Paweł B Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 (edytowane) Witam padł mi silnik b12 a dokładnie urwał się zawór opisywałem to już , głowice mam "nową" i tłoka też cylindry sa już ok:) chciałem się zorientowac ile moge zplanowac głowice ? ciśnienie w seri to 9:5:1 ile splanowac by było to bezpieczne dla silnika i by osiągnąc jak najwięcej? Chciałem jeszcze poruszyc to czemu rozpioł się mnie zawór? silnik pokręcił się o jakies 1,5 tys do 2 tys więcej zawory sie nie spotkały tylko urwał się jeden zawór ssący po rozebraniu był on rozpięty i oczywiście zmasakrowany w komorze spalania jaka mogła byc przyczyna rozpięcia zaworu? bo że szybciej się kręcił silnik to co zaworom do tego jak wszytkie sie trzymaja a jeden padł bo był felerny? Edytowane 7 Listopada 2009 przez Paweł B Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekd Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 Zostalo to odpowiedziane kilka razy,ale widocznie jestes odporny na informacje. Zwiekszanie obrotow ponad poziom fabryczny wymaga zastosowania twardszych sprezyn zaworowych lub/i lzejszych elementow .Powyzej pewnego poziomu obrotow zawor nie jest w stanie podazac za krzywnka,sprezyna moze tez wpasc w rezonans co w konsekwensji powoduje wypiecie sie zaworu. Wzrost obrotow z 10000 do 12000 zwiekszy sily dzilajace o 40% w ukladzie zaworowym,dlatego tez to wymaga uzycia innych czesci,ale niektorym wydaja sie ze mozna obejsc prawa fizyki.Akwiwalent to byloby zwiekszenie obrotow w R6 z 16500 do 19800,jaki silnik to wytrzyma ? Zawsze jakis zawor odpadnie pierwszy,trzeba bylo dluzej potrzymac na tych obrotach,odpadloby ich wiecej. :wink: O ile silnik jest w dobrym stanie to powinien stolerowac wzrost stopnia sprezanie o 10 %, o ile paliwo jest dobrej jakosci. Przy planowaniu glowicy dzieja sie dwie rzeczy w ukladzie zaworowym -dystans pomiedzy tlokiem a zaworami ulegnie zmniejszeniu o tyle o ile glowica jest scieta - o ile walki rozrzadu nie zostana precyzyjnie ustawione ( kola z mozliwoscia ciaglej regulacji) to olegna one opoznieniu co dodatkowe zamknie dystans pomiedzy zaworm wydechowym a tlokiem . Krytyczny punkt to 10-15 przed GMP dla wydechu i 10-15 stopni po GMP w przypadku ssacych. Generalnie zanim zacznie sie usuwac material z glowicy najpierw nalezy nalezy zredukowc dystans pomiedzy glowica o tlokiem na zawnetrznych jego krawedziach.Dwa kawalki cyny do lutowania umieszczone pomiedzy kieszaniami zaworowymi na tloku i wykonujemy kilka obrotow walu.W przypadku silnika jak twoj mozesz zajsc do 0.75mm.Z pomiaru grubosci tego drutu mozesz wydedukowac ile materialu nalezy usunac za bloku. W tej calej opracji chodzi o to zeby podczas pracy silnika nie bylo zadnej mieszanki poza obrebem "koniaczyny" w komorze spalania jako ze jest to martwa strefa w ktorej paliwo z zasadzie bardzo slabo sie spala obnizajac osiagi.Zamkniacie dystansu tlko-glowica powoduje tez dodatkowa turbulencje skierowana w strone srodka komory spalania kiedy tlko przechodzi przez GMP.Powoduje to zwiekszenie odpornosci komory spalania na spalanie stukowe,takie darmowe kilka oktanow. Korbowod ulega rozciagniciu na maksymalnych obrotach dlatego ten luz,0.75mm jest wymagany.Chyba ze jest zrobiony z tytanu,ale to juz inna histaria. Usuwajac material z bloku usuwamy walec danej grubosci,natomiast scinajac glowice praktycznie usuwany tylko to co jest w obrebie "koniaczyny".Usuniecie 