ernestZL Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2009 zajc tak OT-to ni hooya do BMW nie pasujesz :) Cytuj Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 3 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2009 zajc tak OT-to ni hooya do BMW nie pasujesz :) Kupię se złotą ketę i Rolexa z Allegro i będę pasował :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soulreaver Opublikowano 4 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2009 Wedlug mnie w czasie jazdy kompletnie nie czuje sie tej masy. Sprzet mega wywazony i prowadzi sie jak po sznurku. zapie**ala jak dziki :icon_twisted: Na odczuwalną masę motocykla ma wpływ położenie środka ciężkości, a w tym BMW m.in dzięki pochylonemu blokowi silnika, środek ciężkości jest położony bardzo nisko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 4 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2009 Wedlug mnie w czasie jazdy kompletnie nie czuje sie tej masy. Sprzet mega wywazony i prowadzi sie jak po sznurku. zapie**ala jak dziki :icon_twisted: pytanie czy jezdziles tez 1200 S ? Zgodze sie, ze nie czujesz masy ale tez czujesz ja w pewnych sytuacjach ( szczegolnie krotkie gorskie winkkle. ) na dlugich lukach fakt roznicy niema. Mimo tego wole 1200 S. :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 4 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2009 pytanie czy jezdziles tez 1200 S ? Nie.Jezdzilem K1300S.Wydawał mi sie jakis taki turystyczno-emerycki. Przy nim K1300R to wariat w pelnym tego slowa znaczeniu.Tym bardziej ze mial zajebistego Akrapa :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Major Opublikowano 4 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2009 (edytowane) name='ks-rider' date='03.08.2009 - 21:22' post='1467772' Osobiscie typowalbym nowa VFR 1200 :crossy: Być może byłaby najlepsza, tylko skąd ją wziąć? Podejrzewam że kiedy wreszcie pojawi się następca V-teca 800 to będzie niebotycznie drogi. BMW ma kosmiczne kształty i wydaje się trochę ociężały. Ale na jego korzyść przemawia wał napędowy. Można wtedy zapomnieć o wymianach, smarowaniach, napinaniach... Edytowane 4 Sierpnia 2009 przez Major Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolot Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Yamahe FZ1 Fazer mogłem podziwiać przy okazji Tour De Pologne jak był w Białymstoku. Kierowca będący mojego wzrostu (189 cm) miał dziwną pozycję na motocyklu, spowodowana zbyt nisko umiejscowionym siedzeniem i podnóżkami za bardzo umieszczonymi z przodu. Wyglądało to tak, że siedział wyprostowany jak na krześle a kolna miał bardzo zgięte - co nie wróży wygody w podróżach. Kierownicę rodem z WSK na długich wysięgnikach przemilczę. Porównując FZ1 do ZX 9R przy dawaniu na maxa na prostej to oba do 150km/h idą łeb w łeb, po przekroczeniu 150 km/h FZ1 dostaje tęgie lanie od nie najnowocześniejszej Kawy. 10 sekund do 200km/h przy 8 sekundach Kawasaki, tej różnicy nie sposób nie zauważyć! Cóż wyprostowana pozycja i słaba aerodynamika ma plusy i minusy... Cytuj Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Porównując FZ1 do ZX 9R przy dawaniu na maxa na prostej to oba do 150km/h idą łeb w łeb, po przekroczeniu 150 km/h FZ1 dostaje tęgie lanie od nie najnowocześniejszej Kawy. 10 sekund do 200km/h przy 8 sekundach Kawasaki, tej różnicy nie sposób nie zauważyć! Cóż wyprostowana pozycja i słaba aerodynamika ma plusy i minusy... Na youtube to widziałeś? :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolot Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Nie na Yotube. Na Yotube filmikami to mogą podniecać się dzieci z gimnazjum. Taki pojedynek widziałem jakiś czas temu na jednej z wylotowych ulic Białegostoku. Osobiście miałem podobne odczucia podczas przejazdu pełnym ogniem razem z Hornetem 900 i SV 1000. Przy wyższych prędkościach moja CBR mimo ze tylko 600 zostawiała te motocykle w tyle, choć z początku lecieliśmy co do centymetra. O Triuphie powiem tyle, że ta marka jest mało popularna w Polsce i z tego błahego powodu już bym go nie kupił. Sklepy mają pełno części do motocykli japońskich i warsztaty doświadczenie w naprawach takowych. Marki włoskie, niemieckie i angielskie są