chciałam dobrze a wyszło jak zawsze ...

[pro.]

xenia, jesteś cyganką?

[wojtasik]

...oj wali trollem ...i to jeszcze nieudolnym trollem ...bo z opisu wynika, że chodzi o to miejsce:

http://maps.google.pl/?ie=UTF8&ll=52.21694...006968&t=k&z=18

...i troll jadący Wawelską, żeby skręcić w Krzywickiego musi zmienić pas ruchu ...na którym rzekomo był motór... czyli to troll nie zamierzał ustąpić pierwszeństwa motocykliście podczas zmiany pasa ruchu............... ponadto puszkarze, którzy niewiele mają wspólnego z moto ...nie wiedzą, że jeżdżą puszkami.......

 

 

pozdr,

w

Edytowane 26 Sierpnia 2009 przez wojtasik

[ptaq_]

puszkarze, którzy niewiele mają wspólnego z moto ...nie wiedzą, że jeżdżą puszkami.......

Też tak pomyślałem czytając posta pierwszy raz.

Chociaż niby koleżanka (czy troll) napisała że ją ciągnie do moto, więc może jest w tym temacie uświadomiona...

 

edit: Przeczytałem wszystko jeszcze raz i chyba jednak macie racje - troll.

[wojtek-rr]

Wojtasik,zaznacz to miejsce na zdjęciu krzyżykiem,bo nie mogę zlokalizować :bigrazz:

[xenia]

Wiecie co jakbym wiedziała ze się zesram to bym nie pierdziała.

Temat skonczony

morał z Waszych postów taki

ze do forum może nalezec tylko ten kto jest motocyklista

.nie można nic złego pisac na motocyklistów i o tym ze wśród nich tez są tłumoki

i nie opisywać sytuacjii zbyt szczegółowo bo trolem smierdzi

 

 

...oj wali trollem ...i to jeszcze nieudolnym trollem ...bo z opisu wynika, że chodzi o to miejsce:

http://maps.google.pl/?ie=UTF8&ll=52.21694...006968&t=k&z=18

...i troll jadący Wawelską, żeby skręcić w Krzywickiego musi zmienić pas ruchu ...na którym rzekomo był motór... czyli to troll nie zamierzał ustąpić pierwszeństwa motocykliście podczas zmiany pasa ruchu............... ponadto puszkarze, którzy niewiele mają wspólnego z moto ...nie wiedzą, że jeżdżą puszkami.......

pozdr,

w

[/quot

 

Nie jechałam Wawelską tylko trasą Łazienkowską

[Pegaz]

Wojtasik,zaznacz to miejsce na zdjęciu krzyżykiem,bo nie mogę zlokalizować :bigrazz:

 

Uzyj opcji "pokaz etykiety"

[wojtek-rr]

Temat skończony! Nie wszyscy po Tobie jechali :evil:

[ovvero]

moto dało w palnik żeby włączyć się do ruchu a tu zonk, on pewnie patrzył się za siebie na jadących z tyłu a na Ciebie nie patrzył bo widział Cię wczesniej. Ten skręt i włączanie do ruchu są paskudne.

[jimi11]

Ale ja to zimna jestem i nie ulegam emocjom, zwlaszcza na drodze.

 

 

Ta :D Spanikowalas po wachlowaniu skrzyni w swoim GSie jak jezdzilismy :P

 

Temat dziwaczny. To ze kierowal motocyklem nie znaczy ze zachowal sie prawidlowo. Buraki tez jezdza motocyklami.

[ajriszkofi]

Ta :D Spanikowalas po wachlowaniu skrzyni w swoim GSie jak jezdzilismy :P

O to, że sobie moto uszkodziłam to 'panikuję' regularnie, Greedo coś wie na ten temat :icon_mrgreen: . Chociaż określenie zmartwiłam jest lepsze niż spanikowałam.

Ale zagotować się z powodu sytuacji na drodze i wejść w nieprzyjemną interakcję z innymi użytkownikami drogi - nie zdarzyło mi się.

 

 

[Sihaja]

Jest to jak najbardziej zabawka dla mnie !!!Mam zamiar szybciutko dorosnać!!!

I nie rozumiem skąd tyle negatywnych emocjii w stosunku do mnie?????

 

Jakbyś mnie tyloma wykrzyknikami potraktowała, też bym się wkurzyła. Wystarczy jeden. A i to nie w każdym zdaniu ;p

 

A w temacie: agresja rodzi agresję. Wystarczy powiedzieć. Czasem głośno i wyraźnie, z niecenzuralnym akcentem nawet, jeśli adrenalina skoczy. I tyle.

A że co któryś odpyskuje, jego prawo.

 

[wojtasik]

Wiecie co jakbym wiedziała ze się zesram to bym nie pierdziała.

[...]

...niewątpliwie pierdzieć też trzeba umieć...

[...]

morał z Waszych postów taki

ze do forum może nalezec tylko ten kto jest motocyklista

[...]

...niewątpliwie (przynajmniej tak nazwa wskazuje) ...jest to forum motocyklistów...

 

[...]

.nie można nic złego pisac na motocyklistów i o tym ze wśród nich tez są tłumoki

i nie opisywać sytuacjii zbyt szczegółowo bo trolem smierdzi

[...]