1mm z bloku rownowazne jest usunieciu 1.1-1.3mm z glowicy,zalezy to od ksztaltu komory spalania. Ile usunac ?To zalezy,ktore walki rozrzadu masz zamiar uzyc .Nie fabryczny walk rozrzadu ktory zamyka pozniej zawory ssace stoleruje wiecej. Jezeli od b12 to osobiscie bym poszedl na okolo 0.6mm z bloku po sprawdzeniu tego wszystkiego o czym napisalem,jezeli nie da sie sciac tego z bloku to np.0.4mm tylko mozliwe z bloku plus dodatkowe 0.3mm z glowicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 (edytowane) Jakies extremalne planowanie może sie wiązac z pracą całego rozrządu, za mocno pojdzie w dół to zmieni sie czas rozrządu, ponadto nie da sie chyba splanowac bardziej, niż pozwalają na to zawory i ich gniazda? Teoretyzuje sobie tylko, mogę sie mylić. edit.Tomek mnie ubiegł. Edytowane 7 Listopada 2009 przez Arni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł B Opublikowano 7 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 (edytowane) dzięki za wypowiedz wiele mnie pomogła:) zamierzam założyć narazie seryjne wałki a potem jak znajdę to wałki od 1100 bo ponoć są lepsze niż od 750 jak je ustwiac to narazie nie wiem i nie myślę bo ich nie mam ale jak ustawic przy planowanej głowicy rozrząd? na seri? , co do uszczelki pod głowice to da pojedynczą czy kupić potrójną seryjną ? a gdzie można kupic twardze sprężyny zaworowe? patrzyłem po wielu sklepach na internecie ,na allegro i w ogóle i nic nie mogę znaleśc :( a co do rozrzadu to napinacz da rade Edytowane 7 Listopada 2009 przez Paweł B Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 Napinacz da rade, a o spręzyny pytaj u Olka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 dzięki za wypowiedz wiele mnie pomogła:) zamierzam założyć narazie seryjne wałki a potem jak znajdę to wałki od 1100 bo ponoć są lepsze niż od 750 jak je ustwiac to narazie nie wiem i nie myślę bo ich nie mam ale jak ustawic przy planowanej głowicy rozrząd? na seri? , co do uszczelki pod głowice to da pojedynczą czy kupić potrójną seryjną ? a gdzie można kupic twardze sprężyny zaworowe? patrzyłem po wielu sklepach na internecie ,na allegro i w ogóle i nic nie mogę znaleśc :( a co do rozrzadu to napinacz da rade poczytaj kolego bardzo uważnie kilka razy tekst napisany przez TomkaD a najlepiej wykuj go na pamięć i długo pomyśl czy ogarniesz ten temat. Zadajesz dziwne pytania np. moje zaznaczenie. Jeżeli opuścisz głowicę nawet o 0.2mm to będzie konieczność korygowania czasów rozrządu. Nie zmieniasz wałków ale MUSISZ zmienić zębatki wałków rozrządu na akcesoryjne np. Yoshimura. Temat rzeka i albo przygotujesz się rzetelnie albo kup kilka silników na zapas. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 Krytyczny punkt to 10-15 przed GMP dla wydechu i 10-15 stopni po GMP w przypadku ssacych. To ja sie zapytam o co chodzi z tym punktem krytycznym bo o ile kat opoznienia zamkniecia (przed GMP) jestem w stanie zrozumiec o tyle kat wyprzedzenia otwarcie po GMP juz mniej... :icon_mrgreen: Ogolnie te fazy rozrzadu podane przez ciebie bardzo mi sie nie podobaja, zazwyczaj wydech zamyka sie po GMP a ssacy otwiera tuz przed GMP ale pomijam ten fakt (kat przekrycia)... :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł B Opublikowano 7 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 aha rozumie a kto to jest ten olek jakiś gośc który ma sklep moge prosic linka? a i te koła rozrządu