colahondax11 Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2009 "hondzia" cytat: Kto w przeciwskręcie zastosuje sie do moich wskazówek nauczy sie i tyle. Chcesz nas pozabijać ?! Cytuj Pasji nie zmienię, bo jak to zrobić, gdy słyszę w sercu sportowy motocykl... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shuy Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Też mam tę wadę. Nazwali to brakiem widzenia stereoskopowego. Wyszło na badaniu do technikum elektronicznego ("maszyny w ruchu" na skierowaniu - ?! - latająca lutownica...). Sprawdzali to jakimś dziwnym hologramem, czy czymś podobnym. Miałem zobaczyć tam zwierzaka. Na badaniu na prawko nie sprawdzano tego. Mogę stwierdzić, że właściwie ta wada mi nie przeszkadza, bo przez swoje 21 lat życia nauczyłem się oceniać odległość jednym okiem. Nie nauczyłeś się oceniać odległości, chyba że wada jest znikoma. Nauczyłeś się dobrze funkcjonować bez tej zdolności, na tej zasadzie niewidomy się porusza choć niby to niemożliwe (oczywiście nie porównuję wady wzroku do ślepoty). Nie da się określić odległości znając tylko 2 punkty - zasada triangulacji. Szczerze mówiąc nie uważam, żeby wzrok był ważniejszy dla kierowcy motocykla niż kierowcy samochodu, ale bezpieczeństwo jest na tyle ważne, że moje opinie nie powinny zaważyć. Cytuj Szukam go Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 (edytowane) "hondzia" cytat: Kto w przeciwskręcie zastosuje sie do moich wskazówek nauczy sie i tyle. ...nauczy się głupiego pierd***nia." Miało być chyba. :biggrin: Hondzia - napisz te twoje wskazówki, muszę je poznać bo inaczej w nocy nie zasnę, będę myślał o Tobie. :buttrock: Edytowane 16 Sierpnia 2009 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiki Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 a na czym w skrócie polega ta wada (brak widzenia obuocznego)??? Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 (edytowane) No ale w Twoim i kolegi przypadku - literek sportowy nie zaszkodzi do szybkiego wyprzedzania. Na wypadek jakbyście się jednak rąbneli w ocenie sytuacji. Wystarczy, że 1 raz się pomylicie i tragedia. Ewentualnie - 600 sport. " medrcu ", mozesz mi wytlumaczyc jaka jest roznica miedzy " malym literkiem " a 600 sport ? ? ? Gdyby Twoj iloraz inteligencji byl wyzszy chociarz o jedna jednostke od bulki z margaryna to juz takiej bzdury bys tu nie napisal. Nowe sporty maja i przyspieszenia i predkosci maxymalne zblizone do staych " literkow " weic Twoja teorie mozna o kant du*y rozbic. - Jak zawsze zreszta. ....Ja waszych postów komentować nawet nie zamierzam. Bo jestes na to po prostu za glupi. Kto w przeciwskręcie zastosuje sie do moich wskazówek nauczy sie i tyle. Samobojstwa raczej nikt sie nie uczy, za zwyczaj wychodzi za pierwszym razem i drogiego podejscie juz nie ma. ...Zreszta dla mnie ks-rider to troll internetowy Z Twoich ust to istny komplement. :icon_mrgreen: Ty nawet na miano troll'a nie zaslugujesz. i jak zauważyłeś w ogóle jego zaczepek nie komentuje. Postawic teze potrafi kazdy IDIOTA gorzej jest z jej obronieniem - jak by nie bylo dales pokaz swojej inteligencji i wiedzy. Nie trodz sie wiec z odpowiedzia, wiem nie odpowiadasz na moje cytaty. :crossy: Edytowane 16 Sierpnia 2009 przez ks-rider Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shuy Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 a na czym w skrócie polega ta wada (brak widzenia obuocznego)??? Oczy nie "współpracują ze sobą". Może być to spowodowane wadą wzroku w jednym z nich, osłabieniem jednego lub brakiem koordynacji (kolokwialnie zezem). Całkowita ślepota jednego oka to przypadek ekstremalny, ale można w domu sprawdzić jak to działa. Połóż na stole monetę (jak daleko możesz sięgnąć), Zamnknij/zasłoń jedno oko na kilkanaście