kichacz Opublikowano 15 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 Witam , Chciałbym sie dowiedzieć konkretnie o tym modelu bo nigdzie nie mogę znaleźć dobrych i przejrzystych informacji .Zamierzam sie przesiąść z bandita 600 na takiego olejaczka i nie wiem czy po prostu nie wpadnę na MINE . A strasznie mi się podobają , kumple mają nowsze sprzęty a mi sie podoba taki i h.... . :buttrock: . Chciałbym się dowiedzieć (oprócz ogólnej opinii ze jest nie do zajechania) ile spala paliwa przy turystycznej jeździe , czy pozycja zarówno kierowcy i pasażera jest znośna jak na sporta , czy nie ma dziwnych zachować na drodze , itp itd , mmotorem chce jeździć w trasy z dziewczyną i potrzebuje dobrych informacji a nie tego typu że - kumpel miał , katował i zajeździł ;) czekam na odp najlepiej użytkowników - pozdrawiam :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-rr Opublikowano 15 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 Odradzam, zbyt wiekowy.Sport jest do szybkiej jazdy,a jak będziesz z kolegami pomykał na takim zabytku :bigrazz: pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kichacz Opublikowano 15 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 ale mi sie strasznie podobają , nieważne że stary , tu jest stronka z tym GSXRem ( http://moto.allegro.pl/item739660733_suzuk...olejak_zam.html ) , jakoś wole te stare sprzęty , wiem że wsiadam na motocykl . A te nowe 600 rr itp to maleństwa , ale co kto woli wedle upodobań . Jak narazie każdy mi odradza i pewnie sie rozwieje ale tak czy siak chciałbym poczytać o tym modelu z doświadczeń . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-rr Opublikowano 15 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 Serce nie sługa,ale ja bym do jazdy takiego nie kupił,co najwyżej na przejażdżki do katedry sw,Magdaleny na poświęcenie i zaraz do domu.Dane techniczne znajdziesz w googlach.rr ma wysokość siodła min. 820 mm i nie jest niska,jest trochę wąska, ale to przecinak i taka musi być.pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kichacz Opublikowano 17 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 zapiepszanie mi przeszło po tym jak sie przesiadłem z CBR 900 na bandita 600 . Jakoś teraz więcej radości czerpie z wojaży . Pojeździć szybko to bym chciał na torze bo nasze drogi to są o kant ....... !!! chodzi mi o winkle itp bo mistrzów prostej nie brakuje :bigrazz: . Co do olejaczka to nikt nic nie wie ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cineq Opublikowano 5 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2009 Witam ! :buttrock: Ja tam coś wiem, jako użytkuje ten statek od wiosny. Jak sie domyślam to do mnie tez pisałeś, czy zamienie się na bandziora bo mój też był na sprzedaż. Ale postanowiłem nie sprzedawać, za fajny stan jest. a Ludzie dawali mi za niego jakieś śmieszne pieniądze.. Mój to rocznik 90. Jeździ się ciężko... cieżkie to to jak choroba, waże niecałe 60 kg więc cięzko mi go nawet wyprowadzić z garażu. Ciężko połozyć go w zakręt i prowadzić (może dla tego ze z tyłu mam opone 180). Przy przyspieszaniu lubi trzepnąć kierą, zwłaszcza na dołach. Przy wyjściu z łuku lubi trzepnąć kierownicą. ( nie mam amora skrętu). W czasie jazdy po winklu na dołach jest "troszkę" niestabilny. Pozycja za kierownicą jest fatalna - niewygodna. bardzo nisko zamontowana kierownica, poniżej półki. Po godzinie ostrej jazdy nie czujesz rąk. Lubi pić olej :icon_biggrin: , zupe też ale nie ma jakiejś tragedii. CbR 600 F3 itp to przy tym.. rower :icon_razz: , lubi stanąć bokiem w momencie gdy tego nie chcesz. Otwieranie i zamykanie gazu mocno czuć. Mój ma przejechane na liczniku ponad 85 tys., nie wiem ile w rzeczywistości, ale nie jeden fortepian czy kawa nie wytrzymałaby takiego przebiegu. Ten motocykl jest dla kogoś z jajami. Nie wybacza błędów. Żeby tym jeździć trzeba go kochać. Aha.. i do 200 całkiem ładnie sie zbiera ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yeti30 Opublikowano 5 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2009 kolego ja latam gsxr 600 98r to nie to co olejak ale jak chcesz info daj znac na pw .... bo jak tu czytam post typu do 200 sie zbiera to wiem ze o jezdzeniu turystycznie nie ma pojecia pozdrawiam :flesje: :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cineq Opublikowano 5 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2009 bo gsxr to nei motocykl do jazdy turystycznej. ani 600 ani tym bardziej olejak. Pasażerowi jest nieźle, da się wytrzymać. Jedyną jego cechą przydatną w turystyce jest dobra ochrona od waitru przy dużych prędkościach, ale bez owiewek motor wygląda 100 razy lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 5 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2009 Serce nie sługa,ale ja bym do jazdy takiego nie kupił,co najwyżej na przejażdżki do katedry sw,Magdaleny na poświęcenie i zaraz do domu.Dane techniczne znajdziesz w googlach.rr ma wysokość siodła min. 820 mm i nie jest niska,jest trochę wąska, ale to przecinak i taka musi być.pozdr. Wolne zarty, to co bys robil z BSA A65 z 70 r, ktora ja jezdze na codzien ? Moj drugi moto Suzuki GS 1150 jest rowniez duzo starsze od tego olejaka ( 84 ), a trzyma sie i jezdzi pierwszorzednie. Prawdziwa sztuka bedzie kupic ta GSXR w dobrym stanie, bo wiekszosc starych sportow jest w Polsce zajezdzona. Tak naprawde do szybkiej turystyki bardziej przydatny jest 1100, choc to tez ciezkie krowsko. 