też bym wzioł , mnie wydawało się że jak opuszcze głowice to łańcuszek sie zluzni troche ale to napinacz go napnie i będzie ok troszke tego nie rozumie jak mi się niby rozrząd opuźni? jak napinasz da rade prezciez skorygowac ten luz powstały w wyniku opuszczenia głowicy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 aha rozumie a kto to jest ten olek jakiś gośc który ma sklep moge prosic linka? a i te koła rozrządu też bym wzioł , mnie wydawało się że jak opuszcze głowice to łańcuszek sie zluzni troche ale to napinacz go napnie i będzie ok troszke tego nie rozumie jak mi się niby rozrząd opuźni? jak napinasz da rade prezciez skorygowac ten luz powstały w wyniku opuszczenia głowicy? Wg. mnie w fazach rozrzadu splanowanie glowicy o 0.6 mm nic nie zmieni i mozna smialo smigac na oryginalach... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekd Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 To ja sie zapytam o co chodzi z tym punktem krytycznym bo o ile kat opoznienia zamkniecia (przed GMP) jestem w stanie zrozumiec o tyle kat wyprzedzenia otwarcie po GMP juz mniej... :icon_mrgreen: Ogolnie te fazy rozrzadu podane przez ciebie bardzo mi sie nie podobaja, zazwyczaj wydech zamyka sie po GMP a ssacy otwiera tuz przed GMP ale pomijam ten fakt (kat przekrycia)... :wink: Zawor ssacy zaczyna sie otwierac przed dojsciem tloka do GMP,najwieksze ryzyko pocalowania tloka przez zawor wystepuje po przejsciu tloka przez GMP,zawor w tym momencie jest juz znacznie otwarty. Z wydechowym odwrotnie,zamkniecie nastepuje po przejsciu przez GMP,ryzyko najwieksze jest przed GMP kiedy sa one jeszcze w duzym stopniu otwarte. Pomiedzy 10-15 stopni przed GMP i 10-15 po GMP ( zalezy to od relacji pomiedzy dlugoscia korbowodu a skokiem) tlok praktycznie jest zaparkowany,stacjonarny,natomiast zawory jak najbardziej sie otwieraja czy tez zamykaja,dlatego to jest krytyczny zakres kiedy mozliwosc kolizji tlok/zawor jest duza. Minimalny luz w przepadku czterozaworowego,czterocylindrowego silnika 600-1200 to okolo 2mm wydech,i okolo 1.5 mm ssace.W pieciozaworowych Yamahy mozna zajsc ciasniej do 1.0 mm w przypadku ssacych. Instrukcja Yamahy wyscigowa podaje 0.8 mm do 04-07 R1. Oczywiscie silnik musi byc w bardzo dobrym stanie,tzn nagar nie bedzie sie gromadzic szybko, w innym przypadku trzeba dac sobie spokoj z tym tunningiem na maksa i po prostu ustawic wszystko fabrycznie,bez planowania glowicy czy tez bloku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 Wg. mnie w fazach rozrzadu splanowanie glowicy o 0.6 mm nic nie zmieni i mozna smialo smigac na oryginalach... :icon_mrgreen: A w/g mnie nie pomyślałeś a już napisałeś i teraz będzie kłopot jak Ci to wytłumaczyć. Powiedzmy opuszczasz głowicę tylko o 0.6mm ale jednocześnie wydłużasz w ten sposób łańcuszek rozrządu aż o 1.2mm. A może ja się mylę? Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekd Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 aha rozumie a kto to jest ten olek jakiś gośc który ma sklep moge prosic linka? a i te koła rozrządu też bym wzioł , mnie wydawało się że jak opuszcze głowice to łańcuszek sie zluzni troche ale to napinacz go napnie i będzie ok troszke tego nie rozumie jak mi się niby rozrząd opuźni? jak napinasz da rade prezciez skorygowac ten luz powstały w wyniku opuszczenia głowicy? Napinacz jest zawsze na "luznej" stronie napedu walkow,w typowym silniku