sekund, żeby obraz z drugiego oka się "wyzerował". Potem weż długopis za koniec i z ciągle z zamkniętym okiem spróbuj trafić w monetę. Mozliwe jednak różnica zauważalna. Bardziej "naukowo" tego nie wytłumaczę, bo nie wiem tego z książek. Moja mama pracowała przez 30 lat w przedszkolu dla dzieci z wadą wzroku i często przy obiadowych gadkach tłumaczyła co któremu dzieciakowi dolega. Cytuj Szukam go Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IronAngel Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Widzę, że temat przerodził się w sporą dyskusję, szczególnie panów Hondzia i KS-Rider :bigrazz: Kompan ma rację, ta wada jest dyskwalifikująca do otrzymania kat. A jak i innych poza B. Jeździć nauczyłem się na Jajku (Gsx-f 750). Jeden sezon trochę pojeździłem, ale nie dużo, bo motorek nie mój był. Niedawno zacząłem kurs A, aby już być w porządku z prawem i kupić sobie swoją maszynę. Zrobiłem te badania. Pani lekarz skierowała mnie dodatkowo do okulisty, powiedziała, że skoro mam bezterminowo kat.B to kat.A przyzna mi również bezterminowo,tylko dam jej opinię okulisty. Zrobiłem te badania i zaniosłem. I myślałem, że wszystko gitara. Zacząłem jazdy Yamaszką. Dwa tyg. mijają i telefon od dyrektora ośrodka z pytaniem czy zrobiłem te badania. Zrobiłem powiedziałem. I ok. Następny telefon, że nie mogę mieć jazd bo mam tą wadę wzroku. Czyli pani doktor dopiero po po 2 tyg. raczyła przeczytać wyniki. Jak dyrektor zadzwonił do niej bo akurat przeglądał papiery kursantów. Kazała znaleźć innego lekarza. I wstrzymałem jazdy i zastanawiam się czy iść do lekarza jeszcze raz. Chyba jeszcze raz zrobię badania. Okulistka była bardzo nieprzyjemna (typowa wredna stara panna chyba). Może jednak mam to widzenie stereoskopowe, bo trochę o tym poczytałem i teraz od tygodnia ćwiczę oczy, pojedynczo oboma widzę ok, tylko coś razem im nie wychodzi bo mam zeza lekkiego. Nie mam tego testu muchy by próbować ją zobaczyć w 3-D, ale będę się starał :bigrazz: Zobaczymy co wyjdzie, jak nici to trudno, może za parę lat wymyślą jakąś operację i będę widział jak należy. Jeśli chodzi o Hondę cbr 900 rr, to jest moim ideałem, taki klasyk sportów z świetną historią. Zapoczątkowała erę sportów. Taka laleczka, to końca życia :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shuy Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Widzę, że temat przerodził się w sporą dyskusję, szczególnie panów Hondzia i KS-Rider :bigrazz: Kompan ma rację, ta wada jest dyskwalifikująca do otrzymania kat. A jak i innych poza B. Jeździć nauczyłem się na Jajku (Gsx-f 750). Jeden sezon trochę pojeździłem, ale nie dużo, bo motorek nie mój był. Niedawno zacząłem kurs A, aby już być w porządku z prawem i kupić sobie swoją maszynę. Zrobiłem te badania. Pani lekarz skierowała mnie dodatkowo do okulisty, powiedziała, że skoro mam bezterminowo kat.B to kat.A przyzna mi również bezterminowo,tylko dam jej opinię okulisty. Zrobiłem te badania i zaniosłem. I myślałem, że wszystko gitara. Zacząłem jazdy Yamaszką. Dwa tyg. mijają i telefon od dyrektora ośrodka z pytaniem czy zrobiłem te badania. Zrobiłem powiedziałem. I ok. Następny telefon, że nie mogę mieć jazd bo mam tą wadę wzroku. Czyli pani doktor dopiero po po 2 tyg. raczyła przeczytać wyniki. Jak dyrektor zadzwonił do niej bo akurat przeglądał papiery kursantów. Kazała znaleźć innego lekarza. I wstrzymałem jazdy i zastanawiam się czy iść do lekarza jeszcze raz. Chyba jeszcze raz zrobię badania. Okulistka była bardzo nieprzyjemna (typowa wredna stara panna chyba). Może jednak mam to widzenie stereoskopowe, bo trochę o tym poczytałem i teraz od tygodnia ćwiczę oczy, pojedynczo oboma widzę ok, tylko coś razem im nie wychodzi bo mam zeza lekkiego. Nie mam tego testu muchy by próbować ją