Użytkownicy CeZetek 350

[Michał]

hehe, witaj w klubie. Ja kończąc technikum restaurowałem WFMkę i tak już mi zostało.

 

Zapewniam Cię że jeździć na CZ nie jest żadnym wstydem. Badź dumny z Twojego własnoręcznie odremontowanego moto!

[konrad1f]

w zeszłym sezonie jeździłem cezetką 350 89r

jeździło mi się nawet lepiej niż mz etz 250 chociaż częstto dręczyły ją małe usterki(czasem chodziła na jeden gar czasem na drugi-zdarzało sie że na dwa:-)-na początku-później trochę ją podregulowałem i było ok)

była stabilniejsza niż mz i choć cięższ to lepiej też szła w terenie

sprzedałem ją za 500zł

na wiosnę tego roku kupiłem podobną z 88r ale nie chciała palić(z papierami za 120zł)-miała jakieś problemy z prądami

odstawiłem ją na działkę i miałem ją robić po maturze ale w miedzyczasie trafił się klient który chciał ją dla papierów-opchnęłem mu je za 350zł-rozebrał ją trochę i troche mi zostałó-nr rama z silnikiem ale zostawiłem ją na dworze przed altanką i jakiś ..... mi ją rąbnął

zstał mi tylko zbiornik paliwa

najśmieszniejsz z całej sytuacji jest to że niedawno znalazłem na działce aku 6V:-)

prawdę mówiąc to to moto mogło być całkiem sprawne:-)

[Gość insane]

Nie jest wstydem jezdzic na jakimkolwiek motocyklu - chyba, ze jest on wlasnorecznie zarżnięty, niezadbany i zapuszczony. Kiedy odrestaurujesz moto, na pewno nie bedziesz sie wstydzil nim jezdzic. Powiem nawet: sa duze szanse, ze polubisz czeske tak bardzo, ze nie bedziesz chcial jej oddac do szkoly. Powodzenia.

[Saghat]

...Powiem nawet: sa duze szanse, ze polubisz czeske tak bardzo, ze nie bedziesz chcial jej oddac do szkoly...

Nie ma takiej możliwości, żeby oddać motocykl szkole. To samo jest z restaurowanymi samochodami. No chyba, że jesteś Matką Teresą albo Caritasem.

[Gość chciuk]

Ja jeździłem dwoma ceśkami. Pierwsza '84, oddałem małolatom, druga '87 uczę na niej jeździć moją kobietkę. Swoją drogą jestem z niej bardzo zadowolony(z baby też) hihihihi

Tą drugą przemalowałem na niebiesko i dodałem gmole to ludzie myśleli że to starsza Honda :lol:

[BORSUKLES]

Ja :-) po zastanowieniu prawdopodbnie na dniach kupie CZ (model bez obrotomierza:-() w dosyć złym stanie i przez zime :-) postaram się ją jak tylko moge odrestaurowac......żeby na wiosne była jak cacko.....

[Gość insane]

Nie ma takiej możliwości, żeby oddać motocykl szkole. To samo jest z restaurowanymi samochodami. No chyba, że jesteś Matką Teresą albo Caritasem.

 

wiem, ze jak kupmle konczyli technika, to ich prace dyplomowe, bez wyjatku czym byly i ile kosztowaly - zostawaly w szkole

[Saghat]

Borsukles, a czym dotychczas jeździłeś :?:

[BORSUKLES]

hmm MZ ts 250.......ale niestety odeszła do młodszego pokolenia nie z mojej winy :-( Motocykl klasy 50 :D póki nie mam prawka.........a teraz nadchodzi czas na CZ :-) bo mam fany pomysł przerobienia jej na street :-)

 

POZDRAWIAM

[vx800]

Czyżby rodzaj Cafe Racera? Myślę, że sprawdziłby się bardziej niż droga wschodnia (max plastik), napisz więcej - mała szansa, że na podstawie opisu ktoś podp***li Ci pomysł. :D

[konrad1f]

swoją swojego czasu chciałem robić na klasycznego anglika-jak kawasaki w650-szerkie płytkie błotniki w chromie,cienka kanapa z lamówką-to by nieziemsko wyglądało!

[Wyatt]

CZ to wspanialy motocykl, jak kazdy jesli nim jezdzisz, skladasz, dbasz, nie wstydzisz sie go. A ten kto mysli inaczej nie jest motocyklista...

Zdjecia CZ 175 Sport '73 - zapraszam na swoja strone www.republika.pl/rapitoteles

(slabej jakosci ale moge wyslac mail'em lepszej) Pozdr

[Browarny]

Obejrzałem stronkę - jesteś naprawdę gość. Trzeba być pozytywnie popieprzonym żeby jechać na taką wyprawę. Przypomniało mi się jak w 1989 pojechaliśmy osiemnastoletnią Dacią do Szwecji zdobywać koło podbiegunowe. Zabrakło nam 300 km...

[Wyatt]

Dzieki i wzajemnie :D.

[Gość Marek W]

ja jeżdze cz 350 6v już 3 lata poza awariami z mojej winy nic się nie dzieje tylko jeżdze i jeżdze pali mi przy 80 na godzinę w trasie około 4 litrów super sprzęt daje radość i pozwala zaoszczędzić na lepszego sprzęta dziennie robiłem nawet 300 km poza bulem pleców sama radocha