R4 jezeli spojrzysz z prawej strony na silnik to on jest z lewej strony natomiast wal korbowy kreci sie zgodnie z kierunkiem ruchu zegara,tzn wal poprzez lancuch ciagnie najpierw wydech.Jezeli oposcisz walek rozrzadu w dol ( planowanie glowicy) to wal korbowy bedzie musial sie dobatkowo przekrecic zeby skasowac ten luz.Walki rozrzadu beda wtedy sensu stricto opoznione wzgledem walu korbowego. Zakladajec srednice kol zebatych na walkach 80mm,srednica kola na wale bedzie wynosic 40mm,o jego obwod 40X 3.14=125mm. Planujac glowice o 1mm rozrzad bedzie opozniony o (1/125)X360=2.9 stopni czyli calkiem sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 aha rozumie a kto to jest ten olek jakiś gośc który ma sklep moge prosic linka? http://www.olekmotocykle.pl/ Jak nie ma czegoś na necie, dzwoń do nich bo dużo rzeczy an zamówienie potrafia zciągnąc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 8 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2009 Zawor ssacy zaczyna sie otwierac przed dojsciem tloka do GMP,najwieksze ryzyko pocalowania tloka przez zawor wystepuje po przejsciu tloka przez GMP,zawor w tym momencie jest juz znacznie otwarty. Z wydechowym odwrotnie,zamkniecie nastepuje po przejsciu przez GMP,ryzyko najwieksze jest przed GMP kiedy sa one jeszcze w duzym stopniu otwarte. Pomiedzy 10-15 stopni przed GMP i 10-15 po GMP ( zalezy to od relacji pomiedzy dlugoscia korbowodu a skokiem) tlok praktycznie jest zaparkowany,stacjonarny,natomiast zawory jak najbardziej sie otwieraja czy tez zamykaja,dlatego to jest krytyczny zakres kiedy mozliwosc kolizji tlok/zawor jest duza. Minimalny luz w przepadku czterozaworowego,czterocylindrowego silnika 600-1200 to okolo 2mm wydech,i okolo 1.5 mm ssace.W pieciozaworowych Yamahy mozna zajsc ciasniej do 1.0 mm w przypadku ssacych. Instrukcja Yamahy wyscigowa podaje 0.8 mm do 04-07 R1. Oczywiscie silnik musi byc w bardzo dobrym stanie,tzn nagar nie bedzie sie gromadzic szybko, w innym przypadku trzeba dac sobie spokoj z tym tunningiem na maksa i po prostu ustawic wszystko fabrycznie,bez planowania glowicy czy tez bloku. No o to mi chodzilo, tylko jakos nie wychwycilem tych tresci z Twojego poprzedniego postu... :icon_mrgreen: A w/g mnie nie pomyślałeś a już napisałeś i teraz będzie kłopot jak Ci to wytłumaczyć. Powiedzmy opuszczasz głowicę tylko o 0.6mm ale jednocześnie wydłużasz w ten sposób łańcuszek rozrządu aż o 1.2mm. A może ja się mylę? Nie, nie mylisz sie dokladnie tak sie dzieje, opoznienie teoretycznie wyniesie 1.7 stopnia, co przy poprawieniu naciagu bedzie praktycznie znielowane i zanim bym chlopaka wpedzal w koszta najpierw sprawdzilbym jak moto chodzi po planowaniu bez dodatkowych kosztow... :icon_mrgreen: P.S. Duzo bardziej problematycznym jest zagadnienie w przypadku gdy mamy rozrzad na kolach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 8 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2009 Jak chcesz tuning klasy pro to musisz się odezwać do kogoś kto się zna, czy zza granicy. BigCC Racing z UK mają obcykany Tuning Banditów/GSX-R, mają kity do rozwiertu na różne pojemności, korby, zawory,głowice, wały, nitros i turbos bo takich sprzętów. Kompletny kit 1216ccm do Bandita kosztował kilkaset funtów a był wart swej ceny bo goście wiedzą co robią, uzyskują konkretne wyniki. http://www.bigccracing.com/ Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.