zobaczyć w 3-D, ale będę się starał :bigrazz: Zobaczymy co wyjdzie, jak nici to trudno, może za parę lat wymyślą jakąś operację i będę widział jak należy. Jeśli chodzi o Hondę cbr 900 rr, to jest moim ideałem, taki klasyk sportów z świetną historią. Zapoczątkowała erę sportów. Taka laleczka, to końca życia :icon_biggrin: Nie jestem pewien czy w Twoim wypadku do może się sprawdzić (wiek i rodzaj wady wzroku) ale wiem, że dzieciaki w przedszkolu leczono za pomocą ćwiczeń i rechabilitacji. Oczywiście chirurg często pomagał, ale na twoim miejscu wolałbym ćwiczenia niż "Psa Andaluzyjskiego" Cytuj Szukam go Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Jak rzuci u okulisty 50 dych to zaraz sie okaze, ze zadnej wady nie ma :buttrock: pytanie tylko kogo tym oszukasz ? Moim zdaniem tylko samego siebie. Znajdź innego lekarza. jezeli kolega ma wade wzroku to podejrzewam, ze i nastepni lekarze ja wykryja nie uwazasz ? Nawet nie zwróciła uwagi na moją niesprawną dłoń którą wkręcił mi napęd motocykla tok temu. :biggrin: zapewne czysciles lancuch Ale on pisal wyzej, ze mu to nie przeszkadza w czasie jazdy, a na kat B ma bezterminowo. Katamaran nie motocykl. Na B dostal bezterminowo i tego faktu nikt nie podwazy. Nie bedac zlosliwym ale podejrzewam ze znalazly by sie i tacy ktorzy twierdziliby, ze przy 6 - ciu dioptriach tez nie potrzebuja okolarow i wcale im to w jezdzie nie przeszkadza. Relatysne i subjektywne twierdzenie. Oczywiście można poszukać innego lekarza, który "przebada" i wypisze papierek w czasie poniżej minuty ;) Ale w praktyce jazda na moto wg mnie wymaga wyższej sprawności, niż siedzenie na fotelu i kręcenie kółkiem. Głównie chodzi tu o własne bezpieczeństwo, więc proponowałbym przemyśleć temat. Tu zgodze sie z Toba calkowicie. :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brys Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 a na czym w skrócie polega ta wada (brak widzenia obuocznego)??? U mnie objawia się tak, że nie jestem w stanie patrzeć obiema gałami jednocześnie. Skupić się mogę tylko na obrazie z jednej, a ten z drugiej ignoruję. Najczęściej lukam prawą, bo trochę lepsza jest :D Zeza nie mam. Co do oceny odległości to chyba bardziej ją "obliczam" na podstawie doświadczenia, niż "widzę". Z resztą, nawet jak nie wiem liczbowo ile metrów mi do czegoś zostało, to zwykle i tak wiem czy z tej prędkości wyhamuję, czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shuy Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 U mnie objawia się tak, że nie jestem w stanie patrzeć obiema gałami jednocześnie. Skupić się mogę tylko na obrazie z jednej, a ten z drugiej ignoruję. Najczęściej lukam prawą, bo trochę lepsza jest :D Zeza nie mam. Co do oceny odległości to chyba bardziej ją "obliczam" na podstawie doświadczenia, niż "widzę". Z resztą, nawet jak nie wiem liczbowo ile metrów mi do czegoś zostało, to zwykle i tak wiem czy z tej prędkości wyhamuję, czy nie. A czy okulista Cię nie ostrzegał, że z czasem jedno oko (lewe) może się wyłączyć. Jeżeli jest możliwość ćwiczeń rechabilitacyjnych to z niej skorzystaj. Głupio zostać piratem w okolocach 40-stki. Jak widzisz na ulicy dzieci w okularach z zasłoniętym jednym ze szkieł to najprawdopodobniej mają to samo. I jeżeli dobrze pamiętam tłumaczenia matki - to właśnie jest zez, tylko dopóki lewe oko pracuje, nie będzie on widoczny - oczy będą się poruszały razem. Cytuj Szukam go Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bozoo Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 (edytowane) przez swoje 21 lat życia nauczyłem się oceniać odległość jednym okiem. Czyli robisz to "na oko" :P Chyba jeszcze raz zrobię badania. Napiszę Ci co ja bym zrobił. Oczywiście lekarze są różni i bywają omylni. Poszedłbym na te