodze sie z Toba po czesci tyle że tam takie rzeczy jak konwoje sa na porzadku dziennym i jest tam tez troche inna mentalność ludzi, najprawdopodobniej mialo to byc zalatwione szybko to po 1) po 2) nie wyobrazam sobie wjazdu konwoju na skrzyzowanie autostrady zejscie policjanta z motocykla, staniecia na srodku, wstrzymania ruchu potem podbiegniecia z powrotem do moto wsiadanie,odpalanie i dalsza jazda, zwłaszcza ze tam autostrad jest do groma. A po za tym jesli konwojował by karetke z wypadku to liczy sie kazda minuta no i na koniec gdzie kierowca puszki miał oczy??????

Edytowane 10 Listopada 2009 przez dorotka00000

[fantom]

No niestety nie, nawet sie zbuforowac nie chce :icon_evil:

 

 

Może tu? http://www.youtube.com/watch?v=fGMfepa7PMk

 

[Gość Zbycho]

Będę sikał pod wiatr ...

Uważam że policjant zachował się jak skończony idiota i on odpowiada w 99% za wypadek.

Nie wiem jak w Holandii wyglądają procedury ale parę razy widziałem we Włoszech ( na utostradach ).

Tam kilkaset metrów przed miejscem zdarzenia stoi NA POBOCZU atostrady gość z czerwonymi i żółtymi chorągiewkami wymachując nimi jak szalony, dalej stoi następny lub pachołki z migającymi żółto-pomarańczowymi światłami. Nie zdarzyło się by KTOŚ wylazł na środek pasa ruchu.

 

Ten wypadek przypomina mi historię z czasów stanu wojennego;

Woziłem pieczarki na giełdę do Warszawy, z domu wyjeżdżałem w środku nocy, tak druga, trzecia.

Jadę obwodnicą i widzę w oddali dwa światła, po prawej na poboczu zaparkowany samochód i po lewej drugi, zmieniam światła na krótkie coby nie oślepiać ... mimo że miejsca sporo biorę środkową linię pod koła i ... widzę spadającą białą czapkę i spierd** biegiem milicjanta. Zatrzymuję się tak po następnych 50 metrach, dobiega milicjant i ... panie chciałeś mnie zabić ... Ja, Panie, zachowałeś się Pan jak skończony idiota, kto zatrzymuje samochody w środku nocy, RĘKĄ, ze środkowej białej linni ...

Jako że to był czas stanu wojennego dyskusje z milicją nie były wskazane, zakończyło się jakimś mandatem.

Ten też wierzył że mundur, biała czapka daje nieśmiertelność.

[dorotka00000]

Może tu? http://www.youtube.com/watch?v=fGMfepa7PMk

Super wczytał sie ,dzieki.

Obejrzane.

To byla karetka czyli na machanie flagami nie ma czasu, policja najwyrazniej dostała zgłoszenie z prosba o eskorte-czyli na dojazd najkrotsza i najszybsza droga. W zasadzie nie widze tu jakiegos wielkiego błędu policjanta. Zatrzymał sie na pasie wylaczonym z ruchu tak zeby zobaczyc czy nic nie jedzie i tak zeby wczesniej mogli jego zobaczyc. To ze ew wszystko przeslonil tir to jest sprawa drugorzedna, jednak mimo tego nie jechali zbyt szybko a ten z tego zoltego auta miał dosc dluga chwile zeby zobaczyc o co biega.

Ja zazwyczaj jadac po autostradzie, czy normalnej drodze za tirem i widzac ze zjezdza na lewy pas lub/mija,wyprzedza/ kogos-cos zastanawiam sie od razu dlaczego?? zwalniam i obserwuje i wydaje mi sie ze tak powinien postepowac lub postepuje kazdy kierowca.

 

Ten też wierzył że mundur, biała czapka daje nieśmiertelność.

Czy gdybyś Ty lub ktoś z Twoich najbliższych walczył o życie jadąc karetka do szpitala i miałbyś szanse na dotarcie tam prawdopodobnie jeszcze szybciej przy eskorcie policji to odmówiłbyś ?? Bo mi sie wydaje ze byłbyś mu później wdzięczny bo był np korek a on jadąc wcześniej moto dałby znać (swiatłami, sygnałem, kamizelka, reka ) żeby sie wszyscy porozjeżdżali.

 

On wykonywał tylko swoja prace, ratując czyjeś życie prawdopodobnie stracił swoje.