...bynajmniej ...przecież napisałaś

...i jakoś nie zauważyłem aby ktokolwiek w tym wątku zanegował występowanie w naturze debili na motocyklach...

 

 

[...]

Nie jechałam Wawelską tylko trasą Łazienkowską

[...]

...o widzę, że troll napływowy...

 

 

ps.

...wracaj na forum onetu...

 

 

pozdr,

w

Edytowane 26 Sierpnia 2009 przez wojtasik

[xenia]

jest mi po prostu bardzo przykro -PRZEZ WAS

 

nigdy wczesniej nie pisałam na żadnym forum i nie przypuszczałam ze

interpunkcja ma takie znaczeniE

mój tata smiga na moto od zawsze zresztą mama z nim ,wujek razem z synami tak samo ,a jak ja im oświadzyłam ze też chce (tatuś mnie zaraził ,uwielbiałam jak byłam młodsza jezdzic z nim na zloty ,uwielbiałam to jak mnie odwożił do szkoły ,mogłam sie pochwalić moim tatą i jego wielką maszyną ) to oczywiście od początku były jakieś wąty.

Stwierdzili ze ja nie mogę ...bo mnie za bardzo kochają .

A jak ja rodzicom przedstawiłam tą sytuacje co Wam ,to odrazu była gadka identyczna jak tu na forum co u niektórych -a po co zwracałas mu uwagę ,a może to on miał pierszeństwo ..tylko ci sie wydawało on wcale nie jechał szybko

Wiecie co pomyślałam ze może warto było było nie zahamować tylko jechać na pewniaka bo w końcu ja miałam pierszeństwo -koles by we mnie wjechał ,ja połowe auta miałabym skasowane ,a on byłby poszkodowany i winny -tylko ze jak jemu by sie coś stało -to ja bym nigdy sobie nie wybaczyła.

Sumienie nie pozwoliło by mi normalnie funkcjonować!!

Doszłam do wniosku że i tak zrobie prawko i tak bede jezdzić na pieknym wymarzonym moim motorku ale nigdy nie pozwole sobie zrobić sieczki z mózgu -bo na przykładzie swoich rodziców i pewnych przykładów na forum tutaj -uważam że niektórzy motocyklisci są Bogami a reszta -samochodziarze ,rowerzyści ,piesi ,-ich w ogóle nie powinno byc -Bo motocykliści są Panami i Władcami !!!Najważniejsi ,Najpiękniejsi i Najmądrzejsi !!!

 

 

 

 

 

 

[mirekpsary]

jest mi po prostu bardzo przykro -PRZEZ WAS

 

nigdy wczesniej nie pisałam na żadnym forum i nie przypuszczałam ze

interpunkcja ma takie znaczeniE

mój tata smiga na moto od zawsze zresztą mama z nim ,wujek razem z synami tak samo ,a jak ja im oświadzyłam ze też chce (tatuś mnie zaraził ,uwielbiałam jak byłam młodsza jezdzic z nim na zloty ,uwielbiałam to jak mnie odwożił do szkoły ,mogłam sie pochwalić moim tatą i jego wielką maszyną ) to oczywiście od początku były jakieś wąty.

Stwierdzili ze ja nie mogę ...bo mnie za bardzo kochają .

A jak ja rodzicom przedstawiłam tą sytuacje co Wam ,to odrazu była gadka identyczna jak tu na forum co u niektórych -a po co zwracałas mu uwagę ,a może to on miał pierszeństwo ..tylko ci sie wydawało on wcale nie jechał szybko

Wiecie co pomyślałam ze może warto było było nie zahamować tylko jechać na pewniaka bo w końcu ja miałam pierszeństwo -koles by we mnie wjechał ,ja połowe auta miałabym skasowane ,a on byłby poszkodowany i winny -tylko ze jak jemu by sie coś stało -to ja bym nigdy sobie nie wybaczyła.

Sumienie nie pozwoliło by mi normalnie funkcjonować!!

Doszłam do wniosku że i tak zrobie prawko i tak bede jezdzić na pieknym wymarzonym moim motorku ale nigdy nie pozwole sobie zrobić sieczki z mózgu -bo na przykładzie swoich rodziców i pewnych przykładów na forum tutaj -uważam że niektórzy motocyklisci są Bogami a reszta -samochodziarze ,rowerzyści ,piesi ,-ich w ogóle nie powinno byc -Bo motocykliści są Panami i Władcami !!!Najważniejsi ,Najpiękniejsi i Najmądrzejsi !!!

 

Kogo Ty słuchasz?

Tych co mają jaja?

Następnym razem tam uderz! jak Ci drogę zajedzie frajer,bo nie motocyklista?!

w każdym otoczeniu jest gromada najmądrzejszych,najlepiej jeżdżących,na motocyklach też,część z nich jest w Naszej pamięci już,niestety.

Na co dzień jeżdżę Polonezem,więc wiem jak wygląda jazda sfrustrowanych i wściekłych,w dieslach 2.0 tdci.

taka rzeczywistość!

Kup se motor,kto Ci broni?

Może i będziesz jednym z PRAWDZIWYCH Motocyklistów,nie nawiedzonych,zapatrzonych w Siebie,i mało wartych. :lalag:

 

 

 

[xenia]

pewnie- chce pojezdzic nauczyc się wszystkiego ,to jest moim marzeniem

i nie szukam miłosci ,bardziej uciekam od niej