lionix Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 (edytowane) Szukałem takiego tematu, i o dziwo nie znalazłem :eek: Więc, co może być przyczyną tego, że motocykl nie odpala na zimno? Po nocy w garażu, rano już nihoho.... Kręcić sobie mogę do usranej śmierci (na ssaniu oczywiście) i nic. Silnik po generalce 1 cylinder czterosuw Jak juz odpali na pych, to chodzi tak aby aby, jak już się rozgrzeje to chodzi super, nic nie przerywa, nie ma muła, ładnie się wkręca. Druga sprawa, to to, że jak np. zatrzymuję się, wrzucam luz i puszczam gaz, to motor schodzi normalnie z obrotów, zatrzymuje się na pewnych obrotach, chodzi na nich z 2-3 sekundy, a dopiero po tym spada na niższe (?) Świeca taka czarna trochę Jak na rozgrzanym silniku włączę ssanie, to motor gaśnie. Zrobiło się tak niedawno (w tamtym tygodniu odpalał OK) Po rozgrzaniu pali na szczała. Co jest? Edytowane 10 Października 2009 przez lionix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gandżo Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 (edytowane) Chyba najwyższy czas skontrolować gaźnik. Świeca OK ? Edytowane 10 Października 2009 przez gandżo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lionix Opublikowano 10 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 (edytowane) No świeca nowa, ale jak mówię- czarna, czyli co, mieszanka za bogata? Wystarczy podregulować tą śrubką na dole gaźnika? (wkręcać czy wykręcać?) Czy może bez rozbierania się nie obejdzie? Gaźnik czyściłem przy okazji remontu 500 km temu. Edytowane 10 Października 2009 przez lionix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pootietang Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 (edytowane) dołączam się do pytania żeby nie tworzyć nowego tematu. na zimnym odpalanie kilka minut (bez ssania, bo z ssaniem to w ogóle nie odpala), na ciepłym po włączeniu ssania gaśnie. wyciągnąłem filtr powietrza to samo, wyregulowałem luz zaworowy bo go nie było wcale i nic nie dało, świeca nowa. gaźnik czysty, nie regulowałem jeszcze nic (membrana ma maleńką dziurkę, nie wiem czy to ma wpływ na odpalanie) moto gn 250 Edytowane 10 Października 2009 przez pootietang Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Toolman Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 Świeca nowa ale czy ma ustawioną odpowiednią przerwę? Wartość przerwy określa producent silnika a nie świecy a ma to duże znaczenie. Zacznij od rzeczy najprostszych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lionix Opublikowano 10 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 Hmmm, na pewno to świeca? Rano sprawdzę szczelinomierzem i zobaczymy... a tak przed zaglądaniem w serwisówkę- ktoś wie jaka ma być przerwa :D W razie co wkręcę starą (która była OK, ale zmieniłem bo myślałem że świeca, a się okazało że tłok, ehhh :( ) i zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzyk7 Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 Hmmm, na pewno to świeca? Rano sprawdzę szczelinomierzem i zobaczymy... a tak przed zaglądaniem w serwisówkę- ktoś wie jaka ma być przerwa :D W razie co wkręcę starą (która była OK, ale zmieniłem bo myślałem że świeca, a się okazało że tłok, ehhh :( ) i zobaczymy Może być kilka przyczyn;słaba kompresja,lewe powietrze/było dużo na ten temat/niski lub za wysoki poziom paliwa/pływak,zaworek/duże luzy na zaworach,jeszce kilka innych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 Jaki motocykl? Kolor swiecy wskazuje ze mieszanka za bogata. A schodzenie z obrotow moze byc skutkiem zlego synchro. Sprobuj odpalic bez ssania otwierajac troche przepustnice. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lionix Opublikowano 10 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 DRZ 400.... tak też nie odpala problem pojawił się z dnia na dzień, przypominam :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 No świeca nowa, ale jak mówię- czarna, czyli co, mieszanka za bogata? Wystarczy podregulować tą śrubką na dole gaźnika? (wkręcać czy wykręcać?) Czy może bez rozbierania się nie obejdzie? Gaźnik czyściłem przy okazji remontu 500 km temu. Albo oddaj do serwisu, albo jak chcesz sam to robic to sciagnij serwisowke i ustaw gaznika zgodnie z nia. Przede wszystkim trzeba sprawdzic uklad ssania i ustawienie poziomu paliwa. Czyszczenie gaznika to dosc skomplikowana sprawa, jak to robiles ??? Pootietang - dziura w membranie spowoduje nie wkrecanie sie silnika na obroty, gaznik trzeba oczyscic i wyregulowac zgodnie z serwisowka, walnieta membrane wymienic. Sprawdzic trzeba rowniez mocowanie i stan krocca ssacego ktory moze byc owodem zlego schodzenia z obrotow. To sprzet 1 cyl wiec synchro nie wchodzi w gre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saska251 Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 a taka banalna rzecz - sprawdź, czy fajka w ogóle trzyma się świecy. Tylko zdejmij z niej gumkę. Cytuj Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1gutek7 Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Heh mam pobobny problem z yz 250 f z 2008 r . Jest tak , na zimno z rana na kopa neichce odpalic jak ją pche to zalapie i musze ja przegonić , jak sie rozgrzeje to juz pali na kopa i ma jeszcze wlasnei takie cos ze nieschodzi z obrotow , dopiero po czasie . Jak jade dodam gazu i normalnei sie zbiera , gdy dam polowe gazu i trzymam w jednym miejscu wystepuje taka dziwna dziura tzn chodzi jak dwosow tak jakby przerywal , ale jak odkrece manete to zbiera sie normalnie. Jak ja kupowalem koles mowil ze sa 3 zaw ssące do wymiany oddalem do mechanika i wymienia wlasnei zawory , jutor bede wiedzial czy motor żyje czy nie i mowil ze cos tam w gazniku bylo zapchane . Jak myslice to może byc przyczyna tylko zaworow ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 Jak miales zawory do wymiany i zapchany gaznik to wlasnie to bylo przyczyna. Dodatkowo mogles miec zle zacisniete opaski na kroccu ssacym, nieseryjny tlumik czy filtr powietrza i juz problem gotowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.