bekriss Opublikowano 23 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2009 (edytowane) Witam Interesuje mnie samochód o możliwie największej ekonomii za 150000zl po 2000roku. EDIT: 15 000zł ;) Moje typy to: - Astra II 1.7 DTI 75KM -ISUZU - coś z 1.9 TDI 90KM od VW - cos z 1.9 SDI od VW Mam zaufanie do astry II bo ojciec tym jeździ (1.4 benzyna 90KM) i przez 6 lat włożył 500zł (tylne sprężyny i drążki kierownicze). Niestety za ta kasę dostane rocznik 2000-2001. Czy 10-letnia astra z tym dieslem pojeździ 2-3lata bez wkładu?? Jak z trwałością turbiny, pompy itp w tym silniku?? Mam mętlik w głowie i nie wiem co kupić, a chce kupić możliwie najlepiej za tą niewielką kasę. Za granice po samochód jechać nie mam możliwości. Pozdrawiam Edytowane 23 Września 2009 przez bekriss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szaki Opublikowano 23 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2009 Oczywiście że coś ze stajni WV. Wszystko zależy jakiej wielkości i do czego ma być ten samochód. Jeżeli chodzi o wypas to nic nie przebije wszystkomającej Omegi. Oczywiście w tym zakresie cenowym. Cytuj Volksdeutsche – określenie stosowane w pierwszej połowie XX wieku wobec osób pochodzenia niemieckiego, niezamieszkujących Niemiec, którzy nie posiadali niemieckiego ani austriackiego obywatelstwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 23 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2009 Wolalbym starsza C Klase ( pierwsza )niz nowsza Astre ( lepiej pic astre niz nia jezdzic, tak przynajmniej mowia w Hamburgu :icon_mrgreen: ). :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 23 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2009 Tez sklanialbym sie ku gwiezdzie choc Astra to rowniez bardzo solidne autko, wszystko zalezy od kogo kupione, w jakim stanie i z jaka historia... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 23 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2009 (edytowane) W grę wchodzi nawet corsa C. Nie chce nic większego niż samochód klasy compact (golf, astra, cordoba), ewentualnie może być kombi. Nie musi być wypasu. Chce kupić za te pieniądze sprawne 4 koła dowożąca mnie do pracy. emocji i tak nie będzie bo to nie motocykl. 1.9 TDI VW mnie tez korci bo jeździłem trochę golfem III 280tyś przebiegu (jak nie więcej) i nie było żadnych problemów. Sęk w tym że golfa IV to dostanę max i jak dobrze pójdzie z 1999r. EDIT: zauważyłem błąd - chodzi o 15 000zl :) Edytowane 23 Września 2009 przez bekriss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 (edytowane) Jak Ci nie zależy kompletnie na osiągach, a zalezy na jak najmniejszym inwestowaniu to weź wolnossącego bo tam sie w zasadzie nie ma co zdupić. Ale wiadomo, z turbem jezdzi sie znacznie lepiej. Za ta kase udało by sie wyrwać C klase, 2.5 TD, a wolałbym zdecydowanie to niz Astre czy Golfa. Aczkolwiek VW 1.9 TDi to bardzo wdzięczny silnik,i nie słyszałem żeby tam jakieś notortyczne problemy z nim były. A tak na przyszłość - unikaj wszytskiego co ma Common Rail, nawet Mercedesa. Jak diesel to tylko na zwykłych wtryskach. Edytowane 24 Września 2009 przez Arni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 diesle z grupy VW to bardzo chodliwy towar :icon_rolleyes: Zalezy gdzie bedziesz parkowal samochod itd ... Ja bym Ci polecil Peugeota w 2,0 HDI 90KM. Nie ma to dwumasu, a jak zchipujesz (jest opcja wstawienia wiekszej turbiny) to idzie jak wsciekle np 206 z silnikiem zrobionym na 130KM :icon_twisted: Wystrzegac sie nalezy tylko wersji z FAP`em, no i najlepiej aby uklad wtryskowy byl na Boschu. Ojciec ma 307 z 03r wlasnie z tym silnikiem i nie ma najmniejszego problemu z samochodem (przebieg 160kkm). Podkrecone na 115-120KM bez problemu jedzie dwie paczki. Przy predkosciach emeryckich do 110km/h w cyklu mieszanym spala 4,8l/100km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kam2136 Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 a moze tolledo 