Maruder:-) - jakieś doswiadczenia, uwagi?

[mar95]

Witam,

Od niedawna stałem sie posiadaczem VZ800 Maraudera z 1998 roku. Macie jakies doswiadczenia, uwagi?

Pozdrawiam,

Maciek

[szable]

Witam, w mojej miescinie byly dwa Maraudery chyba 800.

Sorry, ale PADLINA.

Sypalo sie tam wszystko - w dwu naraz sprzegla, od razu w pierwszym roku, potem w jednym poszly panewki itp itd.

Wiadomo - Suzuki, tani japonski Harley etc.

sorry za ostrego posta ale dla mnie Marauder to synonim japonskiego shitu. "tanio, efekciarsko i ma przypominac HD"

[PROC]

Marauder zawsze mi się podobał, ale to co pisze szable troche mnie zmartwiło.

Silnik Maraudera to to samo co VX 800 i Intruder 800 czyli teoretycznie konstrukcje sprawdzone.

Minus to napęd łańcuchem.

Podobno w Suzuki odpadał jakis dekiel schowka czy coś takiego ale nie wiem dokładnie

[Woytas]

Niestety miałem kiedyś tą kupe złomu (sorry, że tak piszę ale mój tak można było nazwać).

Dobrze, że był na gwarancji, ale gdzie nie pojechałem to wracaliśmy (ja i maruder) busem?

Generalnie siadała głowica po 16tyś wymienili na nową. I poradzili żebym sprzedałm bo i tak się rozwali.

No to sprzedałem ale kolesiowi wszystko powiedziałem, zresztą miał jeszcze gwarancję.

W najlepszym okresie wciągał 1oleju na 500km!! :flesje: (nowe moto)

[Woytas]

Ale spokojnie, mam kumpla który jeździ i chwali. Więc nie ma reguły.

Bądź optymistą. Co do tego dekielka to rzeczywiście odpadał ( ja też zgubiłem) ale oddawali kiedyś na gwarancji. Później dali podkładkę z gumy i już było O.K.

[mar95]

Dzieki za "spokojnie", bo juz sie miałem iść wieszać:-))))))

Pozdrawiam,

Maciek

[vx800]

Marauder zawsze mi się podobał, ale to co pisze szable troche mnie zmartwiło.

Silnik Maraudera to to samo co VX 800 i Intruder 800 czyli teoretycznie konstrukcje sprawdzone.

Minus to napęd łańcuchem.

 

Ano nie zupełnie.

Silnik VZ'a ma o wiele gorze parametry od VX800. Moment obrotowy jest niższy, maksymalny moment niewiele niżej, mocy kilkanaście koni mniej ...

Vx był punktem wyjścia do budowy VS800 i VZ800.

 

Co do Marudy, rzeczywiście słychac często słabe opinie. Oststnio kupował takiego (97) mój kolega, więcd sie interesowałem. Podstawowa zasada - UWAŻAĆ NA POZIOM OLEJU!!! Silniki bardzo czułe na tym punkcie, a przy ostrzejszym traktowaniu potrafią wychlać trochę oleju. VXowi zdażało się w ekstremalnych warunkach łykać na prawdę dużo oliwki.

 

PZDR

[marcin vz800]

Jestem posiadaczem vz 800 od dwóch sezonów - jest to rocznik 98 i nie moge złego słowa powiedzieć na temat tego motocykla. Może faktycznie mankamentem jest łańcuch ,który trochę hałasuje podczas podróży, ale poza tym ok! W tym roku zmieniłem kierownice na szerszą i zniecierpliwością czekam na sprzyjającą aurę!!! Mam nadzieję ,że pomimo przejechanych 30000 km nadal będzie nie niezawodny. pozdrawiam

[krzywy]

i jak jest z szersza kierownica ile cie to kosztowało czy lepiej sie moto prowadzi jest wygodniaj opisz jak twoje oddczucia

[krzywy]

i jak jest z szersza kierownica ile cie to kosztowało czy lepiej sie moto prowadzi jest wygodniaj opisz jak twoje oddczucia

[marcin vz800]

Nie mogę powiedzieć ,że z wąską kierownicą się źle jeździło- było ok tylko, za cholerę niepasowała wg mnie do tego motocykla. A teraz troche spoważniał mój marauder a i jeździ sie całkiem przyzwoicie. Najdroższe w tym wszystkim są risery kosztują 600zł (są i droższe) a kierownica to ok. 150zł.

pozdrawiam

[Gość daab73]

No cóz Panowie

Zawsze marzyłem o marudzie i rok temu dokonałem zakupu rocznik 96 przebieg 18 000 na liczniku :lol:

maszynka rewelacja przejechałem 6000 km :) może mało ale żadnych problemów, jestem bardzo zadowolny, nie psuje się nic - odpukać dla kierowcy w trasie wygodny, jak dla mnie ma niezłe odjeście i tylko ten łańcuch ale to jest tak mały mankament że nie warto sobie zawracać tym głowy, a co do oleju to po 6 tys ani kropli :)

zapytajcie innych użytkowników vz 800 maraudera http://www.bractwo-suzuki.pl/news.php http://www.bractwo-suzuki.pl/forum/index.php

[marcin vz800]

Co do "brania oleju" to potwierdzam wypowiedz kolegi daab73, przejechałem w ostatnim sezonie 5000km i tez nie musiałem dolewać ani grama!

[noise of death]

Zobaczcie na fotke, jakie cudo :)

[mar95]

Dzieki za opinie, te lepsze i gorsze:-))))) W końcu po to jest forum chyba....:-))) Tyle tylko powiem, że wczoraj wytoczyłem Marude i zaczałem sezon....troche mnie wieczorem zmoczyło.....ale po prostu jestem zachwycony:-))))))))) :) :flesje: :) :) :)