traktowane po macoszemu. Spotkałem się, że na dzień dobry nie wpuszczono gościa na Ducati do warsztaty bo po prostu nie naprawiają tam takich motocykli. Na zapytanie dlaczego usłyszał: Nie bo NIE! Pozatym nie znam żadnego Triumpha który przejechałby 100 czy 200 tys km, a Hondy z takim przebiegiem się zdarzają i są w znakomitej często kondycji. Cytuj Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 (edytowane) spowodowana zbyt nisko umiejscowionym siedzeniem Nie wiem gdzie Ty widziales FZ1 z nisko umiejscowionym siedzeniem...Według mnie jest dość wysoko. Ale podnozki sa faktycznie nisko i bardziej z przodu niz w sportach. Co do porownania ZX9-FZ1 to na autostradzie Fatowa dziewiatka faktycznie odjezdza. Aerodynamika sie klania ;) W ogole to ostatnio sie zdziwilem jak przy 250 przelecial kolo mnie Monster S4R(co prawda lekko stuningowany).Ale jak golas smiga 270 km/h to juz lekkie przegiecie :P Kierownicę rodem z WSK na długich wysięgnikach przemilczę. Specyfika myslenia posiadaczy CBR 600 jest dla mnie co najmniej zastanawiajaca :icon_mrgreen: Trzy razy uslyszalem pogardliwe teksty na temat FZ1 ,i trzech z nich bylo posiadaczami CBR 600 :biggrin: Pierwszy przyjechal zdechłą F4 i opowiadał jakim to on supersportem zapie**ala ,a ja tylko "turystykiem" jezdze. Drugi podjechal F2 i chcial sie scigac :D pytajac sie czy to jest 400 czy 600 :notworthy: A Flieger porownuje FZ1 do WSK :icon_twisted: Skad w wlascicielach motocykla z rama jak W SHLce. siedzeniem od Junaka i zawieszeniem jak w poczciwej MZce tyle wiary w mozliwosci tego sprzeta...CBR 600 byla supersportem jakies 20 lat temu. Porownujac zaawansowanie techniczne "turystyka" FZ1 i kiedys sportowej CBR 600 wychodzą nam dwa różne swiaty. Jak ktos mysli ze jego Cebra 600 jest cudem techniki to chyba na głowę upadł :wink: Edytowane 5 Sierpnia 2009 przez zajc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ernestZL Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 samolot ty dzieciaku ynternetu ty :) wiesz już jak ściąga się fajki ze świecy? :) Cytuj Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Ha! To wszystko to jest ch*j! :biggrin: Pytanie do kumpla od 636 - to jest 1.1? :icon_biggrin: A tak na poważnie to po trasie przez przypadek można spotkać czasami takich kołków, że nie dziwota, pół europy z nas się śmieje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolot Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Nigdy nie uważałem CBR 600 za cud techniki bo i zawieszenie mogłoby być lepsze, silnik bardziej elastyczny, motocykl bardziej wygodny. CBR lubię bo jest leciutka, dynamiczna, wygodna, niezawodna, tania w eksploatacji, poręczna i przy szybkich przelotach mało pali. Nie muszę na niej zbytnio walczyć z napierającym wiatrem. Jak ktoś znajdzie m imotocykl o podobnych walorach to chętnie go nabędę. Właściciele CBR 600 często są zakompleksionymi dużymi chłopcami i stąd ich sposób myślenia i wiara w sprzęt :-) często to zwykłe "dresy"... Wszystkie nowinki techniczne typu nowa rama, system wtrysku - jestem na tak ale ma to działać na korzyść a nie szpanować w folderach reklamowych. Nie jechałem FZ1 ale zawieszenie Upside- down, rozbudowany tylny wahacz sugeruje, że motocykl będzie dobrze się prowadził. Jechałem natomiast starszymi sportami 600, i dwucylindrowymi 500ccm. W porównaniu do tych ostatnich to moja CBR prowadzi się jak cud technologiczny :-) Cytuj Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Samolot, powiem Ci tyle. Greedo miał rację mówiąć, że jesteś upośledzonym dzieckiem. Takiego pie*dolenia można właśnie posłuchać np. na stacjach benzynowych wypowiadanych przez wioskowych rajderów. PS. Co Ty w ogóle porównujesz, prowadzenie swojej CBR'y do dwucylindrowca konstrukcyjnie pochodzacego z połowy lat 80? :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolot Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Mam prawo do takiego lub innego porównywania motocykli, do własnego zdania. Mam czuć się z jakiegoś powodu winny? Napisz mi co w moich wypowiedziach uważasz za "wiejskie gadki". Jestem otwarty na wszelkie KONSTRUKTYWNE dyskusje na NAJRÓŻNIEJSZE tematy. Cytuj Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.