Skocz do zawartości

Woytas

Forumowicze
  • Postów

    78
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Woytas

  1. Znowu ta dusza. V2 zwłaszcza TL, VTR, SV i może jeszcze parę koreańców. Daj spokój z tą duszą.
  2. Moje gratulacje, poprzednim moim motocyklem było Varadero ale zawsze chciałem kupić dużego GS, w tym roku kupiłem "troszke" coś innego. BMW mam nadal w planach i zapewne zrealizuję je. Trochę mi się nie podobają Twoje teksty o duszach motocykli ale że jest to drażliwy temat nie będę tego komentował. Jeszcze raz szczere gratulację i czekam na Twoje uwagi odnośnie jazdy. P.S. Kiedys jeździłem 1100GS i muszę przyznać, że było nieźle.
  3. Ja osobiście brałbym FZ6. Kolega ma X11 pojeździł nim trochę i go sprzedaje jakoś go nie chwali. Miał uwagi takie jak wymienił Ryży. Honda liczyła na większy sukces tego modelu ale chyba im nie wyszło, nie zawsze to co większe jest lepsze. Ale ostateteczny wybór powinien być Twój.
  4. Dokładnie Spidi zgadzam się z Tobą. Cóż Ryży znany jest z tego typu docinek. P.S. Mimo temperatury bliskiej zeru śmigałem już dwa razy na nowym sprzęcie.
  5. Witaj Spidi, masz racje pochodzi ona z Białegostoku i z tamtąd ją kupiłem. 340km od Torunia jakby to była mina to bym sie chyba pochlastał ale była O.K.
  6. Z tego co sie orientowałem wersja ta wychodziła tylko w 2001 roku malowali tak R1 i R6, tak więc nie jest to motocykl pierwszej młodości jak na sporta ale spodobał mi sie. No i wydech Blue Arrow gada niesamowicie.
  7. Właśnie sprawiłem sobię nowego sprzęta. Troche to trwało bo wszędzie gdzie pojechałem były same miny. Największa mina to ta: http://motocyklisci.riders.pl/viewtopic.ph...e5ef9feb431c679 Ale w końcu znalazłem nietuzinkową R1 limitowana edycję, która mnie powaliła na kolana. http://www.cyberfoto.pl/album_page.php?pic_id=12805
  8. Ogłoszenie tego motocykla jest na Allegro i we wszystkich miesięcznikach motocyklowych (Dizmar,Giełda M., ŚM). Chodzi o czarno srebrną Suzuki GSX-R1000 rocznik 2001 stan idealny. Jeżeli chodzi o jego stan to jest tragiczny prawdziwa rzeźba no i numery na główce ramy przebite. Stare zostały w zaszlifowane szlifierą w sposób typowo wieśniacki (głupi by zauważył). Ale właściciel był na tyle beszczelny że pochlapał całą główkę ramy olejem twierdząc, że wlewał płyn hamulcowy i mu się trochę rozlało. Motocykl ten stoi w Skierniewicach naprawdę wszystkim odradzam tej miny.
  9. Ta dyskusja na temat inteligencji to chyba co po niektórym została po wczorajszym teście IQ. Nie znam nikogo kto jeździł RSV, więc się grzecznie pytam kogoś kto wie coś na temat tego motocykla. Ale chodzi mi o fakty a nie pierdoły o duszach i sercach. Ja miałem kiedyś VTR teraz mam Varadero jeżeli ktoś by prosił o informacje na temat tej jednostki napędowej to służę pomocą popartą doświadczeniem. Jeżeli chodzi o sprawę IQ to nie przeczytałem dokładnie tekstu Ario i ... zresztą nie będę się tu produkował na temat inteligencji kogokolwiek z forum bo nie o to chodzi.
  10. Mam z tego rozumieć, że jestem mało inteligentny? Chyba tak, jak sobie sam nie odpowiem znowu zostanę oskarżony o brak inteligencji. Mimo to bardzo Ci dziękuję za pomoc.
  11. Witam Mam na oku Aprilie RSV 1000`99, ale niestety nie jestem dobry z włoszczyzny może ktoś mi coś o tym moto powie. Mile widziane doświadczenia własne od strony użytkowej. Pozdrawiam Wojtek.
  12. Tu nie chodzi o lenistwo tylko mam dosyć dzwonienia do firm typu DHL, UPS itp. potrzebuje kogoś kto to robił i wie na 100%, że dana firma motocykl prześle w skrzyni,. Większość firm przez ocean przesyła motocykle w kontenerze za który trzeba zapłacić w całości.
  13. Gdyby nikt się nie dał nabrać to by ich nie było, bynajmniej tak mi się wydaje. Nie znasz firmy spedycyjnej, która przesłała by motocykl?
  14. Stary nie daj się zrobić w h*ja. Nie wpłacaj nigdzie pieniędzy jak nie będziesz pewien na 100%. Ja dostałem taką radę od znajomego, który mieszka w stanach. Mówił, że przekrętów tam więcej niż u nas. Ja mam jedno pytanie jaka firma przesyła motocykle w skrzyni do Polski?
  15. Normalnie, Ty wpłacasz w polskim odziale WU (jest w każdym mieście zwykle w jakimś banku) a on odbiera po 5 min. u siebie. Za całą operację płaci się ileś tam procent prowizji. Nawet znając jego dane nic nie możesz mu zrobić, wpłacasz pieniądze osobie nie pisze się za co, tylko zwykły transfer gotówki.
  16. Witam Też miałem przygodę z oszustami. Na www.ebay.com jest sporo R1, R6, CBR1000 po 3000$ nowe bez przebiegu na gwarancji a jak wezmę np. 3 sztuki, to 25% upustu. Ale najpierw kaska przez Western Union a potem on na swój kosz przesyła mi do samego domu. Jak mi sie niespodoba mogę oddać mu motocykle odesłać na jego koszt, a on odda kasę. Wszystko ładnie, pięknie jak odpisuję, że podjadę obejrzeć motocykle to koniec kontaktu. Były motocykle od gości ze Stanów z lokalizacją motocykli w Rzymie, w Cardiff (UK) jak piszę że podjadę osobiście i zapłacę do ręki koniec tematu. Nie dajcie sie zwariować a napewno nigdzie nie wpłacajcie kasy. Sprawdzałem IP wzystkie meile od różnych niby gości idą z tego samego miejsca. Polecam stronę do sprawdzania IP http://visualroute.ipartners.pl/ Numer IP znajdziecie we właściwościach każdego meila.
  17. Woytas

