Skocz do zawartości

zakręt i co dalej


trzykawki
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Również czekam, bo temat został ryszony, ale nie dkończony, co sie może źle skończyć. W temacie "jak jeździć lepiej ..." pojawiło się kilka wypowiedzi, a razcej przypuszczań na temat :

 

- Ułożenia ciała na motocyklu (ja wspomniałem o dociążeniu przodu w zakręcie - potrzebne, czy nie?)

- czy przechylać się równo z motocyklem, czy inaczej

- nad/ podsterowności.

Piszę to w tym miejscu, bo coś się zwaliło w tamtym temacie i jak się chce obejrzeć ostatnie posty, to trzeba przejść na wyświetlanie "od najnowszego"

Czekam na wypowiedzi, szczególnie Janusza.

pozdrawiam, Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno przesuniecie środka ciężkości ku przodowi wpływa korzystnie na sterowność, bo dociażone jest przednie koło (nawet na snowboardzie :lol: ciężar spoczywa na przedniej nodze - lepsza zwrotność). Proste.

 

Co do kąta pochylenia jeźdźca w stosunku do motocykla, to moim zdaniem dużo zależy od stylu jazdy i ujeżdżanego motocykla. Kiedyś kolesie ścigający się po torze (50's, 60's .. i wcześniej) wyglądali na zakretach, jakby byli przyklejeni do siedzeń, obecnie tańczą na dupie to w jedną, to w drugą stronę. Nie można powiedzieć, że są lepsi, niż Agostini, czy inni dawni mistrzowie.

 

Jakby się Janusz wypowiedział, też bym sie cieszyl :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pozycji na moto w zakręcie to najprościej rzecz ujmując trzeba zrównoważyć siłę odśrodkową. Jeżeli sam ciężar motocykla+jeździec nie jest jej w stanie zrównoważyć (przy szybkim pokonywaniu zakrętu) w pozycji "w osi", wdedy wychylenie pomaga. Pozwala też na wykorzystanie najszerszej części barku opony (bez wychylenia całe moto będzie mocniej przechylone). To moje zdanie, ale jeżeli jest inaczej, to chętnie poczytam uwagi bardziej doświadczonych jeżdżców.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość misiobaran

WITAM.

Panowie, ogólnie rzecz biorąc nie można powiedzieć jak kto w zakręcie powinien się na motorze zachowywać.

Wszyscy bowiem wiemy co to jest siła odśrodkowa, a przynajmniej czujemy ją na zakrętach, by ją zrównoważyć należy dążyć do tego aby składowa siły działająca w kirunku "wypychania " nas z zakrętu jak najbardzej optymalnie działała na środek masy kierowcy+motocykla,w kierunku podłoża. Wtedy nacisk opony na jezdnię jest największy i trzymamy kierunek jazdy. Trochę tu zamotałem, ale chodzi mi oto że styl jazdy w zakręcie jest kwestią indywidualną, bo każdy z nas jest inaczej zbudowany i inaczej rozkłada się jego masa na motocyklu. Inaczej gdy jedzie 50-cio kilogramowa dziewuszka, na jakimś dragu, a inaczej ja 110-cio kilogramowy facet np. na GS-ie.

 

No dobra, juz nie ziewamy skończyłem.

Jeżeli ktoś się ze mną nie zgadza, to z checią wysłucham.

POzdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...