Dobra zakuwarka do łańcucha.

[Vector]

Hej

 

Jak w temacie, gdzie można kupić w miarę dobrą zakuwarkę do łańcucha? Znalazłem w Larssonie coś takiego:

 

http://larsson.pl/?c=r&no=NzIwMTM5Mg==&t=zakuwania

 

Nie wiem czy jest dostępna bo na stanie magazynowym nie mają...

 

Jakieś sugestie?

[zbyhu]

Yo!

 

http://www.sklep-motocyklowy.pl/zakuwarka,...line,p1386.html

 

http://www.technika-motocyklowa.pl/zakuwar...wald-p-437.html

 

http://www.technika-motocyklowa.pl/zakuwar...gina-p-414.html

 

Pzdr

 

PS

 

Jeszcze widzialem jakas bez uchwytu za 160zl, ale nie umiem namierzyc...

 

DOPISANE:

 

O, mam:

http://www.marek-sklep.com.pl/Przyrzad_mini-75.html

 

I cala kolekcja:

http://www.marek-sklep.com.pl/Lancuch-k76-0--.html

Edytowane 6 Sierpnia 2009 przez zbyhu

[Vector]

Oglądałem je, ale czy są coś warte? Do tej jednej chyba jest niezbędny młotek? Bo właśnie chcę uniknać kowalstwa :wink:

[zbyhu]

Yo!

 

To np. ta najtansza nie potrzebuje mlotka ;).

Ale ile jest warta, to nie wiem, zadnej z nich nie widzialem na oczy...

 

Pzdr

[Sadek]

Moim zdaniem warto wydać trochę kasy na dobrą zakuwarkę, wszyscy wiemy jak bardzo mocny jest dany łańcuch... za 160 PLN nie kupi się porządnego sprzętu. Łańcuch da sie zakuć za pomocą młotka i gwoździa, ale trzeba wiedzieć co się robi...

 

Sadek

[Vector]

Moim zdaniem warto wydać trochę kasy na dobrą zakuwarkę, wszyscy wiemy jak bardzo mocny jest dany łańcuch... za 160 PLN nie kupi się porządnego sprzętu. Łańcuch da sie zakuć za pomocą młotka i gwoździa, ale trzeba wiedzieć co się robi...

 

Sadek

 

Tak szczerze to wolałbym nie mieć w swoim sprzęcie łańcucha zakuwanego punktakiem i młotkiem :rolleyes: Bałbym się czymś takim zapie*dalać.

[LORD VADER]

nie wiem jak te najtańsze ale z tą za 360 zł z larsona to ci nie wróże sukcesu. Uzywałem i jest do dupy , nie umozliwia zakuwania litych zapinek które sa normą w łańcuchach z wyzszej półki. Czyli wydajesz 360 zeta a potem i tak bierzesz większy i mniejszy młotek i bawisz sie w kowala.

[zbyhu]

Yo!

 

Nieswiadomosc jest blogoslawienstwem :P.

Gwarantuje Ci, ze polowa serwisow motocyklowych zakuwa lancuchu przy uzyciu dwoch mlotkow i punktaka :].

 

Pzdr

[LORD VADER]

Tak szczerze to wolałbym nie mieć w swoim sprzęcie łańcucha zakuwanego punktakiem i młotkiem :rolleyes: Bałbym się czymś takim zapie*dalać.

No i tu sie mylisz. Spokojnie mozna wykonać dobre zakucie przy pomocy dwóch młotków i odpowiedniego punktaka. Zaciskanie moze powodowac deformacje całego bolca w zapince a nie tylko miejsca zakuwania.

 

Do zakuwania uzywałm lekko przerobionej rozkuwarki i punktaka z zaworu w odpowiedniej prowadnicy oraz dwóch młotków.

[M4NIEK]

ja mam taką i się sprawdza

http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....oducts_id=21838

[pitersky]

ja już dwa łańcuchy skułem za pomocą kowalstwa artystycznego, tak jak koledzy wyżej powiedzieli, punktak plus młotek.

jeden sprzęt to XS400 czyli przeciążenia niewielkie, drugi to b12, czyli już większe. i póki co wszystko jak należy, a to już ok. 1kkm nawinięte ;)

 

[pako987]

ja używam tego http://www.technika-motocyklowa.pl/zakuwar...wald-p-437.html jak do tej pory wszystko ok, ale zakuwałem trylko D.I.D'y więc nie wiem jak w innych

[PrzemekB]

Tak szczerze to wolałbym nie mieć w swoim sprzęcie łańcucha zakuwanego punktakiem i młotkiem :rolleyes: Bałbym się czymś takim zapie*dalać.

U mnie przy wymianie napędu wyszła potrzeba skracania łańcucha więc sobie zakułem punktakiem i młotkiem. Trzeba się nieźle namęczyć żeby to dobrze zrobić. Jeżdżę już tak sezon i wszystko jest jak należy tyle, że moje pół litra ma moc odkurzacza Zelmera. Na Twoim miejscu też bym nie ryzykował. Zakuwacz się jeszcze nie raz przyda.

 

Pozdro

[Limo]

Ja mam taki zestaw Lasera. Na razie zakułem tylko jeden łańcuch przy jego pomocy więc za dużo powiedzieć nie mogę ale sprawia wrażenie solidnego. W każdym razie za tą kasę na pewno się opłaca. Vector, jak kupisz na jukejowskim jebaju to wyjdzie Cię około 200zł, myślę że się opłaca.

[Vector]

U mnie przy wymianie napędu wyszła potrzeba skracania łańcucha więc sobie zakułem punktakiem i młotkiem. Trzeba się nieźle namęczyć żeby to dobrze zrobić. Jeżdżę już tak sezon i wszystko jest jak należy tyle, że moje pół litra ma moc odkurzacza Zelmera. Na Twoim miejscu też bym nie ryzykował. Zakuwacz się jeszcze nie raz przyda.

 

Pozdro

 

Przemo, fakt, na pewno się nie zdecyduję na takie rozwiązanie. Pomimo, że może i nawet da się to zrobić dobrze. A co do zakuwarki właśnie dlatego chcę między innymi kupić - na przyszłość :wink:

 

Ja mam taki zestaw Lasera. Na razie zakułem tylko jeden łańcuch przy jego pomocy więc za dużo powiedzieć nie mogę ale sprawia wrażenie solidnego. W każdym razie za tą kasę na pewno się opłaca. Vector, jak kupisz na jukejowskim jebaju to wyjdzie Cię około 200zł, myślę że się opłaca.

 

To jest właśnie ta co w Larssonie sprzedają, ale już jej nigdzie nie mieli. Chyba to jest najlepsza opcja, pytałem w Lrs i mówili, że dobre to to.