    Krym 2004

    Jutro wyjeżdżamy, będą to 16 dni na które czekałem cały rok, myślę że będzie dobrze. Pozdrawiam Woytas. ;)
  18. Niestety nie masz racji, miałem VTR 3 lata i spalanie dochodziło do 11l. Ale oczywiście można zejść do 7,5l ale trzeba ograniczać się z prędkością. Ogólnie z VTR-y byłem bardzo zadowolony, zresztą teraz mam Varadero.
  19. Jeżeli chodzi o niską cenę oferowanych VTR-ek to proponuje żebyści pojechali zobaczyć te sprzęty. Jak ja szukałem dobrej VTR to nie jedno widziałem i nawet wtedy ta niska cena była za wysoka jak za takiego kasztana. Ale oczywiście nie ma reguły można czasami kupić dobry sprzęt za rozsądne pieniądze.
  20. 11 oczywiście wychodziło przy jeździe po mieście gdy się nie żałuje manety gazu. A średnio na trasie wychodziło od 6,5 do 8l/h.
  21. Jeżeli chodzi o VTR to też dużo pali dochodziła nawet do 11litrów (miałem 3lata), ale niestety chyba wszystkie sportowe V-ki dużo palą. Za to V-ka daje ci to czego nie da ci żadna rzędówka. Jeżeli chodzi o trwałość VTR-y to moja była bez zarzutów, teraz mam Varadero (ten sam silnik z małymi zmianami) również super się sprawuje.
  22. Szkoda, że wcześniej nie daliście znać podjechał bym z kumplami. :)
  23. Pablo2x dobrze piszę ale jedna mała uwaga silnik widlasty nie potrzebuje tak wysokich obrotów jak rzędówka. Na początek proponuję jedynka, gaz, puszczasz gaz i otwierasz gwałtownie. Tylko ostrożnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...