Skocz do zawartości

Ekspres Reporterow - Wypadek motocyklowy w Czechach


Whiplash666
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli to było tak, że puszka miała ustąpić pierwszeństwa (bo gdyby jej kierowca nie musiał to pewnie by się tak nie rozglądał) to wina jest obopólna, gdyż 120km/h w zabudowanym to przesada, a z drugiej strony mamy do czynienia z klasycznym wymuszeniem. Poza tym po zdjęciach skasowanego auta można by wnioskować, że motocyklista jechał na jednym kole i za tym by przemawiał kolejny fakt iż auto znalazło się na dachu jak mówi kierowca samochodu, choć to mogą być tylko moje widzimisie.

 

Jak ktoś wspomniał o tekście tej babki, że siedział sobie i nawet nie podszedł przeprosić zasługuje według mnie na miano czarnego humoru, gdyż przy uderzeniu z taką prędkością wyszedłby bez szwanku to szok pewnie był tak ogromny, że motocyklista pewnie nie umiałby powiedzieć jak się nazywa, więc co tu mówić o przeprosinach... Koniec gadania bo się rozpisałem :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie przykra sytuacja :( Ale sprawa jest oczywista. Wymuszenie pierwszeństwa. Przykro, ale życie...

 

 

Masz racje,tak prawdopodobnie pozostanie w tym przypadku. No chyba że stanie sie współwina...ale wątpie a juz napewno nie zrzucą winy na motocykliste jeśli jechał drogą główną.

Nie ma co tutaj sądzić od tego są sądy,co można powiedzieć czyja wina widząc tylko szlochającą matke i ojca...owszem żal i współczucie. Nie chce mi się wierzyć że nagle policja i pracownicy szpitala uwzięli się na nich i nie pomagali. Dużo by pisac...a i tak życie to zweryfikuje po swojemu.

Pasji nie zmienię, bo jak to zrobić, gdy słyszę w sercu sportowy motocykl...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś już stwierdził, tekst o tym, że motocyklista po wypadku nie podszedł i nie przeprosił, a tylko siedział na trawniku, zakrawa na czarny humor.

 

Zastanawia mnie jedno... Dlaczego zawsze doszukuje się przyczyny wypadku w prędkości. Motocyklista wjechał w samochód, bo jechał za szybko, czy może dlatego, że kierowca samochodu wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie zachował szczególnej ostrożności.

 

Nie oceniam żadnego z kierowców, którzy brali udział w przedstawionym zdarzeniu, nie znam dokładnie sprawy, a znając życie, teraz każdy będzie miał swoją wersję wydarzeń.

 

Jeszcze jedno... skąd wiadomo, że motocyklista jechał 120km/h? Na zdjęciach widać, że uderzenie było potężne.. ale nie musi to wynikać z dużej prędkości. Nie wiadomo, jakim sprzętem jechał motocyklista.

 

Ludzie różne bzdury gadają... Po wypadku, w którym zginął chłopak z mojego miasteczka też gadali, że wskazówka prędkościomierza zatrzymała się na 200km/h.

Sęk w tym, że motocykl, którym jechał, ma prędkościomierz elektroniczny, ze wskazówką jest jedynie obrotomierz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie różne bzdury gadają... Po wypadku, w którym zginął chłopak z mojego miasteczka też gadali, że wskazówka prędkościomierza zatrzymała się na 200km/h.

Sęk w tym, że motocykl, którym jechał, ma prędkościomierz elektroniczny, ze wskazówką jest jedynie obrotomierz...

http://forum.motocyklistow.pl/270km-h-i-szlif-t119388.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zwlaszcza ze mnie rozjebala matka dziecka w pewnym momecie mowiaca " no siedzial tam na trawie i nawet nie podszedl przeprosic" :banghead: przy 120 na cyferblacie to by se raczej bestrosko nie siedzial

Tak ten tekst był wyjebany,chłopak pewnie w szoku byl albo z czystej niemocy nie mógl iść a ona jeszcze przeprosin na biegu się spodziewala :icon_rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kudłata... Bardzo brzydko. Nie jeźdźij po matce, której zginęło małe dziecko... :lapad:

 