2 ladny samochodzik :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RudyXJ Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 octavia ?? lub , marka która ostatnio mi sie strasznie widzi http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9901559 2.5TDI , silnik od VW/Audi , rzędowa 5tka, niezniszczalny, ekonomiczny, znany z T4, nie myl z nieudolną 2.5 V6 TDI ... Pzdr Cytuj http://www.bikepics.com/members/rudyfws/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 (edytowane) nikt ci nie odda za 15tys dobrego tdi z grupy vaga<przerabialem to> - albo ogromne przebiegi albo powypadki albo inne historie, jesli juz to sdi<ale nie jadą za szybko>, astre 1.7 isuzu tez bym odpuscil<mój kolega jest mechanikiem i elektronikiem samochodowym-zarabia kupe kasy na problemach z elektroniką z tych aut> ja bym celowal np. w primere w dieslu- z niewiadomych przyczyn w Polsce są duzo tańsze auta niz niemieckie, a kultura pracy i bezawaryjnosc<wrecz niezniszczalnosc> mają niesamowite pomysl tez o czyms w jtd np. stilo<duzo ladniejsze niz golfy> ze nie wspomne o alfie 156 ktora jest jednym z najladniejszych aut w ogóle jtd w niczym nie ustępują tdi, ale u nas jakas chorobliwa moda na niemieckie auta i ludzie bulą kasę nie wiadomo za co http://allegro.pl/item747521121_alfa_romeo...tronic_alu.html golf IV wyglądałby przy tym mizernie :D lub , marka która ostatnio mi sie strasznie widzi http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9901559 2.5TDI , silnik od VW/Audi , rzędowa 5tka, niezniszczalny, ekonomiczny, znany z T4, nie myl z nieudolną 2.5 V6 TDI ... Pzdr ojciec mial VW ltka z takim silnikiem-pojechane prawie 600 000 tys km, sprzedane i ponoc dalej jezdzi bez wkładu ;) Edytowane 27 Września 2009 przez jjank Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 ...ze nie wspomne o alfie 156 ktora jest jednym z najladniejszych aut w ogóle No tak, bez " ladnosci " sie nie obejdzie. Wiesz dlaczego wlasciciele Alfy nie mowia sobie " Dzien dobry " ? bo rano widzieli sie juz w warsztacie. jtd w niczym nie ustępują tdi, ale u nas jakas chorobliwa moda na niemieckie auta i ludzie bulą kasę nie wiadomo za co Za jakosc, wykonanie i mooooze mniejsza awaryjnosc ? ? ? :icon_mrgreen: :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 to są mity kolego, obecnie<powiedzmy od 00r> awaryjnosc większosci aut jest bardzo podobna -czemu np. jtd ma byc gorsze od tdi skoro najwazniejszy układ ma od tego samego producenta? te stereotypy mialy jakis sens w latach 90tych, choc nie zawsze,bo np. punto od bmw e36 jest duzo mniej awaryjne<wiem z autopsji> poza tym takie dyskusje o autach z drugiej ręki nie mają większego sensu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boczi013 Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 a moze fabia ? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9838637 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KajoXJ Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 Witam Interesuje mnie samochód o możliwie największej ekonomii za 150000zl po 2000roku. EDIT: 15 000zł ;) Moje typy to: - Astra II 1.7 DTI 75KM -ISUZU - coś z 1.9 TDI 90KM od VW - cos z 1.9 SDI od VW Mam zaufanie do astry II bo ojciec tym jeździ (1.4 benzyna 90KM) i przez 6 lat włożył 500zł (tylne sprężyny i drążki kierownicze). Niestety za ta kasę dostane rocznik 2000-2001. Czy 10-letnia astra z tym dieslem pojeździ 2-3lata bez wkładu?? Jak z trwałością turbiny, pompy itp w tym silniku?? Mam mętlik w głowie i nie wiem co kupić, a chce kupić możliwie najlepiej za tą niewielką kasę. Za granice po samochód jechać nie mam możliwości. Pozdrawiam Jak chcesz to mam Astre II z tym, że rocznik 99, 2.0 DTL (bez tura) 82KM, srebrna kombi do opłat z klimatyzacją, stan idealny. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boczi013 Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 DTL ma turbo ale nie ma intercoolera;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.