750 ma rzeczywiscie dosc radykalna pozycje kierowcy, jest wysokie i ciezkie, ale naprawde wszystko zalezy jaki motocykl kupisz. Nie warto kupowac zlomu, bo czesci Suzuki do tanich nie naleza - najlepiej kupic motocykl w jak najlepszym stanie i jezdzic. Silnik jak wiadomo jest idioto odporny ale bedzie bral olej i to trzeba sprawdzac. Wazne zeby skrzynia byla w porzadku, elektryke trzeba zwykle samemu doprowadzic do pelnej uzywalnosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-rr Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Wolne zarty, to co bys robil z BSA A65 z 70 r, ktora ja jezdze na codzien ? Moj drugi moto Suzuki GS 1150 jest rowniez duzo starsze od tego olejaka ( 84 ), a trzyma sie i jezdzi pierwszorzednie. Prawdziwa sztuka bedzie kupic ta GSXR w dobrym stanie, bo wiekszosc starych sportow jest w Polsce zajezdzona. Tak naprawde do szybkiej turystyki bardziej przydatny jest 1100, choc to tez ciezkie krowsko. 750 ma rzeczywiscie dosc radykalna pozycje kierowcy, jest wysokie i ciezkie, ale naprawde wszystko zalezy jaki motocykl kupisz. Nie warto kupowac zlomu, bo czesci Suzuki do tanich nie naleza - najlepiej kupic motocykl w jak najlepszym stanie i jezdzic. Silnik jak wiadomo jest idioto odporny ale bedzie bral olej i to trzeba sprawdzac. Wazne zeby skrzynia byla w porzadku, elektryke trzeba zwykle samemu doprowadzic do pelnej uzywalnosci. Odradzałem temu koledze i dalej odradzam ,to nie są motocykle dla wszystkich z powodów o których wspominasz.Jazda z kolegami na współczesnych sportach i próba dorównania im może się dla niego skończyć tragicznie.Oczywiście taki GSXR 1100 doprowadzony do idealnego stanu i rozsądnie użytkowany jest niewątpliwie ozdobą i perełką w garażu. :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djmm Opublikowano 13 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2010 mam nadzieję że jeszcze aktualne.. panie wojtku. kichaczowi sie podoba taka maszyna, a nie taka jak pańska. podkreślił to kilka razy. a pan mu odradzasz, bo 'to zabytek i nie śmiga'. jeżdżę gsxrem 750 z '88 roku. to motór z charakterem i to mi wystarczy. konkretne pytania to i konkretnie odpowiem przy turystycznej jeździe spali jakieś 6 litrów. przy mojej turystycznej [czasem go przeciągnę kawałek na wyższych obrotach] łyka od 6-8l - i takie wyjdzie średnio. jak mocniej przygrzeję to nawet powyżej 10 mi wyjdzie. był czas kiedy wyliczałem koło 4-5 liter. naprawdę, zależy od stylu jazdy i stanu motorka.. pozycja jest w porównaniu z nowszymi przecinakami o niebo lepsza. ścig to ścig i jak na chopperze nim nie pojeździsz. kierownica nisko to i leżeć trzeba. niby nie musisz, po mieście, do szkoły jeżdżę wyprostowany, ale na dłuższą trasę nie polecam, bo ręce od podpierania rozbolą, zwłaszcza z plecaczkiem;] skoro już leżymy, to niewygodnie byłoby się toczyć 80-100km/h. te 120 samo się wkręca. ze swoją na plecach zrobiłem z 1/3 kilometrów i zadowolona nawet na dłuższych trasach. oczywiście moto jest 'inne' i do jazdy trzeba się przyzwyczaić, ale tak wygodnej kanapy w sporcie nie spotkałem sam z siebie dziwnych zachowań nie ma, choć nie lubi niespodziewanych dołków czy wybojów na winklach. przy wyższych obrotach mocno reaguje na ruch manetką. miałęm kilka sytuacji, z których mnie wyratował, za co jestem mu wdzięczny. na gs 500 np mógłby być problem;/ jest ciężki, co przy małych prędkościach i w miejscu czuć. po pierwszej przejażdżce mi się przewrócił, ale szybko się przyzwyczaiłem. to tyle odnośnie zadanych pytań. chcesz coś więcej się dowiedzieć pytaj jeśli nie tobie to może komuś innemu się to kiedyś przyda.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal.051 Opublikowano 13 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2010 podrzucę trochę suchych danych http://www.suzukicycles.org/GSX-R-series/GSX-R750_b.shtml Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANGLIK Opublikowano 23 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 Jeśli nadal się zastanawiasz to powiem ci że jest pełno ludzi którzy mają kręćka nad takimi maszynami. Sam jeźdze olejakiem i będe jeździł, takim czy innym, bo te motocykle dadzą sie lubić. Jeśli chodzi o 750 to jest to wersja torowa motocykla, gdyż była w tym czasie taka klasa. Więc jest motocyklem bezkompromisowym o dość sportowej pozycji. Częci jest dużo i nie będzie problemu ze zdobyciem używanych. Jeżeli stałeś się kolejnym olejogłowym zapraszam do studiowania http://oldskoolsuzuki.info/ tam oprócz wszystkich danych tech, serwisówek, tuninngu, znajdziesz pod INFO BOARD forum z całą masą projektów i porad. A jeśsli komuś mało 112 KM żeby dorównać innym ścigom jak 600-kom , to ja nie wiem co by musiał by mieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.