Ich żał i gorycz jest zrozumiała i pewnym stopniu uzasadniona. Jednak sam reportaż bezcelowy i bezsensowny, ponieważ próbuje podważyć podstawowe zasady ruchu drogowego. Zginęło dziecko, ojciec wymusił pierwszeństwo. Koniec i kropka.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

link coś nie teges

ja tylko przypomnę że na ISDE w kielcach ktmem przywalił w osobówkę to nikt nie przeżył, napewno więcej niż 120 to nie było a motocykl lekki koło 200kg z kierowcą

 

http://www.enduro.pl/foto_enduro/isde2004/isde2004_13.jpg

 

Cięzko mi w to uwierzyc :rolleyes:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno... skąd wiadomo, że motocyklista jechał 120km/h? Na zdjęciach widać, że uderzenie było potężne.. ale nie musi to wynikać z dużej prędkości. Nie wiadomo, jakim sprzętem jechał motocyklista.

 

Motocyklista jechał na Kawasaki ZX10R. W reportażu było na jakieś 2 sekundy widać markę i model. Teoretycznie mógł się rozpędzić do tych 120km/h. Mógł, ale czy tak się stało... Moim zdaniem ten reportaż jest trochę stronniczy, bo pomimo, iż polski kierowca samochodu wymusił pierwszeństwo to jednak stara się w nim pokazać winę czeskiego motocyklistę (moje subiektywne odczucie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak sam reportaż bezcelowy i bezsensowny, ponieważ próbuje podważyć podstawowe zasady ruchu drogowego.

Nie zdziwie sie jak jego autorem jest ten sam szukający sensacji osobnik który niegdyś obwieścił całej Polsce , że w Bydgoszczy (chyba w Bdg) latają po mieście 3 paczki-ten reportarz też nie poprawi opinii o motocyklistach ... I jeszcze jedno, jak mówili o alkomacie, wcisnęli ojcu dziecka alkomat w zeby, ze mało sie nie posypały i powiedzieli , ze jest winny, na początku myślałem, że był nie do końca trzeźwy ale później już nikt nic o tym nie wspomniał , wiec pod tym względem był raczej czysty, rodzicą współczuję, zrozumiałe jest, że po utracie dziecka mogą obwiniać za to cały świat. Nikt z nas dokładnie nie wie jak to było wiec zostawmy tą sprawę biegłym. Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zdziwie sie jak jego autorem jest ten sam szukający sensacji osobnik który niegdyś obwieścił całej Polsce , że w Bydgoszczy (chyba w Bdg) latają po mieście 3 paczki-ten reportarz też nie poprawi opinii o motocyklistach ... I

 

Ja wiem że koszula bliższa ciału ale Panie i Panowie motocykliści to czym jechał Czech nie jest tutaj głównym tematem. Odnoszę wrażenie, iż ten reportaż porusza wiele wątków a najważniejsze to tragedia rodziny i błędy organów ścigania zarówno czeskich jak i polskich. Sam temat jest na tyle nośny, że powstałby również wtedy, kiedy doszłoby do zderzenia dwóch samochodów, więc nie widzę powodów do rozdzierania szat.

Oj My biedni nieszczęśliwi motocykliści, cały świat nam wilkiem :banghead:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najciekawsze sa w tym wszystkim opinie bieglych, pierwszy stwierdzil, ze wina lezy po stronie motocyklisty, kolejnych dwoch stwierdzilo wine puszki, czwarty, polski stwierdzil wine motocyklisty :icon_eek:

Czesi bronia swojego obywatela jak moga, zero informacji, brak jakichkolwiek faktow podanych do wiadomosci uczestnikow wypadku, nie poinformowali nawet konsulatu, jedyne co zrobili to przyslali do kraju list gonczy za wg. ich opini winnym wypadkowi kierowcy puszki. Jeden wielki balagan i ewidentna obrona swojego obywatela przez Czechow a obwinianie za ta tragedie polskiego kierowce. Nawet policja co jest kompletnie nie zrozumiale, pytala sie matki czy chce i bedzie oskarzac swojego meza, paranoja...

:icon_rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet policja co jest kompletnie nie zrozumiale, pytala sie matki czy chce i bedzie oskarzac swojego meza, paranoja...

icon_rolleyes.gif

 

 

Dokładnie, z tego co sie orientuje, w sytuacji kiedy byłby winny ojciec, postępowanie karne wszczęte by było z urzędu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...