badania do zupełnie innego lekarza, najlepiej w zupełnie innej przychodni, może nawet skusułbym się na prywatnego, za kasę. O wadzie nic bym nie wspomniał, niech bada, niech się stara najlepiej jak potrafi. To tak, żeby potwierdzić czy wada na prawdę jest, czy jej nie ma. Jak powie, ze jest to dopiero dyskusja, że chcę na motor i czy mogę. Bez nacisków, nie to nie - życie mi miłe, wiatr we włosach można poczuć również w kabriolecie (zwłaszcza, bo na motocyklu raczej nie - ze wzg. na kask). Edytowane 17 Sierpnia 2009 przez bozoo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ovvero Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 ja jestem jednooczny i nie mam pojęcia jak to jest widzieć w 3D i oceniać prawidłowo odległość. Mam problem z zasięgiem wzorku po prawej stronie (nos przeszkadza), jest to kłopotliwe przy zerkaniu w lusterko - zwłaszcza w samochodzie. Na moto jest chyba lepiej bo i tak trzeba się rozglądać i kręcić głową. W życiu codziennym mam jedynie problemy przy latających przedmiotach - gra w tenisa, badminton itp. czasem (nie zawsze) nie trafię rakietą w piłkę mimo iż jestem przekonany że powininem. Jeśli idzie o wyprzedzanie i ocenę odległości jest ok, ale z natury jestem ostrożny przy takich manewrach. Lekarza musiałem oczywiście oszukać, bo chcieli badania powtarzać co rok a to gruba przesada - oko mi nie odrośnie a jak oślepnę to kluczykiem do stacyjki nie trafię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brys Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 A czy okulista Cię nie ostrzegał, że z czasem jedno oko (lewe) może się wyłączyć. Jeżeli jest możliwość ćwiczeń rechabilitacyjnych to z niej skorzystaj. Głupio zostać piratem w okolocach 40-stki. Jak widzisz na ulicy dzieci w okularach z zasłoniętym jednym ze szkieł to najprawdopodobniej mają to samo. I jeżeli dobrze pamiętam tłumaczenia matki - to właśnie jest zez, tylko dopóki lewe oko pracuje, nie będzie on widoczny - oczy będą się poruszały razem. Okulistka powiedziała tylko, że skoro na skierowaniu są maszyny w ruchu to nie może mi dać zaświadczenia do tego technikum (na tokarce też pracowałem i jakoś dupy łokciem nie podcieram). Argumentowanie niegroźną lutownicą nie poskutkowało, bo może będę anteny na dachu instalował... Niezbyt ogarnięta kobieta. O lewe oko się nie boję. Chętnie nim patrzę, ale nie używam do czytania (z monitora, czy papieru), czy oglądania telewizji, raczej kiedy patrzę na dworze, na motocyklu - tam gdzie nie trzeba wyłapywać minimalnych szczegółów. Tego posta piszę patrząc na monitor prawym, a na klawiaturę lewym (nie jednocześnie, ma się rozumieć...). To coś jak z prawą i lewą ręką - tylko jedna jest precyzyjna, obie potrzebne. Aha, w kinie 3D jakieś efekty dostrzegałem. Pewnie wada nie jest całkowita. ja jestem jednooczny i nie mam pojęcia jak to jest widzieć w 3D i oceniać prawidłowo odległość. Mam problem z zasięgiem wzorku po prawej stronie (nos przeszkadza), jest to kłopotliwe przy zerkaniu w lusterko - zwłaszcza w samochodzie. Na moto jest chyba lepiej bo i tak trzeba się rozglądać i kręcić głową. W życiu codziennym mam jedynie problemy przy latających przedmiotach - gra w tenisa, badminton itp. czasem (nie zawsze) nie trafię rakietą w piłkę mimo iż jestem przekonany że powininem. Jeśli idzie o wyprzedzanie i ocenę odległości jest ok, ale z natury jestem ostrożny przy takich manewrach. Lekarza musiałem oczywiście oszukać, bo chcieli badania powtarzać co rok a to gruba przesada - oko mi nie odrośnie a jak oślepnę to kluczykiem do stacyjki nie trafię. Masz to od zawsze? Z jednym okiem raczej jest o wiele gorzej niż ze zwykłym brakiem stereoskopowego. Po zasłonięciu jednego jakoś tak do dupy wszystko widać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.